Forum Przyjaciół Bonsai

gniewciu · Wysłany: 2007-09-28, 11:56 **mam pytanko!!!!**

moze mi ktos powiedziec jak przezimowac Fikusa???z tego co wiem to jest to roslina tropikalna i chyba bedzie potrzebowac ciepla???
pozdrawiam wszystkich!!

stahullah · Wysłany: 2007-09-28, 12:17

fikus cały rok potrzebuje temperatury powyrzej 15 stopni, zresztą jest to raczej in-dooor więc problem z zimowaniem masz z głowy,no chyba że trzymasz swojego fikusa na dworze - w takim przypadku proponowałbym ci przenieść go do domu jeśli nie chcesz go uśmiercić

Arya · Wysłany: 2007-09-28, 13:29

In-doory oprócz wiąza z tego co wiem nie zimujemy

Ale ficusy na pewno nie. Nie zimuj go, mam nadzieje tylko, ze w pomieszczeniu w którym go trzymasz masz w zimie powyżej 12-15 C , bo jak nei to przenieś go do pomieszczenia które będzie spelniało te warunki

pawel18 · Wysłany: 2007-09-28, 15:45

postaraj się tez o to żeby miął jak najwiecej światła czyli strona poludniowa zwłaszcza że teraz dni coraz to krótsze a swiatło jest konieczne i to jak najwięcej tego swiatła

gniewciu · Wysłany: 2007-09-28, 21:04

jesli chodzi o swiatlo to mam pokoj na poludniowej stronie i stoi pod oknem wiec jest dobrze:))

pawel18 · Wysłany: 2007-09-30, 09:43

to dobrze ale pamietaj tak na przyszłość w lecie będziesz musiał w wieksze upały zacieniować drzewko aby uniknąć przypalenia liści no i nie spryskuj drzewka gdy świeci na nie bezpośrednio słońce wtedy woda działa jak soczewka skupiająca i wtedy jeszcze łatwiej przypalić korzenie tycze się to również podlewania ale tylko wtedy gdy korzenie drzewka wystaja po za ziemie

gniewciu · Wysłany: 2007-09-30, 21:08

jasne tyle to wiem

drzewka zazwyczaj podlewam w nocy zeby "napilo" sie a nie zeby wyparowalo ,a spryskuje je wczesnie rano jak nie ma slonca i na wieczorem

pozdrawiam Gniewciu:)

Olon · Wysłany: 2007-10-02, 20:14

Gniewciu, biedaku... :placze:

To TY się zajedziesz na amen, jak tak będziesz nocki zarywał. ;-)

MAm jeszcze ważną informację dla tych, u których parapet okna w zimie dla fikusa to jedyne rozwiązanie. Jeśli macie okna starsze lub nieszczelne, to koniecznie je zabezpieczcie, aby zimą nie "ciągnęło" od nich na fikusa. Taki temperaturowy przekładaniec "od okna - zima, od mieszkania - lato" juz niejednego fikusa doprowadził do "łysiny" i wypadających gałęzi, więc warto tego nie lekceważyć.

:-)

gniewciu · Wysłany: 2007-10-03, 05:18

tak sie sklada ze ja prawdopodobnie mojego fiskusa przestawie w cieplejsze miejsce bo u mnie troche od okna ciagnie:D:D;]

pozdrawiam

Arya · Wysłany: 2007-10-03, 11:36

No ale jak tylko troche ciągnie to chyba nic ? Bo czesto w zimie mam tzw. mikrouchyl , przy takim czyms fikusowi raczej nie będzie zimno.

Bix · Wysłany: 2007-10-03, 11:41

Ogród zimowy, szklarenka pokojowa, doświetlanie (nie mam tu na myśłi lampki na biurku).

Arya · Wysłany: 2007-10-03, 16:02

pawel18 · Wysłany: 2007-10-03, 16:15

Yokai · Wysłany: 2007-10-03, 19:36

Patrycji chodziło o szklarenkę pokojową, więc skąd pomysł o śniegu

może źle zrozumiałam jak tak to mnie poprawcie, ale dyskusja dotyczy fikusa, więc Pawle chyba nie karzesz jej go na dworek na zimę wystawiać :-o

hihi

a co do szklarni to wystarczy ją do góry nogami postawić ale bardzo ważne żeby roślinkę odkrywać na kilka do kilkudziesięciu minut dziennie żeby zaczerpnęła świeżego powietrza ;-)

Jacek Grzelak · Wysłany: 2007-10-03, 23:48

Pawle czytaj całe tematy nim się wypowiesz , lub choć kilka poprzednich postów :-|