Krisstow - 2018-03-28, 16:29 Temat postu: Bonsai puszcza liście i opada Witam, od pół toku mam bonsai dopóki zima nir przyszła było wporzadku, bonsai miał ładne liście i puszczał nowe ale juz co jakiś czas spadały jakieś liście, aż opadły wkoncu wszystkie i juz świeże nowe liście nie umieją urosnąć większe bo za jakiś czas opadają. Jest to fiscus ginseng.podlewam raz albo dwa razy w tyg nie za duzo. Wiem ze takich tematów jest mnóstwo ale nie znalazłem, żeby ktos opisywał ze nowe małe liście puszcza a zaraz one opadają. Wcześniej na dużych liściach robiły sie czarne plamy , ale to chyba z za dużej ilości wody tak? A tutaj zdj z drzewka https://zapodaj.net/15a4bb514e500.jpg.html https://zapodaj.net/e811b40e2831d.jpg.html jareckiM66 - 2018-03-30, 14:40 Witaj! Przyczyną takiego stanu rzeczy (po analizie fotek) w dużej mierze (żeby nie powiedzieć przede wszystkim) jest podłoże, podejrzewam, że nie wymieniane od momentu zakupu. Teraz jest właściwy moment na jego wymianę, więc zrób to. Co do mieszanek na forum poruszanych było wiele wątków w tym temacie, tak że poszukaj. Pozdr. Jarek Ż. Krisstow - 2018-03-30, 19:27 No masz racje nie wymieniłem podłoża zajmę sie tym jak najszybciej, ale mowisz ze to będzie przyczyna?;) a powiedz mi taka rzecz do mojego fiskusa jakiej mieszanki moge użyć z innego gatunku bonsai bo szukam w temacie przesadzanie ale nie widze nigdzie tam mojego gatunku i nie wiem czy z któregoś innego mogę podpatrzyć mieszankę. jareckiM66 - 2018-03-31, 09:21 Podłoże Twojej rośliny jest przyczyną pośrednią takiego jej wyglądu, gdyż jest to podłoże chłonne (prawdopodobnie torf z podłożem kokosowym), powodujące zwiększoną wilgotność (a fikusy nie należą do "zwolenników" takich podłoży, szczególnie w okresie późnojesiennym do wczesnowiosennego). Fikusy też nie lubią mieć wody w podstawkach pod doniczkę (jak to niektórzy mówią - wody w skarpetach), gdyż zaburza to tym samym cyrkulację powietrza w podłożu, a to z kolei powoduje, że korzenie zaczynają się dusić i zamierają. A jak zamierają korzenie .... reszty możesz się domyślić. Co do przesadzenia Twojego drzewka - na dno drenaż z grubego keramzytu (średnica ok 1cm), mieszanka - 1 część żwiru frakcji 0,3-0,6cm, 0,5 części podłoża Compo Sana do bonsai (do dostania w marketach budowlanych), 0,5 części ziemi torfowej lub 1,5 części w/w żwiru i 1 część przekompostowanych korowin (również do kupienia w budo-marketach lub w centrach ogrodniczych). Takie podłoże musi być przepuszczalne. Możesz jeszcze zmierzyć jego pH, które powinno wynosić od 5,5 do 6,7, czyli kwaśne do lekko kwaśnego. Prz przesadzaniu zrób od razu przegląd bryły korzeniowej, usuwając korzenie martwe, zgniłe oraz nadmiernie grube, a pozostawiając "drobnicę". Przy okazji usuń suche elementy korony drzewka. Pozdr. Jarek Ż. Krisstow - 2018-03-31, 21:48 Dzieki Jarek za informacje. Po świętach jade do Markietu w celu kupienia podłoża i doniczki , mam nadzieje ze jeszcze te drzewko uratuje. A mam jeszcze jedno pytanie bo nie do końca zrozumiałem ten keramzyt mam wymieszać z tym drugim gatunkiem ziemi co napisales? Czy poprostu frakcjami jechać najpierwn kermazyt itd jak napisales. jareckiM66 - 2018-04-01, 07:54 Nie wymieszać! Na dno warstwa 1-3cm keramzytu (zależy o wysokości doniczki), potem warstwa przygotowanej mieszanki, na to "układasz korzenie rośliny" i uzupełniasz mieszanką. Tak posadzoną roślinę podlewasz wodą (najlepiej w wannie) do momentu aż w miarę czysta (beż części pylistej) woda zacznie wypływać otworami w dole doniczki. Jak wypływ wody ustanie, roślinę na podstawkę i na docelowe stanowisko. Pozdr. Jarek Ż. Krisstow - 2018-04-03, 16:47 Przesadziłem roślinę, ale nie miałem tej ziemi co pisales nie mieli u mnie tu nigdzie w pobliżu, a powiedziałem babce ze potrzebuje do bonsai to mi dała taka ziemie jak w pierwszym linku zeobilem zdj. Kermazyt mam na dnie potem dałem ta ziemie na ziemie dałem korzeń i go obsypałem ziemia na to torfu troszke i potem znów kermazyt i ziemia i torf potem dałem pod prysznic roślinę wyplukalem tak jak pisales. I dawac odrazu jakaś odżywkę? https://zapodaj.net/b6d3743fb13c4.jpg.html https://zapodaj.net/a74db191eeb2e.jpg.html https://zapodaj.net/685afe626a211.jpg.html https://zapodaj.net/24e6c63a839ed.jpg.html Mam jeszcze od żony jakieś odżywki ale to do roślin balkonowych „kwitnących” nie wiem czy taki dodatek tez moze być. Bo do bonsai mam osobny preparat https://zapodaj.net/d9a2b8f7b252c.jpg.html https://zapodaj.net/5745da255f28b.jpg.html A tu tak wyglądała ziemia która była w doniczce od kupna MaciekMM - 2018-04-08, 11:51 Kol. jareckiM66, podał Ci dość dokładnie opis składu mieszanki jak i sposobu przesadzania. Jednym z ważniejszych składników był żwir w odpowiedniej ilości. Czy zastosowałeś go w mieszance? Druga sprawa to czy możesz napisać dlaczego:
do tąd było prawie dobrze (dotyczy sposobu sadzenia nie składu) 
następnie:
i utworzyłeś takie warstwy, które będą sprawiały trudności w nawodnieniu i ocenie faktycznego stanu mieszanki? 
Wybacz, ale ktoś (w tym przypadku jareckiM66) naprodukował się po raz kolejny i podał niejako na talerzu - wszystko, co mogłeś sam znaleźć na forum używając funkcji szukaj. Jest "odrobinę" lekkomyślnie nie stosować się do tychże dość jasnych instrukcji. Mogłeś, choć spytać o jednolitość mieszanki, gdyż jak, widzisz staramy się odpowiadać na posty, których (bardzo podobnych) już wiele jest na forum. Pytaj, więc jeśli nie jest coś dla Ciebie do końca jasne, a z chęcią wyjaśnimy. Krisstow - 2018-04-08, 21:59 W 100% cię rozumiem, ale nie mam dostępu do tego typu mieszanek co Jacek napisał, nie mam w pobliżu żadnego markietu w którym mógłbym zaopatrzyć sie w to xo Jacek napisał. A ze bonsai mi opadł juz od dłuższego czasu to starałem sie szybko cos zmienić żeby go podratować. A co do przenikania wody to myśle ze jest dobrze bo nalewając nie duzo wody woda przenikla aż do pokrywki, ale wylałem ja bo jak Jacek napisał bonsai nie lubią wody w pokrowce. xandrix - 2018-09-03, 16:15
lol ja tego nie rozumiem. Jak mogłeś się zapytać jak to zrobić z uwagi na swoją niewiedzę. Dostać bardzo przejrzystą odpowiedź co zdarza się rzadko na każdym forum i zrobić inaczej po swojemu  Czegoś takiego na żadnym forum jeszcze nie widziałem 
|
||||||||||||||||||
