To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

...z innej beczki - FORA

Daniel J. - 2007-11-15, 22:29
Temat postu: FORA
od pewnego czasu zaobserwowalem podzial miedzy ludzmi majacymi takie samo hobby jak my wszyscy , niewiem dlaczego ale widze tu pewien podzial na madrych i cwaniakow , ktozy daza do tego by coraz bardziej poruznic ludzi i < niby wykazac sie madroscia > . i oto moje pytanie , dlaczego ludzie majacy sie za madrych nasmiewaja sie z tych co dopiero sie ucza i pytaja innych czemu moje dzewko padlo albo jak mam sie tym opiekowac . a sami milcza albo pisza jakies durne docinki , Przeciez sztuka bonsai to nietylko krzak i pojemnik ale i szacunek do innych . tak i jak ludzi zwiezat i roslin . poprostu im mniej wiesz tym glupsze pytania zadajesz . tak jak pewni ludzie niby zaczynali tutaj < na wysmiewanym forum > i po jakims czasie logoja sie na innym i uwazaja sie za lepszych , a sami nie pamietaja jak zaczynali i jakie bledy popelniali . czsami warto sie zastanowic nad soba i popatzec z perspetywy tej niedoswiadczonej osoby . czy napisanie klku slowek jast takie bolesne czy to cos kosztoje , Rozmawialem juz z kilkoma osobami majcymi bardzo wielka wiedze o bonsai i majacy egzeplaze za ponad 20 000 i wiecej dlaczego nie pokaza ich na forach i tu cytoje " ludzie na forach tak dokonca niewiedza co robia , niewarto pokazywac czego kolwiek jak scisla grupa burakow i tak wykrecila by to dzewko na swoj sposob , jak 100 innych " a gdzie tu tradycja kiedy roslina jest przekazywana z ojca na syna z matki na dziecko . czy ktos wzia to pod uwage , ile ta roslina dla niego znaczy nie bo poco . . jezeli ktos sam sproboje cos zrobic no i widac ze popelnil wiele bledow , czy nie mozna napisac to inaczej , a nie odrazu co ty ku ,,,a zrobiles . nie bo tak latwiej , nobo i poco powiedziec komus niech sie bidok meczy ,,, i to tyle odemnie . JAK KTOS WIDZI TO INACZEJ TO NIECH NAPISZE
szef - 2007-11-16, 11:54

Wiekszośc z nas widzi to tak samo. Problemem jest tu brak kultury coniektórych i moim zdaniem to 90% problemu. Reszta to brak samokrytycyzmu, szacunku do otoczenia i chęć koniecznego pokazania sie w czołówce mimo, ze do niej niekoniecznie musi należeć.
Dobrze, ze to jest mniejszość, gorzej że wogóle jest :-/

Lekarstwo, brak polemiki z takimi ludźmi, sprawdzone i skuteczne. Po jakims czasie osobnik staje sie problemem marginalnym.

Olon - 2007-11-16, 17:56

Jest jeszcze i druga strona medalu, tutaj trochę przemilczana. Wiele osób nie zadaje sobie żadnego trudu, aby przejrzeć forum i sprawdzić czy problem który mają nie został już dokładnie i wielokrotnie opisany. Piszą więc kolejny wątek jakich juz mamy 100 identycznych. Mimo że nie pochwalam żadnej formy negatywnego zachowania się na forum, to jednak w takich sytuacjach częściowo rozumiem nerwowe reakcje. Tak więc wg mnie forumowa kultura to nie tylko szacunek dla innych ludzi ale również dla tego, co forum juz nam oferuje, i wiedzy którą można na nim znaleźć bez zakładania nowego wątku.

Czarne owce zawsze się znajdą. Póki damy im powód do dyskusji, będą nas nękać. Ignorancja ze strony forumowiczów, krótka acz rzeczowa dezaprobata pewnych zachowań, oraz praca modów to chyba jedyne rozwiąznie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group