Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Drzewka nie wypuszczją lisci po zimie
Autor Wiadomość
romanige
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-17, 14:39   Drzewka nie wypuszczją lisci po zimie

Witam serdecznie.

Mam pytanie odnośnie drzewek po zimowaniu. Klon koreański oraz wiąz drobnolistny były zimowane na balkonie, w trocinach. Drzewka wyjąłem w kwietniu i po 2 tygodniach przesadziłem. Ale do tej pory nie wypuściły ani jednego listka. Drzewka wyglądają na żywe, bo pod korą maja zielono. Co może być powodem tego, że do połowy maja nie wypuściły jeszcze liści?
 
 
Amen 
Kamil Turner


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 26 Paź 2007
Skąd: Pnc
Wysłany: 2008-05-31, 15:13   

Witam. Raczej ci to nie pomoże ale wiele klonów u mnie w mieście dopiero niedawno zaczęły rozwijać liście, a jest jeszcze kilka, które dopiero rozwinęły po kilka liści. Prawdopodobnie powodem była ta dziwna zima.

Chodzi mi o zwykłe klony w gruncie;]
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-06-02, 22:49   

Głównym powodem może być samo przesadzanie , niektóre drzewka spowalniają , lub nawet całkowicie wyhamowują cykl rozwojowy pod wpływem silnych cięć korzeni , lub nieodpowiedniej mieszanki glebowej . :roll: ;-) A tak nawiasem , to do jakiej ziemi je posadziłeś :?:
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
agus800 


Pomogła: 2 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Skąd: Bartoszyce
Wysłany: 2008-06-03, 01:22   

Możesz spróbować przyspieszyć rozwój pąków. Zanurzyć koronę w ciepłej wodzie na 9-12 godzin. Drzewku nie powinno się nic stać, robiłam tak ale nie zmieniałam wody na ciepłą i nie było efektu a drzewkom się nic nie stało. Tylko zabezpiecz doniczkę żeby ziemia z niej nie wypadała a drzewko do góry korzeniami. :drunk:
 
 
 
esbart
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-03, 12:42   

Jacek Grzelak napisał/a:
niektóre drzewka spowalniają , lub nawet całkowicie wyhamowują cykl rozwojowy

Zabrzmiało groźnie... Hamują? Znaczy się, że wegetują, zbliżają się do śmierci?
Da się coś zrobić, żeby drzewko "ruszyło" :?:
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-06-04, 17:31   

Nie są mi znane inne sposoby jak woda , światło , powietrze i cierpliwość :-P ;-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
esbart
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-04, 21:28   

Rozumiem przez to, że to całkiem normalne i mam się uzbroić w cierpliwości i czekać. Bardzo dobrze :lol:
Chociaż nasuwa mi się pytanie... Nie wydaje mi się, żeby w tym sezonie pojawiły się liście, a skoro tak, to czy drzewo jest w stanie przeżyć bez ulistnienia cały sezon :?:
Czy powinienem zaprzestać nawozić?
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2008-06-05, 00:22   

O rany :-o , jasne , nie nawozimy osłabionych roślin , nawożenie należy rozpocząć dopiero wraz ze wzrostem roślin , czyli po rozpoczęciu wegetacji , w obecnej sytuacji zalecam kilkukrotne przepłukanie bryły korzeniowej w celu usunięcia jak największej ilości soli mineralnych z gleby , bowiem to może być powodem zastopowania rozwoju rośliny , a jeśli było nawożone regularnie , to dość krucho to widzę :cry:
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
esbart
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-05, 16:52   

Spokojna głowa... Zdążyłem nawieźć tyle, co kot napłakał. Chociaż spodziewałem się tego typu odpowiedzi :mrgreen:

Dzięki :]
 
 
romanige
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-21, 18:29   

No a moje drzewka dalej nie mają nawet listka :( Regularnie je podlewam, są żywe, więc nie tracę nadziei. Może za rok pokażą się listki... Tylko jakoś tak smutno wyglądają ....
 
 
carol1 

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 22 Wrz 2007
Skąd: Knurów
Wysłany: 2008-06-22, 11:51   

Moja wierzba nie ma wciąż liści, jest żywa, ale niestety powoli umiera... Czy na prawde nic się nie da z tym zrobić?
 
 
szef 
Administrator
Robert Napieralski


Pomógł: 18 razy
Wiek: 42
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-06-22, 14:46   

Sprawdź czy gałązki są elastyczne. O tej porze roku wszystkie gatunki sa juz zielone, być może jednak odłożyły łyzkę. Ten zielony pod kora jest intesywny, czy blady?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group