Anonymous - 2010-10-20, 02:20 Temat postu: fikus benjamina - prosba o pomoc w ksztaltowaniu Witam, Jestem bardzo nowy w temacie. Posiadam drzewko przedstawione na zdjeciach (jezeli zle wykonalem zdjecia to przepraszam - jezeli trzeba bedzie wykonac nowe to zaraz to zrobie) No i pojawia sie kwestia - czy drzewko jest juz gotowe do ksztaltowania? Jezeli tak to od czego zaczac? Bede wdzieczny za kazda pomocna radę. fafiko - 2010-10-20, 10:31 Możesz zacząć od złączenia tych wszysykich pni.Ale to dopiero po określeniu stylu w jakim chcesz poprowadzić drzewko.A to może przyjść dopiero po jakimś czasie. SirDejw - 2010-10-20, 13:21 Najpierw warto się zastanowić czy warto, odmiana posiada spore liście, podejrzewam, że służy jako pokojowa roślina dekoracyjna. Każde drzewko, krzaka można kształtować, ale pytanie brzmi czy warto? Na zdjęciach nie widać tego co najważniejsze. Nie śpiesz się, poprzeglądaj tematy na tym czy innym forum, dowiedz się czegoś więcej o tej sztuce. Następnie przemyśl co dalej, czy rzeczywiście widzisz potencjał w tej roślinie. Anonymous - 2010-10-20, 16:09 Jezeli chodzi o styl to myslalem o Moyogi. SirDejw - tu własnie pojawiaja sie moje watpliwosci - osobiscie potencjal w niej dostrzegam - bo roslina ladnie i szybko rozwinela sie do takiego ksztaltu - mysle ze gdyby ukierunkowac jej rozwoj w pewien okreslony sposob to przybierała by dosc szybko. I wlasnie o to chcialem was zapytac - czy Wy - bardziej doswiadczeni hodowcy widzicie w niej mozliwosci i jaki styl widzicie jako najbardziej dla tej roslinki optymalny. Ewentualnie - tu znowu odniosę się do SirDejw'a czy zaczynac z drzewkiem robic juz cos teraz czy poczekac - a jezeli poczekac to na co? Spodziewam sie ze wiekszosc z moich pytan to pytania laika, ale coz.. w tej kwestii jestem laikiem 
Anonymous - 2010-10-26, 16:37 Temat postu: nowe zdjęcia oto kilka nowych zdjec.. mam nadzieje ze sa lepsze.. i latwiej bedzie ocenic bardziej doswiadczonym czy warto cos z ta roslinka robic a jezeli tak to co.. fafiko - 2010-10-26, 19:57 Z zdjęcia (78) jeżeli się nie myle są 4 pieńki . Ja zaczął bym od próby złączenia ich. Owinąć rafią i czekać na zrośnięcie . Po owinięciu można zaraz owinąć drutem i kształtować na pożądany styl. Ale to nie będzie łatwe.I trzeba przyznać racje SirDejw że pomniejszenie liści to kolejna historia.Jak wygląda zrastnie pieńków to skocz na http://www.przyjacielebon...pic.php?t=5780. |
||||||
