Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
lingustr chinski nowy przyrost
Autor Wiadomość
ryfi01 

Dołączył: 28 Sie 2011
Skąd: kuj-pom
Wysłany: 2012-07-22, 18:11   lingustr chinski nowy przyrost

witam
z korzenia mojedo lingustra wyrosla dluga lodyga
w 3 tygodnie osiagnela 55cm i roznie dalej:)
co radzicie z tym zrobic zostawic czy przesadzic o ile sie da
bede wdzeczny za Wasze opinie
pozdrawiam
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-07-23, 10:52   

Raczej nic Ci z tego przyrostu więc po prostu wytnij. Wydaje mi się (proszę poprawić jeśli jest inaczej) że roślina zamiast w koronę pompuje w odrost.
PS a co to za czerwone "coś" na pniu zawiązane? Nie wrasta się przypadkiem?
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2012-07-23, 12:01   

Tnij dziada. Po co Ci taki badyl. Chyba, że bawisz się w rozmnażanie...

Poza tym sporo jest do wycięcia a i kondycja drzewka jest nienajlepsza. Daleko pewnie ma od okna nie?
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-07-23, 13:37   

peper50 napisał/a:
Chyba, że bawisz się w rozmnażanie

Dobry pomysł. Zawsze 1 krzaczor do przodu :-) A i styl możesz sobie wybrać.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
ryfi01 

Dołączył: 28 Sie 2011
Skąd: kuj-pom
Wysłany: 2012-07-23, 19:35   

a mozna to jakos oddzielic bezpiecznie i przesadzic do innej doniczki?

peper50 drzewko stoi na parapecie ale przytykam zaluzje bo slonce sprawialo ze liscie żółkły czy to błąd?

zmartwiles mnie ze jego kondycja jes zla po czym to wnioskujesz? piszac do wyciecia masz na mysli konkretne gałązki?

bede wdzieczny za porady jestem początkujacy w tej dziedzinie:)
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2012-07-23, 20:04   

Liście są duże i pofalowane. Duże bo mało światła a pofalowane z jakiegoś powodu. Normalnie liście u ligustra się nie zwijają. Kondycja nie jest złą ale coś pasowałoby poprawić.

A o cięciu to ogólnie pasowałoby obrać jakąś drogę już na tym etapie. Coś zadrutować i przycinać te długie przyrosty, niech się zagęszcza.

Pozdrawiam.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-07-24, 13:48   

Cytat:
a mozna to jakos oddzielic bezpiecznie i przesadzic do innej doniczki?

A jaki problem? Zobacz delikatnie obkopując czy od tego odrostu idą jakieś korzenie. Jeśli nie to poczytaj o sadzonkach i do dzieła. Jak masz wyciąć i wywalić to popróbuj.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2012-07-24, 16:45   

http://www.ogrody.orzysz..../r_polzdrew.htm
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
ryfi01 

Dołączył: 28 Sie 2011
Skąd: kuj-pom
Wysłany: 2012-07-24, 18:43   

czyli jak odetne tego peda przy korzeniu i przesadze do nowej doniczki powinno byc ok?

peper50 zastanawiam sie nad tym co napisales o drutowaniu, w sumie to drzewko jest juz uksztaltowane , co mozna to jeszcze zdzialac?
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2012-07-24, 19:44   

Skoro taka forma Cię zadowala to nie musisz nic robić. :)
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-07-25, 17:07   

ryfi01 napisał/a:
czyli jak odetne tego peda przy korzeniu i przesadze do nowej doniczki powinno byc ok?

Jeśli przeczytałeś to co jest napisane w linku który podał Ci peper50, i odnośnikach (np od glebie do sadzonkowania itp) tej strony to tak.
Od siebie dodam że w utrzymaniu większej wilgotności pomaga np ucięta butelka po wodzie mineralnej. Odcinasz dno i tą część z gwintem bez nakrętki stosujesz jako tymczasowy namiocik :-)
Co do gleby to trzeba pamiętać ze będzie/powinna być cały czas mokra więc trzeba ją przed użyciem wypiec np w piekarniku - chodzi o patogeny. Można stosować podłoża typu perlit + czysty (też wyprażony) żwir. Pozostaje już tylko odpowiednia temperatura i oświetlenie :-) A w ogóle to temat sadzonkowania jest głęboki i szeroki więc CZYTAJ, CZYTAJ, CZYTAJ :-) Powodzenia
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group