To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Kształtowanie drzewek - Klon Deshojo

fiedler1 - 2013-04-11, 21:07
Temat postu: Klon Deshojo
Witam

Chcialem zaprezentowac klona po cieciu zimowym i zredukowaniu korzeni...

Mam dylemat co do jego dalszego formowania... Pan Pietraszko twierdzi, ze ta forma czyli ciecie poziome i zasloniecie ciecia korony tzw "czapa" jest najlepszym rozwiazaniem... na pytanie czy nie lepiej uciac go nizej i wyprowadzic nowa korone z galazki uslyszalem, ze tak sie nie robi... Roslina musi naturalnie zwerzac sie ku gorze jezeli pien tego nie gwarantuje tniemy i maskujemy czapą. Zastanawiam sie tez nad usunieciem dolnej grubej galezi hmm a jakie sa Wasze opinie i sugestie ?

Zrobilem zdjecia z dwoch stron drzewka oraz nebari, na moje nieszczescie lepsze nebari jest po stronie , ktora okreslilem jako tyl , kierowalem sie ulozeniem galezi przy ustalaniu frontu.

Pozdrawiam

Benjamin - 2013-04-12, 15:33

Mi również nie zbyt podoba się ta gąłąź ,która jest najniżej ,ale jak ją wytniesz teraz to lewa strona będzie "łysa". Na twoim miejscu zostawiłbym ją na ten sezon bądź więcej i obserwował jaki ona nada kształt reszcie. Daję propozycję formy na przyszłość:
fiedler1 - 2013-04-12, 22:59

Dzieki za odp ! Znam ta fotke :) faktycznie ta strona po jej wycieciu bedzie lysa ale to klon ! szczepic go moge na rozne sposoby... a gdy wystrzela uspione paki bedzie duzo galazek do wyboru ;)
Jacek Grzelak - 2013-04-13, 13:44

Zwróć uwagę na fakt , że wszystkie klony palmowe pokazywane jako bonsai mają bardzo cienkie gałązki , wniosek ?
fiedler1 - 2013-04-13, 18:22

YYY nie wiem Jacku ;) chyba, ze chodzi o budowanie korony od nowa co wiaze sie z wycieciem wszystkich grubych galezi ? hmmm w tym roku chcialbym zeby sie troszke zagescil i potem bede mial z czego wybierac co zostaje co wylatuje...
Jacek Grzelak - 2013-04-13, 22:50

Tak właśnie , wycięcie wszystkich gałęzi spowoduje silne wybijanie nowych przyrostów ze śpiących pąków , wówczas było by naprawdę w czym wybierać ;-)
fiedler1 - 2013-04-14, 00:07

Niby tak ... ale czy juz nie jest za pozno ?? roslina juz ruszyla, wybijaja mlode paki z pnia dlatego bedzie pewnie mocno krawic :( nie zaszkodzi jej to ?? bo jezeli nie to wywale co trzeba ;)
Jacek Grzelak - 2013-04-14, 10:11

Nie zaszkodzi , właśnie teraz gdy soki krążą w roślinie najsilniej , jest najlepszy czas na takie zabiegi , tylko wycinając najgrubsze gałęzie musisz na razie zostawić ich nasadę , z niej to wybiją najprędzej pąki , a dopiero po pewnym czasie powinny pojawić się kolejne
fiedler1 - 2013-04-14, 11:15

Rozumiem ;) jutro przytne co trzeba! faktycznie u nasady galazek jest najwiecej wybijajacych paczkow :mrgreen: ale mam jeszcze dylemat co do wygladu korony z takim "kikutem" lepiej robic tzw Czape maskujaca ciecie ? czy skrocic pien o ok 10 cm i wyprowadzic z galazki gorna czesc korony ? tak ja na zdjeciu
fiedler1 - 2013-04-15, 16:39

Dzisiaj ogolilem klona do zera... widac juz wybijajace paki z pnia :) tak jak mi radzil Jacek nie obcinalem galazek do samego pnai zostawialem nasade... do zera wycialem tylko dwie grube galezie... wszystko widac na zdjeciach.
Jacek Grzelak - 2013-04-15, 22:15

No i pięknie :-) co do ostatniego pytania , zawsze powinno się planować wysokość docelową rośliny co najmniej o kilkanaście centymetrów powyżej głównego pnia , w tym przypadku , może się okazać iż pień jest nieco zbyt wysoki , tylko musisz zdać sobie sprawę z faktu iż budowanie nowej korony potrwa na pewno co najmniej ponad 4 lata ;-)
fiedler1 - 2013-04-16, 00:27

spokojnie... mam czas ;)
fiedler1 - 2013-05-28, 18:20

Klon juz sie rozwija ... ;)
fiedler1 - 2013-06-24, 22:36

Jacku tez sadze, ze roslina jest troche za wysoka ... na zdjeciu widac o ile chce ja obnizyc ;) mysle, ze bedzie to jakies 10 cm. Roslina bardzo dobrze sie rozwija zdjecie wyzej z paroma galazkami jest juz nie aktualne ... teraz to jest prawdziwy krzak :D zastanawiam sie czy juz nie wywalac jakis galazek, ktore wiem, ze i tak nie beda mi potrzebne czy lepiej poczekac do wiosny ? zima w stanie bezlistnym bedzie mozna lepiej zobaczyc co i jak ;) a moze pozbawic go lisci w tym sezonie w lipcu i wykorzystac ten okres do redukcji zbednych galazek ? hmmm czy za duzo jak na jeden sezon tych zabiegow ?
Benjamin - 2013-06-25, 19:48

Już przestań go męczyć...hmm? Tak będzie lepiej ,a na wiosnę możesz ciąć. Ja tak robiłem z klonem (zwykłym). Wzrostem przypominającym twój klon. Obciąłem gałązki i został kołek. Następnie modliłem się by wypuścił liście i tak się stało ,więc zostawiłem go na nast. sezon i lepiej zniósł to skrócenie w kolejnym sezonie niż mógł w poprzednim. Niech sobie godnie i spokojnie przezimuje :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group