To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Kształtowanie drzewek - Jak wygiąć grubszy pień ? :)

Anonymous - 2007-01-09, 18:05
Temat postu: Jak wygiąć grubszy pień ? :)
mam pytanko...no bo kupilem sobie drzewko bonsai LIGUSTR chinskiego i ma on dosyc gruby pien,a chce wlasnie zeby byl krzywy...taki no z bajerem:Djak mam to zrobic zeby go wygiac i nie polamac:|?

MOD: dyskusja o czymś czego nie widać, w tym przypadku nie ma głębszego sensu. Koniecznie wstaw fotkę. Proszę o precyzyjniejesz formułowanie tytułów wątków. Zmieniono.

Anonymous - 2007-01-09, 18:30

Tu masz opisany cały ten zabieg http://www.przyjacielebonsai.pl/drutowanie.htm
szef - 2007-01-09, 19:41

Jesli pień jest gruby jak piszesz, to już go nie wygniesz niestety.
Anonymous - 2007-01-10, 19:13

A jak by użyć parafiny :?: , chyba by sie udało ale jestem początkujący

Jak myślicie??

szef - 2007-01-10, 19:38

No, zagięłeś mnie w teraz. Nic o sposobach z parafiną nie wiem. Ta substancja wydaje mi się raczej nieprzydatna, ale kto wie, opisz o co konkretnie Ci chodzi. No i ta fota o której wspomniał mod byłaby bardzo przydatna, aby ocenić jak gruby jest pień, w końcu to rzecz subiektywna.
Anonymous - 2007-01-10, 20:22

Parafiny uzywa sie do giecia , jednak nie drzewa a drewna.Drewniane elementy nasacza sie w goracej, plynnej parafinie,co wzmaga ich elastycznosc i ulatwia giecie. :-D
Olon - 2007-01-10, 21:03

Quanita, z Ciebie to chyba prawdziwy rzemieślnik z krwi i kości jest :lol:
Tu doniczki, tu gięcie drewna, czym nas jeszcze zaskoczysz ?? ?

Dobra, to był off top za którego przepraszam :] , ale jak ktoś chciałby go ciągnąć to proponuję założyć w kategorii "...z innej beczki" wątek "nasze inne talenty" :-P

Oczywiście, grubość pnia a także jego długosć, mają przecież bardzo istotne znaczenie. DO pewnych granic można przecież giąć takie baty, jednak zazwyczaj potrzebna jest druga para rąk, dużo rafii, grubeeeego drutu, cieńszego drutu (do odciągów usztywnijących), woda i być może parę prętów (na naprawdę oporne sztuki). Dodatkowo czasami osłabia się pień od strony wklęsłej zagięcia, aby łatwiej i bezpieczniej się poddał. Nie bez znaczenia jest też gatunek rośłiny (podatność pnia na gięcie i dla niektóych gatunków pora, w której jest on najbardziej elastyczny) Warto takie zabiegi wykonywać w obecności kogoś kto już ma z tym doświadczenia i wie kiedy niebgezpieczeństwo złamania jest już zbyt bliskie. No ale ... cały czas mówimy o czymś czego nie widzimy. No bo np.: typowe marketsai cięte na styl hokidashi z krótkim, kikutowatym wręcz pniem to praktycznie sprawa nie do szafnięcia. Foty obowiązkowe !

Anonymous - 2007-01-11, 15:59

Pomyliło mi się chodziło mi o rafie a nie parafine

Skąd mi to do głowy przyszło to nie wiem :-/



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group