buczu920 - 2016-06-04, 10:11 Temat postu: Ficus Ginseng - Czy można go uratować? Witam wszystkich. Mam problem z moim ficusem.. Zacznę od tego, że nieco nierozgarnięty kupiłem go w zimie. Drzewko wyglądało ładnie i było zdrowe, niedawno je przesadziłem i nagle w parę dni opadły liście i wygląda jak wygląda.. Czy można je uratować? I jeszcze jedno te długie gałązki mogę obciąć i zostawić tylko te młode pędy tak jak zaznaczyłem na zdjęciu? (czerwone do obcięcia, niebieskie zostaje). https://flic.kr/p/HLHSJC https://flic.kr/p/HnMR7o https://flic.kr/p/HNewVn https://flic.kr/p/GSyym2 MaciekMM - 2016-06-04, 12:15 Zdać sobie należy sprawę, że masz jakby 2 rośliny. Jedna wszczepiona za czerwonym prawdopodobnie ma małe szanse na przeżycie (nie jest to jednak przesądzone). Z tzw podkładki (inny fikus) wyrastają Ci nowe- zdrowsze liście. Opcje są 2: Albo obetniesz te zdrowsze bardziej gwarantujące przetrwanie rośliny (niebieski) i może przetrwa część wszczepiona. Albo obetniesz to, co zostało wszczepione (czerwone) i prawdopodobnie roślina przeżyje. Zrób jakiś foliak i nakryj roślinę, zapewniając wysoką wilgotność wokół resztek tego, co zostało. Przy takiej ilości liści podlewanie mocno ogranicz. Podłoże wydaje się mało przepuszczalne. Czy są jakieś otwory w dnie donicy? Zastanowić by się trzeba, co spowodowało obecny stan rośliny. Zdarza się jednak, że nawet po prawidłowym przesadzeniu roślina odrzuca część wszczepionych gałązek. PS Ginseng czy jak by to pisać to nazwa handlowa. Roślina/y które posiadasz to raczej retusa/microcarpa. buczu920 - 2016-06-04, 22:50 O właśnie microcarpa, no wiem te nazwy w sklepach to nie wiadomo czy im można wierzyć. Ok czyli czerwone mogę obciąć i czekać na młode. Tak doniczka z dziurkami i na dnie krateczka z plastiku (nie wiem dokładnie jakiego) i warstwa (jakieś 1.5cm) kermazytu, na to ziemia dla ficusów. Wydaje mi się, że go przelałem no cóż będziemy walczyć 
|
||||||
