Kształtowanie drzewek - Zdjęcia wiąza z którym nie wiem co począć...
ogrodnik - 2007-01-31, 19:04
Jeżeli będziesz za rok zimowała tego wiąza na dworze to straci on wszystkie liście i nie będzie to już ważne w przyszłych latach, tylko w tym roku może to mieć jakieś swoje skutki, ale wydaje mi się, że będą one minimalne i prawie niezauważalne bądź nawet wogóle nie do wychwycenia.
Olon - 2007-01-31, 19:18
Ogrodniku
Te listki któe teraz wypuściły w mizernym świetle prawie zawsze po otrzymaniu silniejszej dawki wiosennego słońca opadają, a na ich miejscu wyrastają nowe, odporniejsze. Po co wystawiać drzewko na takie dodatkowe obciążenia i opóźniać osiągnięcie fajnego efektu w sezonie? Jeśli tylko można, nie dopuszczajmy do tego aby drzewko rozrastało nam się w zimie. Pozdstawowe "narzędzia" aby to osiągnąć to zazwyczaj: niższa temperatura, umiarkowane oświetlenie, słabsze podlewanie, brak nawożenia. A jak już nam coś wypuści, to najlepiej z początkiem wiosny to krótko przyciąć i dać szansę rośłinie na wypuszczenie porządnych silnych i zdrowych pedów z pięknymi listkami.
Anonymous - 2007-02-05, 18:47
Hmm. Mógłby mi Ktoś powiedziec kiedy lepiej drutować wiąza? Gałązki są bardzo sztywne i powykręcane, jak teraz się za to wezmę to pourywam wszystkie liście... a zimą, jak opadną chyba to będzie łatwiejsze... chociaż myślę, że aby osiągnąć to co chce osiągnąć, będę musiała usunąć kilka całych gałązek, a to lepiej zrobić wiosną... Sama już nie wiem Wyprostowanie tych poplątanych gałązek to nie lada orzech do zgryzienia, ale go ktośzapuśćił...
Jacek Grzelak - 2007-02-05, 19:16
Jeśli nie sposób ich rozplątać , to niestety , ale niechybnie będziesz musiała się kilku z nich pozbyć , co prawda takie zabiegi jak korekta i pierwsze cięcia formujące powinno się robić pod okiem kogoś bardziej doświadczonego , ale praktyka też Ci się przyda , zaobserwujesz dzięki temu co jest źle , a co dobrze
|
|
|