Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Sosna czarna, dąb? - pomocy
Autor Wiadomość
Ad0
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-17, 14:12   Sosna czarna, dąb? - pomocy

Witam.
Jestem nowym użytkownikiem forum a to mój pierwszy post
Dostałem niedawno 2 sadzonki sosny czarnej od znajomego

Pierwsza sadzonka:
1
2
3
4
Druga sadzonka:
1
2
3
Niestety ta sadzonka ma ranę która powoli się goi, może ją zasmarować maścią na rany?
4

Czytałem trochę o Bonsai ale do końca nie jestem pewien czy one sie nadają, co o Tym myślicie?
Co mogę z nimi zacząć już robić?
Są zdrowe i silne...
Jak sie tnie gałęzie? Z tego co wiem to ucina sie te które wyrastają na przeciw siebie a co z tymi które rosną obok tak jak by po prawej stronie lub lewej je też? -|- o tą mi chodzi co rośnie z tyłu pnia... wiem że te co są na przeciw siebie to jedną z nich ucinam czyli -| a co z tą tylna? Zostawia sie te boczne tylko czy np tylnie też?
Sosny były w domu na czas zdjęć

P.S
Może ma ktoś jakieś sadzonki albo drzewka indoor i odstąpi tanio albo za darmo? ;p
Ostatnio zmieniony przez Ad0 2009-05-21, 19:02, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
zeusrulez
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-17, 14:34   

Tyle Ci kolego mogę odpowiedziec, ze na pewno się nadają wystarczy wpisac w google łacińska nazwę i do tego "bonsai gallery" i wyskoczą piękne okazy. A co do dalszych pytań nie będę się wypowiadał bo nie znam się na tyle, żeby pisac Ci o formowaniu. Sam narazie zbieram materiały i czytam, czytam i jeszcze raz czytam. Ale pewnie bardziej doświadczeni koledzy napiszą odpowiednie rady co do formowania. to Ci mogę napisac, ze potrzebuje pełnego słonca, nalezy chronic przed zimnym i wysuszajacym mrozem. jesli chodzi o cięcie to co roku uszczykiwanie palcami nowych przyrostów wiosną, a przycinanie gałezi wczesna jesienia. Ale o dalsze info musisz poczekac od doswiadczonych kolegów z forum. Zycze powodzenia ;-)
 
 
gacek
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-17, 14:40   Re: Sosna czarna - pomocy

Ad0 napisał/a:

Niestety ta sadzonka ma ranę która powoli się goi, może ją zasmarować maścią na rany?


Na zdjęciu widać, że rana już ładnie żywicą się pokryła a lepszej maści na rany wyobrazić sobie nie można. Ja bym zostawił w spokoju, lecz to tak w oparciu o doświadczenia z sosną zwyczajną. Nie wiem, czy czarna ma w tym względzie jakieś specjalne wymagania (ale nie sądzę).

Zwróć uwagę na drobne przebarwienia na końcach igieł w górnej partii drzewka. Jeżeli będzie się to rozwijało, może świadczyć o jakimś problemie. Ale na razie nie powinno być powodów do niepokoju, ładnie wyglądają.
 
 
Ad0
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-17, 14:41   

Ale chodziło mi czy nie są za małe :p Czyli mam teraz palcami poobrywać wszystkie tzw "świeczki"?
 
 
gacek
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-17, 14:56   

"Za małe" to kwestia względna. Wszystko zależy od tego, jak chcesz je prowadzić, jaki efekt uzyskać itd.
zeusrulez dobrze radzi, poszukaj w necie przykładów a jak znajdziesz coś, co chciałbyś uzyskać, wtedy dopiero można mówić o formowaniu, które doprowadzi Cię do takiego efektu.
Generalnie to całkiem przyjemny materiał. Na pewno da się zrobić z tego coś ładnego.
Ostatnio zmieniony przez gacek 2009-05-17, 14:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ad0
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-17, 15:04   

Na pewno coś mniejszego
Coś takiego
http://www.artofbonsai.or...nus_nigra_2.jpg
Lub
http://artofbonsai.org/ga...nes/big/032.jpg
Jak sie zabrać do tego? :cry:
Ostatnio zmieniony przez Ad0 2009-05-17, 15:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Zbigniew
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-17, 17:02   

Ładniejsza / moim zdaniem/ jest sadzonka pierwsza. Musisz oberwać około 50 % długości każdej ze świeczek / możesz więcej zwłaszcza na szczycie/.Obok nich wyrosną jeszcze inne świeczki z którymi musisz postąpić podobnie.Na przyszły rok w tych miejscach powstaną nowe przyrosty,jak również powinny budzić się pączki t.z.uśpione na gałązkach.Uszczykiwanie świeczek ma to właśnie między innymi na celu. Gałązki boczne za pomocą odciągów ustaw w pozycji poziomej.W tym roku nic więcej bym nie robił.Musisz poczekać aż sosenka zagęści się,jak na razie nie ma wielu gałązek.Pamiętaj,że sosna lubi słońce,rośnie na zewnątrz /nie w domu/ podlewaj oszczędnie i co dwa tygodnie delikatnie zasilaj.Zasilamy kiedy roślina jest w dobrej kondycji,a podłoże jest wilgotne Przed tymi sosenkami i Tobą jeszcze dużo pracy, ale przyjemnej.
 
 
Ad0
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-17, 17:32   

Czyli nie przesadzać w inne doniczki na razie? Ani nie ciąć żadnych gałęzi?
Czy nawóz florovit "nawóz do bonsai" NPK 5 +5 + 5 z borem, miedzią, żelazem, manganem, molibdenem, cynkiem. jest Dobry?
Chciał bym sie zajmować nimi już profesjonalnie i mieć szybkie efekty ;p

A te świeczki ciąć nożyczkami czy palcami bo czytałem że nożyczkami to dzięki temu uzyskuje sie nowe rozgałęzienia i ze starej twardzieli wyrasta wiele pąków a palcami to zapobiega przyrostowi na długość ale nie powoduje powstania nowych
Ostatnio zmieniony przez Ad0 2009-05-17, 17:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
gacek
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-17, 17:43   

Pan Zbigniew dobrze mówi, jeśli chcesz formować do takiej postaci, jak przedstawiłeś, skup się na zagęszczaniu (czyli zabawa ze świeczkami).
Co do przesadzania, daj im spokój. Ziemia na zdjęciach całkiem nieźle wygląda. Poza tym pamiętaj, że sosny w ogólności to gatunki bardzo eurytypowe, nie mają przesadnie wyśrubowanych wymagań.
Jeśli chodzi o nawóz, ja moje sosenki potraktowałem na wiosnę świeżą dawką osmocote i to powinno im wystarczyć na dłuższy czas. W nawozach płynnych niestety Ci nie pomogę :/
Powodzenia! Naprawdę ładne okazy do rozpoczęcia zabawy :)
 
 
Ad0
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-17, 18:06   

A jak z tymi świeczkami? Ponawiam pytanie o nożyczki czy palce
I jak ciąć te gałęzie? to z ciekawości. To o co pytałem na samym początku
Drutować coś? Jak patrzyłem przed chwila to nie będą super w poziomie za pomocą odciągów
Ostatnio zmieniony przez Ad0 2009-05-17, 18:32, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
gacek
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-17, 22:24   

Ad0 napisał/a:
Ponawiam pytanie o nożyczki czy palce
I jak ciąć te gałęzie?
Drutować coś? Jak patrzyłem przed chwila to nie będą super w poziomie za pomocą odciągów


Mnie uczono, że w przypadku iglastych roślin lepiej sprawdzają się palce (nożyczkami przecinasz igły co powoduje brązowienie uciętych końcówek a to brzydko wygląda; "uszczypując" paznokciami pęd uszkadzasz mniej igieł). Lecz nie wiem na ile to prawda, a na ile legenda ludowa ;)

Ciąć gałęzie? Daj sobie spokój na razie z nimi. Zagęść najpierw odrobinę roślinę.
A co do drutowania, jeśli masz już obraną formę, zrobiony plan itd, to chyba możesz. Zresztą możesz też wspomóc odciągi, jeśli taka Twoja wola. Tylko uważaj, bo gdy drzewko złapie jakąś formę, późniejsze modyfikacje będą trudniejsze.
 
 
Ad0
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-18, 00:32   

Gacek a te brązowe końcówki igieł co mogą oznaczać? Pytam profilaktycznie
 
 
gacek
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-18, 11:28   

Nie jestem specem od chorób, ale to może być jedynie wynik transportu/tego, gdzie znajdowała się poprzednio (lekkie uszkodzenia mechaniczne). Jednak jeśli stan będzie się utrzymywał, może wskazywać na pasożyty lub grzyby.
Oznaki mechaniczne, jak dziurki w igłach czy kokony z jedwabnej nici czy a'la pajęczyny mogą wskazywać na robale (np borecznik, mszyce, itp). W innych przypadkach to grzyb (np z rodziny Sphaeropsis, Gremmeniella, itp).

Ale wybacz, nie chciałem Cię straszyć. Na razie chyba nie masz powodów do obaw. Po prostu obserwuj co się będzie działo.
 
 
Ad0
[Usunięty]

Wysłany: 2009-05-18, 11:39   

Niech spróbuje mi coś je za atakować to tak dam popalić temu czemuś :D
 
 
EnDiK 
Rafał Andrys


Pomógł: 24 razy
Wiek: 32
Dołączył: 26 Sty 2008
Skąd: Piaski Woj.Lubelskie
Wysłany: 2009-05-18, 17:42   

Witam. Pozwolcie że i ja się wypowiem, wkońcu jest to forum :-P
Moim zdaniem jest to średni materiał na Bonsai. Na Twoim miejscu z miejsca wyciął bym kilka rocznych pędów (no może poczekał do zimy) a "świeczki" poszłyby w tym roku na pierwszy ogień. Teraz jeszcze możesz wyłamywać pąki "świecowe". Co do podlewania i nawożenia to pamiętajcie panowie że jest to sosna czarna i nie wymaga ona intensywnego nawożenia oraz systematycznego podlewania. Nieznosi ona zastoin wody więc i gleba powinna być odpowiednio przepuszczalne oraz drenaż. Niektórzy nawet wyjmują ją z donicy podczas gdy utrzymuje się dłużej wilgotna pogoda i padają deszcze. Tym że sosny mają brązowe końce igieł się nie przejmuj. Chyba że zauważysz na igłach jakieś nienaturalne zmiany wtedy trzeba ją dokładnie obejżeć. Zmiany na igłach są najczęściej powodowane chorobami grzybowymi (chyba że robale je zjedzą :-P ) Sosny teoretycznie można drutować przez cały rok więc wiesz... ale teraz jednak nie jest najlepszy czas na to ponieważ roślina silnie rośnie. Poczekaj może do lutego, wtedy również będziesz mógł wyciąć zbędne gałązki. Osobiście polecam uszczykiwać pąki palcami. To chyba tyle. Pozdrawiam :roll:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group