Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload
Znalezionych wyników: 4
Forum Przyjaciół Bonsai Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: ficus ginseng marketowy - szkodniki
stiuli

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 4069

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2012-07-15, 17:40   Temat: ficus ginseng marketowy - szkodniki
A już było tak pięknie:/ drzewko puściło dodatkowe listki a tu po tygodniu rozłąki z nim WEŁNOWCE. Nie ma już "wełny" tylko białe osobniki (które usunąłem). Planuje zakupić ten Actelic ale czy najpierw muszę go przesadzić?
  Temat: ficus ginseng marketowy - szkodniki
stiuli

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 4069

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2012-07-03, 23:31   Temat: ficus ginseng marketowy - szkodniki
Przemyłem roztworem zdejmując jednocześnie wszelkie watowate ślady. Pojawiły się co najmniej 3 szybkie potworki (na zdjęciach wełnowiec jest biały a one były szare) które schowały się w gałęzi. Zastanawiam się czy w takim wypadku brać się za ucinanie gałęzi (jeżeli tak to jak mocno i które). Czytałem że niektórzy sprawdzają jeszcze korzenie (nie ukrywam że mi do tego nie spieszno) - czy jest to konieczne? Niestety nie posiadam balkonu:/ czy jest jakiś sposób na zabezpieczenie przez zakażeniem innych roślin (na razie doniczka stoi w misce z wodą)?
Pozdrawiam i dziękuje za rady.
  Temat: ficus ginseng marketowy - szkodniki
stiuli

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 4069

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2012-07-03, 11:07   Temat: ficus ginseng marketowy - szkodniki
Nikt nie pomoże?
  Temat: ficus ginseng marketowy - szkodniki
stiuli

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 4069

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2012-07-03, 10:59   Temat: ficus ginseng marketowy - szkodniki
Witam wszystkich.
Jestem bardzo początkującym (po tym jak moja ostatnia przygoda z bonsaj zakończyła się tragedią miałem 6 letnią przerwę) osobnikiem dlatego proszę o wszelką pomoc. Wczoraj stałem się posiadaczem przecenionego drzewka z castoramy (mam jakąś słabość do porzuconych zwierzaków i roślin). Drzewko jakby się można spodziewać jest chore. Zauważyłem wełniane ślady, przyciemniałe liście i potem małe robaczki (niestety zacząłem się przyglądać dopiero w domu) wychodzące z niektórych łodyg (starałem się zrobić zdjęcie robala ale nie za bardzo wyszło). Spodziewam się że to wełnowiec ale nie wiem czy tylko. Mam też inne roślinki w domu i boję się epidemii. Poradźcie mi jak lub czy jest sens walczyć.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group