To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Pozyskiwanie materiału na bonsai - Dąbek-przyszłe yamadori...

Anonymous - 2011-03-21, 21:51
Temat postu: Dąbek-przyszłe yamadori...
Witam,
Tak jak w opisie tematu, nurtuje mnie czy należy, czy też nie należy podcinać gałęzie jeżeli stosujemy odkład powietrzny.Spotkałem się z dwoma zupełnie odmiennymi opiniami.
Mam upatrzony od dłuższego czasu ładny okaz co do którego mam konkretne plany.
Zamierzam go pozyskać przez odkład i nie wiem czy pozostawić część zieloną nieruszaną, czy może lepiej będzie skrócić gałęzie aby nowe powstające korzenie miały " mniej pracy".Z drugiej strony korzenie nie są podcinane tylko zupełnie na nowo tworzone więc nie wiem czy podcinanie części zielonej ma takie samo znaczenie jak podczas chociażby podcinania korzeni przy przesadzaniu A może powinienem obciąc te gałęzie dopiero po wytworzeniu się silnych korzeni w miejscu odkładu, tylko czy dadzą one radę wyżywić całą roślinę...
Proszę o pomoc bo nie mogę znaleść nigdzie na forum ani w google konkretnej odpowiedzi...
A oto drzewo z zaznaczonymi na czerwono ewentualnymi miejscami cięć...

armin - 2011-03-22, 09:15

Marku. Pomijam aspekty prawne tego, co chcesz zrobić, bo przyjmuję, że teren należy do Ciebie, a dąb nie jest odpowiednio gruby. Piszesz o czymś takim jak "pozyskiwanie przez odkład". Przy yamadori stosowanie tego w praktyce jest naprawdę zjawiskiem marginalnym i przy tego typu materiałach mijającym się z celem (umówmy się od razu, że nie jest to, jak piszesz, "ładny okaz" - sorry za sprowadzenie na ziemię). Odkład ma na celu poprawę wyglądu drzewa i stosuje się go "pod kontrolą". Zdjęcie nie jest zbyt wyraźne, ale widać, że tutaj nie ma co poprawiać i na dodatek panowanie nad tym wszystkim będzie prawie niemożliwe. Przyjmijmy nawet, że będzie Ci sprzyjać pogoda i nowe korzonki zaczną pięknie wyrastać. Ale wystarczy, że przejdzie w pobliżu jakiś "myślący inaczej" i zechce sobie kopnąć to coś, co znajduje się wokół drzewka (przyjmuję oczywiście, że nie zamierzasz usypywać "kopczyka"). Cała robota na marne. Widać u Ciebie zapał i dobre chęci, ale pamiętaj, że jest nimi piekło wybrukowane. Życzę cierpliwości.
Anonymous - 2011-03-22, 20:13

ok...to wyjaśnie ...drzewo będzie i tak wycięte bo rośnie za bisko sosenki( widać ją obok ) mam czas do następnej jesieni ( jeszcze nie tej )aby drzewo pozyskać( na taki czas właściciel ziemi zgodził się nie wycinać drzewa ).
Nie zdecyduję się na wykpywanie drzewa bo jest zbyt duże prawdopodobieństwo, że drzewo nie przeżyje tego( rośnie na samym piachu, system korzeniowy jest kiepski,mało zbity, rozległy itp., natomiast przy zastosowaniu odkładu jest to bardziej możliwe.Przez dwa sezony myślę , że nowe korzene wytworzone w miejscu odkłądu powinny być całkiem solidne.
Po prostu warto by uratować okaz..
A co do niego mam wydaje mi się dobry pomysł, zamieszczę poniżej zdjęcie tego co chcę uzyskać z niego...
Dlatego chcę przygotować drzewo jak najlepiej do tego aby zniosło dobrze zabieg odkładu..i stąd moje pytanie czy przycnać gałęzie przed, w trakcie czy już po wykonaniu odkładu i oddzieleniu od części matecznej rośliny..

Anonymous - 2011-03-22, 22:53

Na pytanie nie odpowiem, ale ... skoro jest tyle czasu (można powiedzieć 2 lata) to może lepiej wykształcić system korzeniowy pod drzewem ? Np. przyciąć szpadlem i "wymienić" piach w okolicach pnia na torf to powinno pobudzić rozwój korzni. A jak już się uparłeś na okład, to może zrobić go gdzieś wyżej. W ten sposób za jednym razem odciąć okład i wykopać resztę drzewka ? Kopiąc drzewko będziesz miał już jakieś nebari - jakie by nie było to coś jest, jak zrobisz okład to będziesz miał prosty kołek i kępkę białych korzonków.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group