Forum Przyjaciół Bonsai

[katerina93]

Witam! Ostatnio doszło do wypadku w wyniku którego jedna z gałązek mojego pieprzowca została pozbawiona liści. Czy można jakoś to naprawić, sprawić, aby gałązka na nowo się zazieleniła? Z góry dziękuję na pomoc.

Witam! Ostatnio doszło do wypadku w wyniku którego jedna z gałązek mojego pieprzowca została pozbawiona liści. Czy można jakoś to naprawić, sprawić, aby gałązka na nowo się zazieleniła? Z góry dziękuję na pomoc.

[EnDiK]

A jakiego typu to był wypadek? Jeśli gałąź całkiem uschła to już jej nie odratujesz. Czy gałązka jest jeszcze żywa?

[katerina93]

Wydaje się że nie. A wypadek był taki, że usiłowałam gałązkę zadrutować i zeskrobałam pół kory:P i jeszcze jedyną zieloną gałązkę ułamałam.

Wydaje się że nie. A wypadek był taki, że usiłowałam gałązkę zadrutować i zeskrobałam pół kory:P i jeszcze jedyną zieloną gałązkę ułamałam.

[secio]

Potrzeba czasu zależy może wyjdą tam listki. Możesz dostrzepić gałązkę.

[EnDiK]

[armin]

Wyciąc zawsze zdąży. Wypadek miał miejsce niedawno. Gałąź nie została złamana. Jest coś takiego jak pąki śpiące. Potrzebują one jednak czasu i odpowiedniej pielęgnacji rośliny aby wybić. Secio - czy próbowałeś kiedykolwiek szczepienia gałęzi(bo chyba o to Ci chodzi)? Nie zaczyna się czegoś od końca. Najpierw trzeba nauczyć sie podstaw, a uwierz mi, że "strzepienie" jest wyższą szkołą jazdy.

[katerina93]

Dziękuję za rady:P A więc cierpliwie czekam, tylko powiedzcie, po jakim czasie gałązka na pewno nie wypuści pączków - tzn. kiedy na pewno trzeba ją wyciąć, bo jest martwa?

Dziękuję za rady:P A więc cierpliwie czekam, tylko powiedzcie, po jakim czasie gałązka na pewno nie wypuści pączków - tzn. kiedy na pewno trzeba ją wyciąć, bo jest martwa?