Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
osłonięty drut
Autor Wiadomość
Nitager
[Usunięty]

Wysłany: 2007-05-15, 15:19   

Ja nie widziałem - fakt, ze rzadko bywam na wystawach, raczej podziwiam zdjęcia z wystaw. I na żadnym z nich nie widziałem odrutowanego drzewka na ekspozycji. Wydaje mi się, że to trochę, jak wystawienie obrazu bez ramy - nie dokończone dzieło sztuki. Jednak, oczywiście, wierzę Ci na słowo - za mało znam innch bonsaistów, żeby znać dobrze ich zwyczaje...
Oczywiście, na wystawę drut w izolacji absolutnie się nie nadaje. Natomiast nadaje się do kształtowania drzewek - i, dopóki nie przytrafi mi się jakiś wypadek z izolowanym drutem, będę powtarzał to z uporem maniaka :-D Używam po prostu tego, co mam. Czasem miedzianego, jak Pan Bóg przykazał, czasem izolowanego, czasem stalowego. Mam dostęp do wyżarzonego drutu ze stali nierdzewnej - w moim zakładzie to jest odpad - też używam, zwłaszcza do kształtowania zielonych gałązek metodą na model... Gollob też zaczynał od motorynki :-D

Trochę trudno mi się zgodzić z twierdzeniem, że w sztuce nie należy zmieniać ustalonych zasad - ale to już temat na inna dyskusję, o sztuce w ogóle. Eksperymentowanie zawsze potem procentuje. Pewien mądry człowiek powiedział, że doświadczenie życiowe, to zbiór wszystkich głupot, jakie człowiek w życiu popełnił - coś w tym jest...
Pozdrawiam również
 
 
mateoosh
[Usunięty]

Wysłany: 2007-05-15, 16:11   

teżnie widziałem na zywo takiego drzweka.
Kiedys poprostu wpadły mi fotki z wystaty i własnie cos takiego widziałem. a jezeli chodzi o eksperymentowanie to troche masz racje. Ja jestem poczatkującym bonsaista (wogole nie wiem czy moge sie taknazywac) ale jakos bardziejpodoba mi sie opcja klasyki ze tak to nazwe. ale to juz rozmowa na inny temat.
Ostatnio zmieniony przez mateoosh 2007-05-15, 16:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
fidelpatcha 

Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 10 Kwi 2007
Skąd: Siemianowice
Wysłany: 2007-05-15, 16:16   

:help: A ten swoje...
Stalowy drut? Ktoś tu próbuje dać pewnemu pytającemu rady, dobre rady, a tu porada - stalowy drut. Nierdzewka może? Stalowego drutu też nie można używać, takie rzeczy piszą w książkach. Dobra ja straciłem już siły, jeśli ma tu ktoś autorytet to niech napisze podsumowanie co można, a co nie. Kto chce eksperymentować, to też do dzieła. W końcu dla ogólnej mądrości ktoś musi popełniać głupstwa
_________________
Damian S.
 
 
Nitager
[Usunięty]

Wysłany: 2007-05-15, 17:02   

To wyżarzony drut ze stali 0H18 - stal kwasoodporna. W miarę miękki. Nadaje się na klamry, odciągi i do metody "modelowej". Nikt zdrowy na umyśle nie będzie go używał do owijania gałązek - aż tak głupich pomysłów nie mam. I zauważ, że wzmianka o stalowym drucie to nie jest porada, tylko stwierdzenie faktu.
Ale kończę definitywnie ten temat (przynajmniej ze swojej strony) bo jeszcze ktoś tu przez to zawału dostanie.
 
 
m.maciek
[Usunięty]

Wysłany: 2007-05-17, 09:27   

trzeba przyznac, ze bardzo interesująca rozmowa. Wiele argumentow za i przeciw. Teraz każdy kto nie wie jakiego druty uzyc sam zdecyduje, ktore argumenty bardziej do niego przemawiają.

Powracając jeszcze do "zasad" bonsai uwazam, ze wszystko zalezy od indywidualnego podejscia do tematu. Jedni od momentu pozyskania materialu celebruja kazda czynnosc przy drzewku, uzywaja tylko "szlachetnych" materialow i narzedzi. Inni natomiast chca miec po prostu za jakis czas drzewko bonsai i wystarczy im tylko to, ze nie jest ono kupione w supermarkecie.
 
 
AnnaDorota
[Usunięty]

Wysłany: 2007-05-17, 10:54   

Uuu, to podejście do tematu to akurat gruba pomyłka...
Zasady nie zostały wymyślone na jakimś zebraniu bonsaistów, tylko biorą się z wymagań roślin, doświadczenia, a dopiero potem z tradycji i estetyki.

Fajnie, cienki drut w izolacji jest miękki, nie trzeba wyżarzać... Super, tylko on już miękki pozostanie cały czas, bo jest cienki, a nie stwardnieje po wyżarzeniu i nałożeniu na drzewko, więc roślina przy odrobinie chęci wróci do dawnego kształtu...

Inną zasadą jest nie trzymanie outdoorów w domu, jeszcze inną terminy cięcia i przesadzania... jasne, po co się stosować do zasad?

Podawaliście przykład sportu wyczynowego i sportu uprawianego w chińskich trampkach: pewnie, można grać nawet w sandałach, tylko że potem mój kolega miał operację kolana i zostanie mu pewien niedowład na całe życie (ktoś na tym lub innym forum podawał już bardzo podobny przykład). Nie zawsze najtańsze metody kosztują najmniej: wspaniałe yamadori można zabić w 2 dni, a i na tym forum przewinęło się masę osób którzy wyrzucili w błoto sporą kasę przez zastosowanie sposobów które wydawały im się rewelacyjne...

Pewnie, drut nie zabije drzewka od razu, ale już cięcie grubszych gałęzi w nieodpowiedni sposób i nieodpowiednim narzędziem (chociaż o czasie) może być dla drzewka zabójcze w ciagu jednego sezonu - dlaczego? Zgadnijcie. Co do konewek, spryskiwaczy, patyczków do dłubania w ziemi zgadzam się, można je zastąpić, ale co do materiałów do formowania, leczenia czy cięcia - uuuu, tutaj to bym już posłuchała osób mających doświadczenie.
 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2007-05-20, 09:29   

POWAŻNY APEL DO POCZĄTKUJĄCYCH !! !


Niech Wam się nie wydaje. że zasady, materiały i narzędzia używane w sztuce bonsai wzięły się z powietrza. Każda z nich ma swoje podłoże w dalekich początkach tej sztuki i każda ewolułowała w miarę wzrastającej u bonsaistów wiedzy i przekazywanych z pokolenia na pokolenie doświadczeń. To proces baaardzo długi i obfitujący w wiele nieudanych prób, niepowodzeń i ostatecznych sukcesów, zdobytych naprawdfe wieloma doświadczeniami. Niektórzy z Was mają tendencje do negowania tychże zasad "...bo coś im przyszło do głowy i ułożyło się logicznie". Tym osobom odpowiadam co myślę osobiśice: "żeby umieć biegać , trzeba nauczyć się chodzić". Krótko mówiąc, jeśłi zaczynam coś w życiu robić jako nowicjusz to najpierw bazuję na tym co zostało już w tej materii wymyślane i sprawdzone przez biegłych w temacie. Nabieram biegłości w sprawdzonych technikach (przy okazji korzystając ze sprawdzonych metod nauczania). Na własne wnioski i modyfikacje sprawdzonych metod odważam się dopiero po poznaniu ( rzetelnym !! ) wiedzy i umiejętności, które w danym temacie już istnieją i są z powodzeniem stosowane.

Niestety wielu z Was kozaczy i próbuje na kartach tego forum dzielić się nie sprawdzoną wiedzą, często z zacietrzewieniem broniąc swoich racji. Efekt jest niestety taki, że osobom bardziej doświadczonym które znam, wchodzącym w dobrej wierze na to forum i chcącycm podzielić się swoją rzeczywistą wiedzą praktyczną (i nie tylko) opadają ręce i najczęsciej nawet nie odpisują ( lub odpisują w afekcie i nie bacząc na słowa ), a ich niechęć do zaglądania tutaj wzrasta. Wszyscy tworzymy atmosferę tego forum i to od nas wszystkich zależy o czym i na jakim poziomie będzie się tutaj rozmawiać. Tak więc nowicjusze, wybierajcie - albo będziecie tutaj dyskutowali wyłącznie między sobą, niczego się konkretnego nie dowiecie, a forum straci wszystkie osoby, które mogą powiedzić coś konkretnego na temat bonsai, albo podejdziecie z większą pokorą do tradycji i zasad, a wtedy być może te wartościowe osoby znów zabiorą częstszy głos. Jak patrzę na 900 postów, które mam do przeczytania z ostatniego miesiąca to mogę jedynie stwierdzić że 2/3 z nich byla zupełnie niepotrzebnie napisana bo wiedza ( lub niewiedza ;/ ) jaką się tam dzielicie już dawno jest na forum. Wprowadzany jest jedynie dodatkowy zamęt informacyjny.

Wielu z Was nie rozumie idei forum. To nie jest tak że robimy tutaj śmietnik i piszemy bo: mamy prawie czas, nie chciało nam się poszukać, wpadliśmy w panikę bo pożółkł jeden liść itp. Nie traktujcie forum jako szkółki lub kafejki !
Forum powstaje aby określona grupa ludzi związanych z jakimś tematem mogła wymieniać się poglądami i doświadczeniami, pomagać sobie w trudniejszych przypadkach, poznawać się i organizować w grupy. Wszystkie inne sprawy powinny mieć charakter marginalny ! .
Żeby w forum uczestniczyć, powinno się najpierw trochę samemu popracować nad sobą, przyłożyć się, zbadać czy zweryfikować swoje chęci do zajmowania sie danym tematem.
Wasze wypowiedzi z tego miejsca można przeczytać na całym Swiecie ! Czy nie skłania Was to do stwierdzenia, że powinniście wziąść odpowiedzialność czy to, o czym piszecie, polega na prawdzie? A może , skoro nie posiadacie wiedzy na jakiś temat lub jest ona nie sprawdzona, to lepiej nie pisać ? Czy macie w ogóle czasami takie myśli ? Sądzę, że wielu z Was chyba nie.

Właściciele forum mogą (ale nie mają takiego obowiązku) dołączyć do niego materiały ułatwiające zdobycie podstawowej wiedzy, propagujące właściwe podejście, wyjaśniające niektóre podstawowe zagadnienia - takie abecadło. Próbujemy to robić również my (podstawową przeszkodą jest brak czasu). Mimo pojawienia się kilku artykułów wydaje się że nikt ich nie czyta. Widać to po pisanych wątkach. Niestety widzimy co dzieje sięna forum i z czasem będzie to musiało ulec zmianie. Nie chcemy dopuścić aby forum Przyjaciół bonsai stało się rozrastającym się w nieskończoność śmietnikiem informacyjnym. Bądżcie więc przygotowani, że na forum nastąpią zmiany i osoby nie korzystające z własnego umysłu, dezinformujące innych, piszące posty bez wartości merytorycznej itp będą miały z nami coraz cięższe życie, niestety inaczej staniemy się pośmiewiskiem innych forów (co zresztą już powoli postęuje).

Na koniec serdecznie dziękuję wszystkim forumowiczom, którzy wiedzą o czym powyżej napisałem i sami nad tym boleją. DZIĘKI, ŻE Z NAMI POZOSTAJECIE !
:prosze:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group