Anonymous - 2010-09-12, 18:23 Temat postu: Rdza po drutowaniu Witam. Latem dokonałem po raz pierwszy drutowania dwóch moich drzewek. Niestety użyłem drutu żelaznego. Po miesiącu mogłem go już zdjąć, ale pozostał po nim ślad w postaci rdzy. Ścieranie palcami niewiele pomogło. Myślałem żeby użyć do tego coli ale nie chciałem ryzykować uszkodzenia rośliny jeszcze bardziej. Rdza utrzymuje się już ponad miesiąc. Zapewne po kilku latach byłaby niezauważalna, ale chciałbym się jej pozbyć już teraz. Jak i czym mógłbym ściągnąć rdzę z pni drzewek? Z góry dziękuję za pomoc. 
SirDejw - 2010-09-12, 18:50 Spróbuj stara szczoteczką do zębów, zamocz w wodzie i szoruj, powinno zejść. Ograniczyłbym się jednak tylko do Pnia i grubszych gałęzi. Tam gdzie zieleń mógłbyś uszkodzić młode pędy. Anonymous - 2010-09-13, 16:20 Też o tym myślałem, ale sądziłem, że to może być za mało. No dobrze, spróbuję, potem odświeżę temat. Będę również bardzo wdzięczny gdybyście wypisali znane wam skuteczne sposoby lub specyfiki na rdzę, nie szkodzące drzewkom. Pozdrawiam. Anonymous - 2010-09-28, 17:13 Nawet nie sądziłem, że szczotkowanie będzie tak efektowne, chociaż nie jest to jeszcze to, czego bym sobie życzył. Pozostały miejsca gdzie rdzy nie można już ruszyć. Myślałem że potrzebny będzie przy tym jakiś środek. Cóż, mogłem to zrobić wcześniej, jakoś jednak nie miałem motywacji i pewności czy warto się za to zabrać. Myślałem, że poradzicie coś innego. Dzięki za pomoc. Za jakiś czas wstawię zdjęcia po szczotkowaniu pni. Mimo wszystko cieszyłbym się gdybyście podali jakieś środki na rdzę nie szkodzące drzewkom. loongi - 2010-09-28, 18:59 może coca cola?????  
Anonymous - 2010-09-30, 16:22 Naucz się czytać wcześniejsze posty. Najlepiej w całości. I ze zrozumieniem. Daniel J. - 2010-09-30, 17:29 a moze tak szczoteczka woda i mydlo potasowe powinno pomuc , niewiem nie sprawdzalem ale mydlo potasowe jest bespieczne dla rosliny loongi - 2010-09-30, 18:53 a sorry...jakos nmi to umknęlo... |
||||||
