To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Zimowanie drzewek - zimowanie wiaza

Anonymous - 2006-07-30, 00:30
Temat postu: zimowanie wiaza
( Wątek z 30.07.2005, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).

Pomozcie - co zrobic jak w moim mieszkaniu nie ma pomieszczenia z temperatura 10 stopni? Jak przezimowac wiaza drobnolistnego aby wiosna byl zdrowy i dalej sie pieknie rozwijal. Dodom ze mam go od niedawna. Z gory dziekuje

Anonymous - 2006-07-30, 00:31

Niusiu !
tez mam wiaza i ten sam problem !
alezrobie chyba tak :
male akwarium obloze od srodka styropianem tak aby tylko zostalo odkryte dno. doniczke (korzenie) aby nie zmarzly obloze jakas sloma czy czyms podobnym i poloze go na balkonie przykrywajac wczesniej przygotowanym akwarium dnem do gory
Lub mozna poprostu ustawic okno w pokoju na "szparke" hehe (bez skojarzen :mrgreen: ) tzn. jesli amsz te nowe plastikowe okna to tam masz opcje taka i porostu kladziesz wiaza na parapet przy tym oknie i zakrecasz grzejnik mysle ze da rade wytrzymac zime bez grzejnika oczywiscie w tym jednym pokoju

Anonymous - 2006-07-30, 00:32

no popku -ja tego nie widze jak w temperaturze - 20 stopni bedziesz mieszkał z wiązem -przy uchylonym oknie i zakreconym grzejniku

raczej ten pierwszy pomysł jest dobry

wstawienie wiąza do skrzynki ,akwarium -i zasypanie całej doniczki (zeby jej nie bylo widać) ziemią ,wiórkami,liscmia a pod akwarium ,skrzynki dać plaster styropiany -dla izolacji

myśle zresztą ze ten problem poruszymy jeszcze nie raz -na jesień -jak juz bedzie sie ta zima zblizała wielkimi krokami

Anonymous - 2006-07-30, 00:32

hehe no z tym oknem moze nie wypalic nie chcem sie obudzic z sinymi nogami rano
a co do tego z akwariujm to mysle ze dobry pomysl ale i tak co jakies kilka dni bedzie trzeba podniesc akwarium zeby do srodka swieze powietrze na lecialo roslinka tez musi oddychac

Anonymous - 2006-07-30, 00:33

ja jednak myślałem ze położysz warstwe styropianu a na to postawisz akwarium ( na dnie) i ze bedzie ciągły wlot powietrza -tu ważne są korzenie a nie pień -a tak to mu chyba próznie zrobisz

no nie wiem nie wiem czy to dobre rozwiązanie

zawsze wierzch mozna przykryć jakąś folią(mleczną?) -która co jakiś trzeba w słoneczne dni zdjąć -przewietrzyć

a co do nóg -przy -20 stopniach bys sie raczej bez nóg obudził -zresztą o ile byś sie obudził

Anonymous - 2006-07-30, 00:34

white chodzi ci mniej wiecej o cos takiego ?

te kropeczki to snieg dla urozmaicenia :mrgreen:

Olon - 2006-07-30, 00:36

Fajnie Ci zacina na balkon , i to w dodatku kolorowym śniegiem. No i poza tym to chyba kwaśny śnieg , bo az Ci styropian pożółkł. :-o
Popeczku , czytamy uważniej ! ...

White napisał: "ja jednak myślałem ze położysz warstwe styropianu a na to postawisz akwarium ( na dnie) i ze bedzie ciągły wlot powietrza -tu ważne są korzenie a nie pień".

Tak więc na ziemię kładziesz w takiej kolejności:

styropian , akwarium , trochę kory , trocin (lub czegoś innego co odizoluje korzenie od silnego mrozu) , wstawiasz drzewka , obsypujesz je dalej tą "masą izolującą" , aż wypełnisz przestrzenie pomiędzy i naypiesz jeszcze około 2 cm ponad doniczki. Na koniec przykrywasz akwarium folią , lub szybą . zostawiając gdzieś minimalny otworek na wymianę powietrza.

Korznie są rzeczywiście tutaj podstawowym elementem który chronimy , jednak bezpośrednie działanie mrozu na niektóre gatunki z nieco cieplejszych rejonów (chociażby wiąz drobnolistny) lub mniej odporne na mróz ( np. niektóre odmiany cyprysika Lawsona ) może spowodować przemarznięcie pąków , lub rozsadzić korę , czy spowodować obumieranie części korony na wiosnę. Tak więc to przykrycie z góry nie jest wcale takie bez sensu. Ja wolę jednak raczej stosować indywidualną ochonę , nakładając na każdą rośłinkę dośc luźny przezroczysty worek foliowy.

Anonymous - 2006-07-30, 00:37

a tam olon czepiasz sie sniegu :mrgreen: moze i kwasny hehee no chyab nie pzreczytalem uwaznie oO :/ ale drzewko wkladamy w donicy do tej warstwy ochronnej no nie ?

bno i zrobilem edit virtualka z kolorowym sniegiem

Anonymous - 2006-07-30, 00:37

dzieki Olon

no chyba oczywiste ze w donicy wstawiamy te drzewka do tego akwarium twojego -a co chciałes samą ziemie z korzneiami ? :twisted:

czasami trzeba jeszcze doniczke okrecić lekko jakąś szmatką -przy duzych mrozach potrafią pękać

Anonymous - 2006-07-30, 00:38

Witam wszystkich!

A jeżeli drzewko- wiąz zimuje w stanie bezlistnym, to nie można go wstawić do ciemnego garażu lub na strych?

W garażu czymś owiniętym bo tam przeciąg to codzienność.

Anonymous - 2006-07-30, 00:39

Witaj Patryku :mrgreen: . Ja zimuję wiąza w garażu ale mój ma okna.
Olon - 2006-07-30, 00:40

Raczej odradzałbym Ci zimowanie czegokolwiek zimującego, bez światła, choćby słabego. Zima rośliny są w letargu ale nie znaczy, że wogóle zamierają. Dowodem na fakt, że brak światła w zimie może być szkodliwy, jest - myślę - sposób wykonywania folii ochronnej do okrywania roślin w ogrodach. Nie dość, że zawsze przechodzi przez nią światło to ostatnio nawet produkuja coś takiego, co przepuszcza powietrze (takie jakby białe płótno).
Anonymous - 2006-09-15, 22:38

Ja nie mam kompletnie pomysłu na przezimowanie mojego drzewka. . . . Po raz nie mam piwnicy lub garażu z oknem . . .. . .. I to jest kapa wielka bo jedno i drugie posiadam, ale ciemne :( .. . .. . Na balkon nie wystawię, bo jak zasadzi mrozem -20 stopni to mam tylko wspomnienie i doniczkę .. . .. Tak więc czy zna ktoś sposób przezimowania owego drzewka w domu :?: . . ...
Anonymous - 2006-09-16, 08:20

Pewna reguła mówi, że zimą im wyższa temperatura tym więcej powinniśmy dostarczyć roślinie światła. Swojego wiąza będe zimował na normalnym parapecie nad kaloryferem (tak był zimowane poprzedniej zimy) ale dodatkowo umiesczę nad nim specjalistyczną lampę do doświetlania roślin. Cały parapet zamieni się na wielką galwaniczną tacę wypełnioną mokrym keramzytem.
Anonymous - 2006-09-16, 11:25

Nie wiem może się nie znam!!!

Ale jak zrobisz tak jak piszesz to to napewno nie będzie zimowanie.
Jak będzie stał nad kaloryferem i jeszcze dowalisz mu lampe i będzie stał na mokrym keramzycie to będzie miał super warunki do rozwoju a drzewko zimą ma mieć warunki do spokojnej przerwy w wegetacji.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group