Forum Przyjaciół Bonsai

Mój wiąz robi dokładnie to samo. W zeszłym roku został w zimnym pomieszczeniu i powoli rozwijał liście. W tym roku zimuje tak samo. Jak tylko pogoda pozwala idzie na balkon. Niestety gałązki, które teraz się rozwijają, ze względu na małą ilość światła, mają długie międzywęźla. Być może rozwiązaniem byłoby przeniesienie rośliny w cieplejsze miejsce ale z doświetlaniem.

Tak, stan rośliny nie poprawia się z dnia na dzień. To dłuższy proces. Wypuszczenie nowych liści może trochę potrwać. Ważne, żeby nie utopić rośliny w takim stanie.
Tutaj jest opisany algorytm wstawiania zdjęcia:
http://przyjacielebonsai....topic.php?t=915

Prosimy o więcej szczegółów i zdjęcie. Jak daleko drzewko stoi od okna. Która to strona (wschód, południe..) Jak często podlewane? Jakieś nawozy?

Podejrzewam, że przyczyną jest brak światła. Mój ligustr też gubi teraz liście, nawet zielone. Jest już prawie całkiem łysy. W takim stanie trzeba uważać z podlewaniem. Roślina, która ma mniej liści ma mniejsze zapotrzebowanie na wodę. Przelewając można doprowadzić do gnicia korzeni. Tak więc, podlewać z wyczuciem. Postawić na najjaśniejszym parapecie i nie nawozić. Czekać i nie panikować.

Aktualizacja tematu. Szału w sumie nie ma.
Jednak ścięłam klona. Denerwował mnie prosty odcinek na górze. Ogólnie klon jest ciężkim przypadkiem. Ma długie międzywęźla i muszę go ostro ciąć. Pomimo, że stał na słońcu, zaczął łapać mączniaka.
Grab stracił gałązki na dole i ogólnie wygląda łyso. Strasznie zasychały mu liście w lecie. Podejrzewam, że jednak upał robił swoje.
Najlepiej radził sobie głóg. Zagęścił się i został delikatnie ułożony. :-D

Jak to nie ma szału? Jest ponad 2x większa niż była. No i ma liście w przeciwieństwie do mojej :lol:

Jest świetny. Jeszcze na dodatek kwitnie. Bardzo mi się podoba.

Nam się nie powinno dawać nożyczek do ręki :lol:

Podstawa pnia bardzo interesująca.
Jak wysoka jest roślina?

Kupiłam za jakieś grosze małą sadzonkę. kilka gałązek wsadzonych w jedną doniczkę.
Porozdzielałam je. Połowa padła, druga połowa pogubiła liście. Mam rękę do tej roślinki ;-)

Bardzo fajnie to wygląda.

No i proszę, bardzo fajnie wygląda :-)

Widać włożoną pracę.

Niewiele widać na zdjęciu ale szukaj tematów zaśnieżek jałowcowy, tarcznik jałowcowy. Podejrzewam, że to może być coś w tą stronę. Chemia będzie niezbędna.

Mam podobny problem z gruszą. Pryskałam ją ortusem, właśnie jak pękały pąki. Pomogło ale nie do końca. Pozostałe zarażone liście obcięłam. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie lepiej. Pomyślałam sobie, że jeśli roślina jest silna to może warto pozbyć się liści?

Bardzo nietypowy i ciekawy. Ze zdjęcia niewiele widać ale czy nie jest to czasami grab?

Pięknie kwitnie :-)

Azalia... trudny temat. Wykończyłam dwie i nie wiem dlaczego

Pytanie czy Twoja azalia to azalia japońska czy indyjska? Indyjska nie przetrwa zimy na dworze. Japońska powinna być trzymana na zewnątrz. Indyjska w sumie również z tym, że w zimie musi być zabrana do chłodnego pomieszczenia.