Zimowanie drzewek - wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty .... ?? :)
pawel18 - 2008-03-20, 16:53
tez tak wlasnie slyszalem no i wlasnie nie wiem co z roslinkami zrobic . szkoda zeby je pomrozilo
kristofer001 - 2008-03-20, 17:48
pfffffff niepiszcie ze do konca miesiaca ja mam moje roslinki ktore wypuscily paki w pomiesczeniu gospodarczym a tam nie ma za duzo swiatla!
Anonymous - 2008-03-20, 19:55
ja mam w donicy tego mojego klona i taka przyjaznie duza brzozke co zem ja z pola wykopal (to sie wtedy yamadori nazywa?). maja duze donice robocze, jakos ich przez te zimne dni nie schowalem i troche sie boje czy nic im sie nie stalo, choc z drugiej strony one non stop staly na dworze wiec powinny zahartowane byc. szkoda by mi bylo tego klonu jakby mi przemarzl
Anonymous - 2008-03-20, 19:57
Śnieg im nie zaszkodzi. Mrozu trzeba się obawiać
Anonymous - 2008-03-20, 20:00
no wlasnie ja sie wieczorno-nocnych mrozow obawiam. snieg to luzna rura.
a taka syfna pogoda ma jeszcze caly nastepny tydzien byc ponoc.
Amen - 2008-03-21, 00:52
U mnie obecnie jest poniżej zera, a rośliny obudzone. Czeremcha rozwineła liście, Jałowce zaczeły wypuszczać nowe pędy. Niestety nie miałem czasu i stoja niezabezpieczone przed mrozem, jedynie nie grozi im wiatr i śnieg.
EnDiK - 2008-03-21, 10:23
u mnie jest podobna sytuacja. Prawie wszystkie moje liściaki rozwijają liście i stoją juz na swoim letnim stanowisku nie zabezpieczone przed mrozem. W mojej okolicy jest około 0 stopni i z 10cm śniegu mam nadzieje że szybko przyjdzie wiosna. A przecież dzisiaj pierwszy dzień wiosny.
carol1 - 2008-03-21, 15:01
Ja mam pryesadyonego cisa, ktory początkowo miał iść na kamień więc cała ziemia z korzeni została wypłukana, i brzoze która przeżyła bardzo derastyczne cięcie i musi puścić ze starego grubego i gołego pnia, a tu nagle taka pogoda, i zamiast ciepło, słoneczko to musze moje rośliny na noc chować a w ciągu dnia wyciągać w miejsca gdzie nie wieje tak bardzo, gdzieśprzy murze żeby cieplej było... albo w ogole stoją zamknięte w słabo oświetlonym pomieszczeniu w sumie wszyskie rośliny już puściły a tu takie coś mogłaby ta wiosna się już pojawić...
Ronin - 2008-03-21, 15:07
Ja całe szczęście nie muszę się martwić, bo skoro roczna sadzonka ligustra przezimowała w mojej szklarni, to chyba nie mają tam źle. Dzisiaj zaobserwowałem, że Winobluszcz się obudził, Jałowce i Sosna Kosa też. Zaczyna mnie już wszystko cieszyć Nie martwcie się, będzie dobrze. A to coś, co mamy za oknem, to tak jak mówiłem: zima zapomniała czapki i się wróciła, i zaraz sobie pójdzie.
EnDiK - 2008-03-21, 19:01
mam nadzieje że sobie pójdzie. Carol ja jestem w takiej samej sytuacji. Na noc chowam cenniejsze drzewka do garażu a rano wyciągam. i taka pogoda ma być podobno do końca tygodnia.
pawel18 - 2008-03-22, 11:40
EnDiK, a gdzie trzymales w zimie drzewka jezeli w garazu bez zadnego dodatkowego zabezpieczenia i daly sobe rade to teraz dadza sobie rade nawet na polu , bo watpie zeby zima w garazu bylo cieplej niz teraz na dworze , no chyba ze masz garaz ogrzewany to zmienia postac rzeczy .
kristofer001 - 2008-03-22, 12:07
A ja w zimie chronie moje drzewka bardziej przed wiatrem niz zimnem! Ale co tam za duzo sie nie znam wiec moge sie mylic!
pawel18 - 2008-03-22, 12:20
nie myslisz sie . grozniejsze od zimna sa mrozne wiatry , ktore czynia wieksze szkody od zimnego powietrza i sniegu .
EnDiK - 2008-03-22, 14:31
trzymałem rośliny pod młodą sosną i były przysypane liśćmi a teraz stoją na swoim letnim stanowisku na 'ławce' wyskości 1metra przy garażu i mają tam cały czas światło. Martwie się głównie o te które pozyskałem jak były cieplejsze dni (klon, brzoza..)
pawel18 - 2008-03-22, 17:16
zwlaszcza brzoza zle znosi takie przymrozki . zebezpiecz jej jakos korzenie zeby nie pomarzly , bo moze sie to przelozyc pozniej na zrzucenie kilku dolnych galazek , no chyba ze pozyskales sam pien , to nie mam pojecia jakie moga byc skutki .
|
|
|