Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload
Znaleziono 1 wynik
Forum Przyjaciół Bonsai Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Pieprzowiec chiński - gubi liście, marnieje
pipi

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 3853

PostForum: Początki   Wysłany: 2012-11-16, 08:40   Temat: Pieprzowiec chiński - gubi liście, marnieje
Około 3 tyg temu w ramach prezentu (jak najbardziej chcianego) dostałem pierwsze drzewko - pieprzowiec chiński - pochodzenie Leroy Merlin. W domu ulokowałem go w najbardziej nasłonecznionym pokoju (południowa strona). Nie stoi on bezpośrednio przy oknie aby nie narażać go na przeciągi z okazji wierzenia czy zbyt suche powietrze generowane przez kaloryfer w okresie grzewczym. Niestety drzewko zaczęło gubić liście. Pierwotnie sądziłem iż jest to najprawdopodobniej skutek aklimatyzacji drzewka w nowych warunkach bądź złego podlewania (codziennie delikatnie około 2 łyżki stołowe wody), przeszedłem wiec na system podlewania poprzez zanurzanie w misce wody tak aby "ciągnął" wodę od spodu 2x w tygodniu po 10-15 min + delikatne zraszanie ziemi i korzeni na powierzchni. Niestety nie przyniosło to oczekiwanych efektów a opadających liści drastycznie przybywa!

Zdjęcia sprzed ~2.5tyg:







Zdjęcia dzisiejsze:







Jak widać na ostatnim zdjęciu zdecydowałem się na "zbadanie" bryły korzeniowej (przed podlaniem) żeby zobaczyć czy nie jest przesuszony/przelany, korzenie są tak mocno skompresowane, że praktycznie jest ich więcej niż ziemi. Tutaj pojawia się wiec pytanie czy nie należałoby drzewka przesadzić do większej doniczki? Jeśli tak jaka ziemia ogólnodostępna będzie najodpowiedniejsza? Zdaję sobie sprawę, że przesadzanie drzewka w okresie jesienno zimowym nie jest najlepszym rozwiązaniem ze względu na krótkie dni i małą dostępność słońca, aczkolwiek obawiam się, że za półtora miesiąca nie będzie już czego ratować..... Z góry dziękuję za wszelkie rady! Mam nadzieję że z pomocą osób o wiele bardziej doświadczonych kolejna misja ratunkowa powiedzie się pomyślnie :)
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group