To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Pozyskiwanie materiału na bonsai - Sosenka w moim ogrodzie

SirDejw - 2009-04-03, 21:23
Temat postu: Sosenka w moim ogrodzie
Witam
Mam kawałek ogrodu i jakieś 4 lata temu posadziłem przy stawie kilkadziesiąt malutkich sosenek. W tedy jeszcze w ogóle nie myślałem że będę się zajmować Bonsai. Dotychczas zajmowałem się tylko "indoorami" i nie mam bladego pojęcia czy sobie poradzę z sosną.

Z pośród bardzo wielu kandydatów wybrałem drzewko które należy do tych najbardziej rozwiniętych, ma ponad 80 cm wysokości. Ja osobiscie widzę w nim spory potencjał, ale zanim zajmę sie formowaniem muszę go przesadzić do doniczki, zapewnić mu jak najlepsze warunki i poczekać co najmniej jeden sezon aż się zaaklimatyzuje i zregeneruje po zmniejszeniu bryły korzeniowej.

Poprawcie mnie jeśli coś jest nie tak w moich planach.

Zastanawiam się tylko czy to juz czas, czy nie lepiej poczekąć z przesadzaniem kilka sezonów i formować drzewka w gruncie?

Czytałem ze należy przesadzać sosny w sierpniu i najlepiej po jakimś sporym deszczu

Nie wiem jaka mieszanka byłaby najlepsza na początek i jak duża ma być pierwsza donica (przejsciowa)

Co o tym wszystkim sądzicie? Jakieś pomysły? Sugestie?

SirDejw - 2009-04-03, 22:40

To mój pomysł, chcę wykorzystać ten długi konar z lewej.
HIR - 2009-04-04, 23:18

Witam szczerze mówiąc materiał bez rewelacji jednak, kiedys tez bym się cieszył z niego. Mam dla ciebie propozycje długo terminową, bo zostawiłbym drzewko w gruncie z 5-10 lat i podkopywał dla uzyskania zwartej bryły korzeniowej. Główny pień bym zostawił tak jak jest i zapuścił bez żadnego ciecia w celu maksymalnego pogrubienia nasady przez te lata zagęszczałbym tylko ta najmniejsza gałązkę na samym dole i z niej w przyszłości układał całą koronę. Tak przygotowane drzewko miałoby nie nagana nasadę(?) dość gruby pień pozostałoby poczeka kilka lat na zrównanie się grubości pnia głównego i przedłużenia i pojawiłby się kolejny atut zwężający pień.Za ten czas czytaj sporo o wymaganiach sosny itp. a jak chcesz sobie poformować to kup sobie, jakiś gesty zdrowy materiał, na którym sobie poćwiczysz. Pozdrawiam. :spoko:
SirDejw - 2009-04-05, 22:12

Dziekuję za opinię. Chyba rozumiem o co Ci chodzi i jaki efekt przewidujesz. Jednak zastanawiam się czy nie mógłbym znaleźć innego drzewka z którym mógłbym tak postapić, najlepiej z podobną gałązką u dołu. Jak juz wspomniałem mam do dyspozycji kilkadziesiat podobnych sosenek. A chciałbym wygiać jakoś pień (cos jak na rysunku) i zachamowac wzrost przy równoczesnym pogrubianiu pnia. Choc podejrzewam ze to nie będzie takie łatwe i w wielu sprawach się myle...
HIR - 2009-04-05, 23:23

Twoje drzewko twoja wizja tyle, że zieleni masz mało i daleko od pnia a odbudowanie jej jest trudne. Najważniejsze żeby drzewko tobie się podoba i budziło w tobie jakieś emocje, ja dąłem ci jakąś sugestie. Innym i chyba najlepszym sposobem na uzyskanie solidnej nasady(grubej) jest puszczenie w „samopas” pędu u nasady pnia po wielu latach, gdy pień nabierze odpowiedniej grubość wycina się gruby pęd lub robi z niego jin. Pzdr


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group