Archfiend - 2012-01-07, 20:48 Temat postu: Pogrubianie pnia Witam Przeszukałem forum i trochę google pomogło. Znalazłem o technice z drutem ale nie polecanej. Więc pytam Was. Jak pogrubić pień, nie musi być dużo, ale chcę osiągnąć widoczne efekty. Roślinka będzie sadzona i od samego początku chcę formować prosty gruby pień. Docelowo będzie to berberys a one niestety nie mają zbyt grubych pni. Liczę na porady. Berberys szybko rośnie, dużo przyrostów, może z tego być coś fajnego, tylko ten pień, jak go pogrubić? pozdrawiam wiazek0312 - 2012-01-07, 23:12 Wstaw zdjęcia, bo tak to ciężko coś powiedzieć. Archfiend - 2012-01-08, 18:22 Jak napisałem roślina będzie dopiero sadzona więc zdjęć nie ma. Ale już chcę wiedzieć co robić by pień był gruby, bo potem może być za późno. Obserwując berberysy w ogródku to stwierdzam, że trzeba się wcześniej przygotować bo rosną jak szalone. peper50 - 2012-01-09, 15:18 Trochę wysiłku. W internecie wiadomości na ten temat w brud. Archfiend - 2012-01-09, 17:32 Taaaa najłatwiej napisać, że w necie w brud nfo Znalazłem o metodzie z drutem, której nikt nie poleca. Pozostałe to odpowiedzi takie jak twoja szukaj w necie. Jak pisać to z głową a nie takie nabijanie postów. Widzę, że to forum jest raczej martwe, cóż zostają jeszcze 2 inne duże fora polskie a jak nie to na własną rękę metodą prób i błędów, albo przeprosić się z angielskim i szukać na zagranicznych stronach. Mirek Drabent - 2012-01-09, 22:21 Podstawy Bonsai- Jurgen Zaar strona38.Dlaczego uważasz że berbertsy nie mają grubych pni?Może ten którego wybrałeś nie ma żadnych predyspozycji by być drzewkiem bonsai.Może podejście powinno być inne-ładne nebari,odpowiedni pień daje nam ładne drzewo,a nie męczarnia z rośliną, która już na początku,obarczona jest podstawowymi wadami.Wracając do twojego pytania- podstawowa metoda-do gruntu lub dużej donicy.I żeby mi nie było ,że nie pomagamy. Archfiend - 2012-01-09, 22:48 Dzięki za odp. Nie chodzi mi o nebari, ale o to żeby zrobić berberysa coś w tym stylu, z takim pniem. Sory za zdjęcei ale lepszego nie znalazłem. 
wiem, że to potrwa, ale takim miałbym cel, a co do korony to wiadomo wyjdzie w trakcie. Książki tej co podałeś niestety nie posiadam więc nie poczytam, no chyba, że ktoś ma wersję pdf lub skan tych stron. A z tym gruntem i dużą doniczką to też tak myślałem, no i tak zrobię. A myślałem, że berberysy mają cienki pień bo mam ich pełno w ogrodzie, są już duże wyrośnięte, tak na ozdobę nie na formowanie i są naprawdę cieniutkie więc już nie wiem. W każdym razie szybką rosną więc zobaczymy co mi wyjdzie. Będzie to pierwsze drzewko od zera. Jak nie wyjdzie pień to przesadzę do ogrodu i będzie rosło jak zechce. Pozdrawiam. slowikp - 2012-01-10, 07:31 Nie wiem czy życia ci starczy by taki pień w berberysie mieć, bo po twoich wypowiedziach wynika, że to będzie sadzonka. wiazek0312 - 2012-01-10, 19:42 Dokładnie żeby miał taki pień jak na zdjęciu, trzeba naprawde długo czekać. Ja np. miałem rok temu berberysa w ogrodzie, ale go wyciąłem. Rósł tam dobre 6-7 lat miał może z metr wysokości, a pień w połowie taki jak ten berberys na zdjęciu. Więc widzisz jak to długo trwa, ale oczywiście jak tego chcesz to twoja decyzja. Archfiend - 2012-01-11, 01:32 No i nareszcie panowie mówicie do rzeczy. Czyli taki pieniek to sfera marzeń, ale może choć połowę osiągnę. Fakt berberysa posadzę z owocu, które sobie zwisają na gałązkach, posadzę ich kilka i niech się dzieje co chce. Chyba, że znajdę już pod krzakiem coś co wzeszło to wtedy przesadzę, ale nie nastawiam się na to bo raczej wszystko zbędne do okoła krzaków zostało usunięte. Czyli problem z takim pniem to tylko czas, czy jakoś trzeba specjalnie dobrać drzewko i pielęgnację aby taki był? dragonww - 2012-01-11, 17:56 Jak koniecznie chcesz rozmnażać to polecam metodę sadzonkowania. peper50 - 2012-01-11, 21:16 W gruncie wszystko tyje najszybciej i tak Ci powie każdy. Możesz jedynie dbać o polepszenie warunków np podlewając nawozem, przycinać przyrosty etc... Do doniczek przesadza się po to między innymi, żeby ograniczyć wzrost roślin. Jeśli ograniczasz jej wzrost to szybciej utyje w płytkiej doniczce czy w gruncie? Odpowiedź chyba jest jasna. Na takie pnie trzeba lat. Czas jest najskuteczniejszą metodą. Pawelr75 - 2012-01-12, 20:24 Proponuję zrobić w ten sposób - patrz rys. "1". U góry rośliny wypuszczasz jedną gałąź, która później wypadnie, więc nie bierzemy jej pod uwagę do całego zarysu rośliny. Wiadomo, że im roślina wyższa tym grubszy pień. Jednocześnie formujesz dół drzewka. Zagęszczasz przycinając odpowiednio liście - patrz "2" Oczywiście roślina w gruncie niech sobie rośnie. Taki pień jak na twoim zdjęciu to ok 40 lat. Ale już po 6 - 7 latach możesz mieć ładny pień. Metoda z drutem jest dobra na pogrubienie dołu pnia. Trzeba wtedy jeszcze popracować nad korzeniami - wszczepiając je - ale to już dosyć zaawansowana metoda. Jak będę miał trochę czasu to ją opiszę w nowym temacie. To tak w telegraficznym skócie. Pozdro. Archfiend - 2012-01-12, 22:26 Dzięki, sposób warty zapamiętania, trzeba się zabrać d roboty. |
||||||
