To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Lecznica - Opadające liście serissa

Anonymous - 2006-09-01, 21:51
Temat postu: Opadające liście serissa
( Wątek z 23.12.2005, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).


Moja serissa straciła wszystkie listki, na ziemi od czasu do czasu pojawia się biały polot (wygląda na pleśń). Widzę że co jakiś czas drzewko stara się puszczać nowe listki ale te od razu czernieją (nie są suche). Jeżeli ktoś może, prosiłbym o podpowiedź jak drzewko podlewać, w jakich odstępach czasu.
Prosze o pomoc, gdyż zależy mi na tym drzewku, ponieważ to prezent od rodziców! Za wszelką pomoc dziękuję.
Wszystkim miłośnikom Bon-Sai życze zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.

Jacek Grzelak - 2006-09-01, 21:53

Serissy zalicza się do dość kapryśnych roślin właśnie z powodu podlewania , nie znoszą przesuszania i źle reagują na przelanie , nie mam pojęcia w jakim stopniu zaawansowana jest choroba korzeni u Twojej roślinki , ale można sprubować ją leczyć , musisz podlac ja jakims środkiem na grzybki , po tym zabiegu podlewac dopiero jak wierzchnia warstwa ziemi przeschnie , jeśli odbije to w marcu postaraj sie ją przesadzić do większego pojemnika (nie musi pasować )i dopiero po roku można dobrać odpowiednią doniczkę , chodzi o to aby roślinka się wzmocniła .

O teraz widzę fotkę , wygląda na to że nie będzie potrzebny większy pojemnik , ten powinien wystarczyć , ponadto warto sie zastanowić , nad tym , czy potrzebny jest ten dodatkowy odrost , ale o tym jak roślinka się wykuruje.

:-)

Olon - 2006-09-01, 22:14

^hans78 napisał/a:

> 1. Jaki środek na grzyby mogę kupić i gdzie?

Centra ogrodnicze, hipermarkety, czasami dobre kwiaciarnie, i sklepy chemiczno/ogrodnicze. Jako zapobiegawczy oprysk wiosenny mogę ci polecić TOPSIN M 500 SC (ŚRODEK SZKODLIWY> STOSUJ ŚCIŚLE Z ULOTKĄ, A W PRZYPADKU OPRYSKÓW ZAPOBIEGAWCZYCH ZMNIEJSZ NAWET ZALECANE STĘŻENIE DO POŁOWY ).

> 2. Patrząc na zdięcie które zamieściłem wyżej, w
> jaki sposób mogę doprowadzić moja serissę do zdrowia?

Daj jej rosnąć, właściwie podlewaj, jak rozpocznie wegetację na wiosnę, to nawoź co dwa tygodnie płynnym nawozem (np. POKON do bonsai lub podobne), usuwaj martwe pędy (ale to lepiej na wiosnę bo wtedy szybciej je rozpoznasz), a te rozwijające się w czasie lata przyciinaj (znajdziesz mnóstwo informacji na tym forum , jak to robić)

> 3. Czy muszę coś obciąć żeby miała łatwiej dojść
> do siebie? Jeżeli trzeba zrobię inne zdjęcie (bardziej czytelne). Prosze o rady.

Nieczego TERAZ nie obcinaj. Reszta jak wyzej.
Dobrze zrobione i czytelne zdjęcia zawsze są tutaj mile widziane. bardzo ważne są równiez zbliżenia (listki, kora, korzenie) i wierność barw. Zbieranie dokumentacji zdjęciowej z życia drzewka jest na dłuższą metę bardzo wciągające, a przy okazji rozwija w Tobie (jełsi chcesz mieć dobre zdjęcia) właściwe umiejętności fotografa.
W ty wątku zdjęcie przyda się raczej dopiero wtedy kiedy drzewko już odżyje, nabierze barw. Będzie to dobre zwieńczenie całej dyskusji i dowód na to że wspólnie odnieśliśmy sukces w jego ratowaniu.
A mam nadzieję że tak będzie .
W przyszłości, zachęcam Cię do stworzenia wątku typu "Historia drzewka". Zobacz sobie jednak na opoczątek istniejące historie i poczytaj o ich tworzeniu (wpisz w wyszukiwarkę "historia drzewka")


> Z drzewkiem nie jest chyba tak źle bo puszcza
> malutkie listki

No cóż. Tak właśnie mogła przebiec aklimatyzacja , lub też jest to reakcja na właściwą gospodarkę wodną opiekuna

szef - 2006-09-01, 22:15

Spotykam się z takimi pytaniami co jakiś czas, sam zresztą też miałem na początku problem z serissami. Z tego co piszsesz to ewidentne przelanie. Listki, które sie pojawiaja zaraz gnija, a to dlatego, że korzenie mają za mokro. Możesz lekko przesuszyć roślinę i podlewać tak jak qercus napisał. Jeśli to jedyny problem Twojej serissy to dość szybko powinna dojść do siebie (póki puszcza listki nie jest za późno). Mam serissy w małych i dużych pojemnikach i zauważyłem, że lepiej raz nie podlać niż podlać dwa razy. Mimo wszystko ilość wody jaką potrzebuje serissa zawiera się w dość wąskim przedziale. Dlatego głównie jest to jeden z trudniejszych indoor.
Co do przycinania, to zauważ że większość gałązek wygląda jakby uschła. Nic nie obcinaj, bo taki po prostu ich urok. Z gałązki która wygląda jak suchy patyk nagle może wyrosnąć masa pędów.
Trafił Ci się trudny gatunek, ale nic się nie martw, trochę obycia z drzewkiem i niedługo sam bedziesz radził innym co i jak.

Anonymous - 2006-09-01, 22:16

Dziekuje Wam bardzo( JACEK, OLON, SZEF) za wyczerpującą i pełna porad pomoc.
Mam nadzieje że moje drzewko powróci do swojej świetności. Chciałbym doczekać kwiatów w jego koronie Gdybym miał jeszcze jakieś pytania napewno zwrócę się bezpośrednio do Was.
Życzę wszystkim przyjaciołom bonsai szampańskiej zabawy której wszyscy uświadczymy już za parę dni, oby ten nadchodzący 2006 nie był gorszy niż jego poprzednik. Pozdrawiam, do następnego razu.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group