Zimowanie drzewek - Pytanie do zimujących wiązy >
Anonymous - 2011-06-03, 17:02
Kurczę, u mnie tych listków nie jest parę. Ta gałąź, która puściła, jest obrośnięta jak diabli, gąszcz normalnie, nawet kory nie widać. Ale poza tym pusto Naprawdę nikt się z taką sytuacją nie spotkał?
A, nawiązując do postu kolegi powyżej - nawet jeśli drzewko przeżyje i przezimuje kolejny raz, to na wiosnę za rok sytuacja z jedną gałęzią się powtórzy czy jest szansa, że całe się zazieleni?
lukipela - 2011-06-03, 18:36
Sama musisz ocenić stan pozostałych konarów. Jeśli są jeszcze sprężyste i na oko żywe to jest szansa że za jakiś czas odżyją. Natomiast jak są kruche i się łamią, to nic z nich nie będzie. Dla pewności możesz trochę odczekać...jak nie ruszą te gałęzie to je po prostu wytnij i buduj drzewko z tego co zostało. Nie nawoź jeszcze przez jakiś czas i uważaj żeby nie przelewać - poza tym za bardzo nic nie możesz zrobić.
|
|
|