To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Lecznica - Proszę o pomoc drzewko obumiera

mariusz12 - 2013-12-11, 15:01
Temat postu: Proszę o pomoc drzewko obumiera
Witam. Od około pół roku mam problem z fikusem Ginseng, który został zakupiony w marcu tego roku. Wszystko było w porządku aż do przesadzenia go do innej doniczki oraz przycięcia korzeni. Fikus został przesadzony do ziemni stosowanej w fikusach. Po miesiącu zaczął gubić najpierw zdrowe liście ale z biegiem czasu na liściach zaczęły się pojawiać czarne plamy. Podlewam go raz na tydzień w zależności od przeschnięcia powierzchni ziemni oraz trzy razy był pryskany preparatem grzybobójczym. Fikus do dnia dzisiejszego stracił około 70 % liści. Bardzo proszę o pomoc.
Pit-B - 2013-12-11, 16:29
Temat postu: Re: Problem z Ficusem Ginsens
mariusz12 napisał/a:
Witam. Od około pół roku mam problem z fikusem Ginseng
Ginseng to jest nazwa handlowa. Jeśli możesz to wstaw zdjęcia. Napisz czy po zastosowaniu środka grzybobójczego zmniejszyła się ilość czarnych plam. Kiedy go przesadzałeś? Gdzie stoi drzewko i jaki ma obecnie dostęp do światła. Sprawdź jaki to gatunek i upewnij się czy nie ma przędziorka bo śmiem twierdzić, że to jest przyczyna no i teraz jeszcze brak wystarczającej ilości światła.
Przepraszam zdjęcia dodałeś gdy pisałem post. Ok fikus musi stanąć na parapecie, możesz pomyśleć o doświetlaniu przez okres zimowy. Na tym pniu jest więcej jak jeden gatunek fikusa z któregoś będziesz musiał zrezygnować. Reasumując podstawa to światło i preparat na przędziorka choćby profilaktycznie.

Mirek Drabent - 2013-12-11, 21:46

Proponuje przeczytać cały temat http://www.przyjacielebon...ighlight=#54339 .Temat dotyczy tak szczepionych fikusów.
mariusz12 - 2013-12-12, 09:26

Witam.
Po zastosowaniu środka nie zmniejszyła się ilość czarnych plam, dodatkowo młode w pełni nie rozwinięte listki zaraz usychają. Drzewko rosło początkowo prawdopodobnie na mieszance torfowej, przesadziłem je około trzech miesięcy temu ( ziemia zrobiła się zbita i słabo przepuszcza wodę) . Jak widać na zdjęciach wyżej najpierw stało w zaciemnionym koncie gdzie czarne plamy występowały sporadycznie ale drzewko bardzo gubiło zdrowe liście. Od jakiegoś miesiąca stoi przy oknie balkonowym i wtedy zaczęły wręcz wysypywać czarne plamy na liściach. Co do parapetu to jest za duże i niema możliwości aby stało na nim. Jak rozpoznać że na pniu jest więcej niż jeden gatunek i że nie ma przędziorka? Przesyłam zdjęcie gdzie obecnie znajduje się drzewko (obok niego rosną sobie dwa małe fikusy i mają się jak na razie bardzo dobrze).
Pozdrawiam.

mariusz12 - 2013-12-12, 09:51

Jeszcze zaobserwowałem dziś że drzewko wypuszcza brązowe listki :-( . Czy znajdzie się na forum ktoś co podpowie jeszcze coś mądrego? Przesyłam jeszcze zdjęcia młodych liści w powiększeniu.
armin - 2013-12-14, 09:32

Rośliny dają objawy złej pielęgnacji po jakimś czasie. Trochę mało napisałeś na temat warunków, w jakich był trzymany, ale na podstawie Twojego opisu i zdjęć można przypuszczać, że przyczyną kłopotów jest zbyt wilgotne i zbite podłoże wewnątrz pojemnika i mała ilość światła. Praprzyczyną było oczywiście przesadzenie rośliny w niewłaściwym terminie do pic na wodę fotomontaż "ziemni stosowanej w fikusach". Chwyty handlowe niejedną roślinę uśmierciły. Ziemia do większości roślin (są wyjątki)powinna być przepuszczalna, ponieważ korzenie do właściwego rozwoju potrzebują powietrza. W zbyt zbitej i mokrej ziemi gniją, a nadziemna część rośliny zostaje pozbawiona "zaopatrzenia". Mała ilość światła powoduje to, że fotosynteza zachodzi w ograniczonym zakresie, więc woda nie jest pobierana z podłoża w takiej ilości jak w normalnych warunkach.
Inną (lub dodatkową) przyczyną mogło być wietrzenie pokoju w zimny dzień i nie przestawienie w tym czasie rośliny w inne miejsce. Fikusy nie znoszą stania w zimnych przeciągach i bardzo często reagują na to zrzuceniem liści.
To, czy masz dwa gatunki rozpoznasz po kształcie, wielkości i kolorze liści. Jeśli masz wprawę, to bez problemu dostrzeżesz też miejsca, gdzie gałęzie innej rośliny były doszczepiane.
Przędziorka raczej nie podejrzewam, ale na wszelki wypadek pryśnij na roślinę "mgiełkę" ze spryskiwacza. Jeśli pokażą się niewidoczne wcześniej pajęczynki, to obejrzyj dokładnie pod lupą spodnią część liści. Opis przędziorka znajdziesz chociażby tutaj: http://www.przyjacielebon...opic.php?t=165.
Fikusy są dość trudnymi roślinami do uśmiercenia. Jeśli zapewnisz idealne warunki i uzbroisz się w cierpliwość, to jest szansa na to, że roślina przeżyje.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group