Przesadzanie i Podłoża - Zagon do sadzenie drzewek w gruncie.
Kompostman - 2013-01-30, 10:55 Temat postu: Zagon do sadzenie drzewek w gruncie. Witam. Zamierzam na wiosne zbudować zagon przeznaczony na świerzo zdobyte drzwka. Prosilbym o sugestie przyklady jak go zbudować co dac pod spod, jakim podłożem wypełnić itp.
Myślalem zeby wykorytowac część rabaty w ogrodzie. obrzeża wzmocnic szalunkammi z desek. Na spod dać agrowłoknine. Tylko co z wypelnieniem. akadama odpada. Moze jakis tanszy zamiennik/ mieszanka.
Bede wdzieczny za wszelkie sugestie/zdjecia.
slowikp - 2013-02-05, 06:44
"Nowo zdobyte drzewka" nie sadzi się na zagonie tylko w donicach przejściówkach, wiadra, kasty budowlane, skrzynie drewniane, nawet miski, wanienki itp. Poczytaj o pozyskiwaniu materiału, ale z tego co piszesz to lepiej nie pozyskuj.
Herpestes - 2013-02-06, 07:05
Co tyczy się zagonu to znalazłem to:http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodnictwo/Kompostowanie/%C5%9Aci%C3%B3%C5%82kowanie, ale jeśli chodzi Ci o yamadori, to powinieneś trzymać je w donicach przejściowych, najlepiej, żeby nie stały bezpośrednio na ziemi, mogą być takie, jak pisze slowikp. Pamiętaj, to są donice, które po 2-3 latach będą do wywalenia, a przynajmniej jakaś część. Jeśli będziesz chciał użyć tych samych musisz je dokładnie wyczyścić. Jeśli poświęcisz trochę czasu na szukanie w internecie, to znajdziesz to o co Tobie chodzi, szukaj bardziej na stronach ogrodniczych. Najważniejsze to zdobyte doświadczenie i nie zrażaj się pierwszymi niepowodzeniami. Jeśli chcesz kupić większą ilość drzewek np.100 i więcej, najlepiej jest wybrać się do leśniczego.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
peper50 - 2013-02-06, 13:55
"ŚWIEŻO zdobyte drzewka" trzeba cieniować/chronić przed dużym słońcem przez okres nawet kilku miesięcy. Takie "zagony" a raczej poletka o które Ci chodzi zakładane są w Japonii, Chinach czy Taiwanie, gdzie rośliny szybciej przyrastają. Co jakiś czas są wykopywane, bryła korzeniowa skracana i znów lądują w gruncie. Są to jednak zdrowe rośliny z dobrze wykształconym systemem korzeniowym i tylko takich roślin się to tyczy. Po "zdobyciu" yamadori roślina musi przejść stan pośredni od dnia wykopania i zachwiania równowagi biologicznej do chwili ustabilizowania tychże procesów przy dużej wilgotności powietrza i ochronie przed bezpośrednim słońcem.
Polecam poczytać:
http://bonsaijournal.com/taiwan-juniper.php
Pozdrawiam.
Kompostman - 2013-02-24, 08:22
przyznam sie ze nie bardzo rozumiem dlaczego yamadori mam sadzic tylko w donicach. cieniowanie tak, wieksza wilgotnosc i owszem ale jezeli posadze je bezposrednio do zagonu to co im sie stanie jezeli zapewnie im i jedno i drugie+ wlasciwe podoze? moze mi ktos wyjasnic dlaczego donica jest jedynym najlepszym rozwiazaniem? To ze wszyscy tak robia nie jest dla mnie odpowiedzia Mialem plan zeby drzewka po wykopaniu troszke "odzyly" wydaje mi sie ze grunt jest lepszym rozwiazaniem niz uprawa kontenerowa.
armin - 2013-02-24, 11:17
Chodzi o formowanie. Sadząc po pozyskaniu do gruntu nie możesz ich zostawić samopas na dłuższy czas, tylko nadajesz im formę. Korzenie w gruncie rozrastają się bez kontroli. Niwaki ok, ale jeśli chcesz bonsai, to jak gdyby musisz roślinę ponownie pozyskać. Nie masz pewności, że nie wypadnie Ci któraś gałąź. Jeśli chodzi o Twój pomysł (z pierwszego postu), to mija się z celem. Drzewka będą miały równie mało miejsca co w donicach, ale brak będzie otworów drenażowych.
|
|
|