To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Zimowanie drzewek - zimowanie drzewek

maly_leju - 2012-09-17, 13:56
Temat postu: zimowanie drzewek
do zimy jeszcze kawałek ale mam pytanie:
czy po zrzucaniu liści (brzoza, buk, wiąz drobnolistny) mogę zimować drzewka w chłodnej piwnicy? jest tam ciemno okno zasłonięte więc światła brak ale czy jest ono potrzebne gdy drzewa już pozbędą się liści?

w tamtym roku przesadziłem modrzewia z gleby do doniczki (wcześniej rok zimował w glebie) w doniczce owiniętej kocem i w kartonach przesiedział całą zimę otworzyłem koce gdy zaczął puszczać pąki i zaraz po tym jak większość pąków zaczęła zamieniać się w igły (było już też sporo całkiem rozwiniętych igieł) wszystko poszło. igły zaczęły robić się suche i spadać a drzewka nie udało się już uratować.
wiąz ze względu na zły stan zdrowia w domu, w tym roku, wyleciał też na balkon gdzie odżył, po powrocie do domu (remont balkonu) nagle zaczęły mu schnąć liście gdy już remont się skończył natychmiast wyleciał na balon i cudem przeżył i ma się dobrze. zakładam że będąc na balkonie zrzuci liście na jesień a nie chce go brać do domu jak tam mu dobrze.

może moje drzewka z balkonu to nie okazy ale uczę się na nich szkoda mi je zabijać więc czy przeżyją w piwnicy? czy światło jest konieczne mimo że prawdopodobnie nie będą miały liści? a może lepiej wkopać razem z doniczką w grunt - tak jak modrzewia za pierwszym zimowaniem (wolałbym tego nie robić bo brzozy mają dość spore doniczki i trochę ważą)

willy - 2012-09-17, 21:50

brzoza i buk to nasze rodzime drzewa, muszą zimować w warunkach naturalnych, tak więc dołowanie w donicach w gruncie byłoby najlepsze, mozna także na balkonie w pojemniku umożliwiającym zabezpieczenie przed mrozami, wiąz drobnolistny to taki pseudoindoor, raczej na dworze nie ma szans, nie powinien przemarzać i potrzebuje światła, obnizonej temperatury w czasie spoczynku i nie moze przeschnąć. Zarówno tu jak i na innych forach jest sporo info na temat zimowania. Wieczory coraz dłuższe, jest co czytać.
maly_leju - 2012-09-18, 15:17

tak właśnie myślałem ale boje się je zostawiać na balkonie bo modrzew niby też rodzimy a niestety padł, mam chyba za bardzo wietrzny balkon, chyba pozostanie wkopanie w glebę.
oczywiście jeszcze poczytam o zimowaniu tych gatunków jak znajdę czas...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group