Forum Przyjaciół Bonsai

Ale wtopa! Taki patyś i jeszcze do tego wyfrezowany i niby na wystawie... Toż to fotomontaż.
:lol:

Ja doświetlałem zelkovę którą kupiłem późną jesienią w stanie prawie agonalnym. Ustawienie pod żarówką i zapewnienie odpowiednich warunków skutkowało błyskawicznymi i pokaźnymi przyrostami. Od grudnia do marca przyrosty miały po ok 40-50 cm. Więc uważam, że przy trzymaniu w mieszkaniu warto.

W Krakowie działa lub działał Klub Bonsai Polska, najlepiej próbować się kontaktować z Grzegorzem Sowińskim.
Na forum bonsai.kamcio jako grzegorzbonsai.
Strona KBP to www.bonsai.org.pl - ale teraz strona nie działa. Spotykali się bodaj w ostatnią niedzielę miesiąca. Podejdź najlepiej do Manghi i tam zapytaj czy nadal się spotykają i kiedy.
To chyba wystarczająco wyczerpujące informacje

Dla uściślenia - absolutnie nie jest to moje drzewko.

Z tyłu będzie dopiero widać że tanuki. Kiedyś widziałem kilka przykładów tanuki, gdzie dwie roślliny dokładane były po bokach, wtedy drobne niedokładności w miejscach połączenia są mniej widoczne.

Napiszę po raz n-ty. Tak jak nie da się doprawić zupy przez internet, tak i nie da się uformować rośliny nie mając pełnego poglądu na układ gałęzi, czyli przez internet nikt rzetelny ci tego nie zrobi.

Tak, masz kupić żarówkę, bądź świetlówkę, co ci wygodniej i tak ustawić roślinę, żeby maksymalnie wykorzystać światło. Najlepiej ustawić kilkadziesiąt cm od żarówki i trzymać pod światłem 12h dziennie. U mnie stała na stole, nad którym wisi dość nisko lampa i do niej wkręciłem żarówkę. Nie wiem jak to jaśniej opisać. Światła słonecznego nawet na parapecie jest za mało, dlatego warto się wspomagać doświetlaniem, zwłaszcza gdy tyczy się to wartościowych roślin.

Jeśli trzymałeś go w mieszkaniu to wystawianie go teraz może się skończyć dla niego kiepsko. Zostaje więc mieszkanie i doświetlanie.

Witam.
Też miałem rok temu ten dylemat. Kupiłem mianowicie Zelkovę, jednak była to już późna jesień, a poza tym roślina była w bardzo złej kondycji, więc obawiałem się wystawiania jej na zimę na balkon. Rozwiązaniem jest sztuczne doświetlanie roślin ok 12h/dobę i zapewnienie odpowiedniej wilgotności. Do doświeltania należy użyć specjalnej żarówki przeznaczonej dla roślin np Osram Fluora. Ja mam 60W, zakupiona w markecie Praktiker. Zelkova została postawiona tak, że żarówka znajdowała się ok 40cm od czubka rośliny. Do wiosny roślina wzmocniła się, pojawiło się sporo nowych przyrostów. Gdy temperatura na zewnątrz nie spadała już poniżej zera wystawiłem ją na balkon, tak by choć trochę odpoczęła. W tym roku zimowanie już na balkonie, chyba że pojawią się bardzo niskie temperatury.

Pomijając sam wygląd, bo ja akurat nie widzę tego super, wygląda na to, że nie przewidziałeś odpływu, a to błąd bardzo poważny. Zafundujesz zastoiny wody i będzie po roślinie.

Ja nie mówię, że taśma jest estetyczna. Kiepsko nałożona rafia wygląda też dramatycznie - chodzi mi o sam fakt stosowania, łatwiejszy niż nakładanie rafii.

Proponuję zapoznać się z formowaniami ludzi znacznie dłużej zajmujących się bonsai niż ja.
http://www.bonsai.pl/sosna7.html
http://bonsai.kamcio.com/...g=pl&id=zdjecia
Więcej szukać zdjęć w internecie szukać mi się nie chce, chodzi o świadomość tematu, którą trzeba mieć zanim się zdecyduje na takie posty.

Dziwię się trochę Panowie, że pomijacie stosowanie także innych materiałów. Dość często przecież używa się taśmy izolacyjnej. Jeśli tylko jest w odpowiednim kolorze także nie rzuca się w oczy. Początkującym zdecydowanie łatwiej będzie skutecznie nałożyć akurat taśmę.

Sprzedane. Temat zamykam.