Forum Przyjaciół Bonsai

00seba · Ostatnio zmieniony przez 00seba 2006-12-30, 18:14, w całości zmieniany 1 raz

witam witam
jakieś kilka dni temu zdobyłem kilka "zaszczepek" takich roslin jak wiąz drobnolistny, karmona drobnolinstna, sageritia (chyba) i cos tam jeszcze.
Mam pytanie jaką metądą ukorzenić gałązki tych roślin aby ich nie stracić, jeszcze jedno czy o tej porze roku ukorzenianie pędów itp. jest efektywne czy lepiej z takimi zabiegami poczekać do wiosny :?:

(narazie zaszczepki siedzą sobie w szklance z wodą na parapecie, tylko boję się żeby nie zgniły mi zanim korzenie wypuszczą).
A co myślicie na temat ukorzeniaczy do zaszczepek

White_mtb · Wysłany: 2006-12-30, 21:09

witaj witaj!

W szklance to Ci nic nie wypuszczą te maluchy - wsadz je odrazu do ziemi - najlepiej torf + ziemia + granulat i akadama -dobrze podlej i wsadz pod worek foliowy.
Co do pory - pewnie wiekszość napisze ze na wiosne lepiej robić takie cuda - ale ja specjalnie nie widze dużej róznicy w swoich roślinach - przyjmują sie o kazdej porze roku ...

00seba · Wysłany: 2006-12-31, 13:49

witaj white-mtb , torf ma być kwaśny czy odkwaszony?? a co z ukorzeniaczem próbowaliście go??

PatrykRadulak · Wysłany: 2006-12-31, 13:59

odkwaszony.

Pragnę zwrócić jedną uwagę na "ziemia". Tzn. co?
i po co tam torf?
granulat? jaki granulat? ludzie...

Zapewnie mówiąc ziemia masz na myśli podłoże uniwersalne, którego typowy skład to torf wysoki i torf niski i czasami piasek (raczej jego śladowe ilości) to w takim razie po co dodawać tam torf jeszcze raz? Zakwasić raczej nie, zwiększyć bufor wody raczej też nie (zgorzel) no to co?

Proponuję:
ziemia uniwersalna (podłoże kwiatowe, uniwersalne itp. o Ph 5,5-6,5)+ piasek gruboziarnisty (bo w kupnym podłożu go za mało) i nic więcej. Żadnego żwirku ani akadamy, ją dopiero można zastosować przy pierwszym przesadzeniu do większej doniczki.

Ukorzeniacz dobra rzecz i warto się w niego zaopatrzyć.

00seba · Wysłany: 2006-12-31, 14:05

proponujesz na samej ziemi uniwersalnej posadzić zaszczepki

a jeszcze jedno doniczki powinny mieć w dnie otwory drenażowe czy nie koniecznie , bo mam takie maleńkie właśnie do zaszczepek sobie załatwiłem tylko nie mają otworów.
Jaką masz ty Patryku prpopzycję na ukorzenienie zaszczepek tych roslin???
A co do odpowiedzi whita to granulat chodzi ci o akadamę?? (nie posiadam obecnie , czym ja mozna zastąpić? glinką? )

White_mtb · Wysłany: 2006-12-31, 14:26

ziemia = ziemia kwiatowa uniwersalna
torf - mała ilość
akadama - trzyma wilgoć a tego trzeba małym sadzonkom (akurat odkąd daje akadame w takich zabiegach to przyjęcie sie szczepek wynosi 96-100%) - dodatkowo jakimś tam granulatem jest bo daje przestrzeń

i po zabiegu - ważny jest tez worek i szczelne jego zamkniecie - aby wilgoć stale sie utrzymywała - worek należy zdjąć średnio raz na 3-5 dni - spryskać rośliny (juz ziemi nie podlewać - lekko opryskać wodą)

PS - otwory w dnie doniczki jak najbardziej powinny być
PS2 - nie stosowałem nigdy ukorzeniacza - ale śmiało możesz spróbować - moja teściowa ciągle coś nim ukorzenia - ostatnio dieffenbachie i grudniaka - (wiem bo mi dała - ale mysle ze one i bez ukorzeniacza sie łatwo rozmnożyły)

PatrykRadulak · Wysłany: 2006-12-31, 14:48

akadama jest tutaj w ogole nie potrzebna (nie będe rozwijał tego tematu)

Oto cała filozofia ukorzeniania sadzonek

Przed rozpoczęciem wykonywania tych czynności należy przygotowac:
-mieszankę glebową (wyżej wymienioną przeze mnie)
-kuwete, doniczkę lub inny pojemnik
-pokrywe, folie aby przykryć sadzonki
- ukorzeniacz

1. Kuwete wypełniamy podłożem

2. Sadzonki maczamy w ukorzeniaczu

<--- sadzonka z ukorzeniaczem

3. Umieszczamy sadzonki w kuwecie w odpowiedniej rozstawie

4. Spryskujemy sadzonki i podlewamy

5. Przykrywamy całość przezroczystym naczyniem, folią itp.

Całość umieszczamy w słonecznym i ciepłym miejscu wietrząc szklarenkę codziennie po 5minut i regulująć wilgotność podłoża.

Proszę Państwa oto całą filozofia robienia sadzonek z czegokolwiek (no są wyjątki).

White_mtb · Wysłany: 2006-12-31, 14:55

Patryku ja również nie będe sie z Tobą sprzeczał o akadame (po prostu od momentu jej zastosowania widać jeszcze wieksze wyniki) - każdy ma swoje sposoby i romnażania młodych jak i sadzenia dorosłych też drzew.
Nie ma co filozofować i rozczulać sie - pokazałeś dobrą droge obrazkową - niech teraz ludzie widzą o co chodzi - nie ma tu nic szczególnego (wykorzystałeś u siebie akurat pojemnik plastikowy - ja stosuje zwykłe worki foliowe (i jakbym je sciągał do wietrzenia codziennie to gówno by było z tych sadzonek

bo połowe bym wyjął z workiem ...) Ja stosuje małe doniczki i okrągłe - a wciskam w nie po 8 maluchów - poprostu jak puszczą korzenie to je rozsadzam - każdy w osobną donice.

:jupi:

Trzeba podobić więcej takich obrazkowych rzeczy - np przesadzania, drutowania itp itd.

PatrykRadulak · Wysłany: 2006-12-31, 15:26

Taką szklarenkę można kupić w OBI. Są estetyczne i praktyczne. Dostępne są większe z wietrznikami i dopasowanymi multiplatami.

00seba · Wysłany: 2007-01-07, 20:59

cyt. wypowiedz PatrykRadulak
" Taką szklarenkę można kupić w OBI. Są estetyczne i praktyczne. Dostępne są większe z wietrznikami i dopasowanymi multiplatami. "

Fajnie tylko jak byłem w OBI to sprawdziłem cenę coś ok 12 zł szok :-o

, już nie chodzi o to że to nieduze pieniądze ale 12 zeta za kawałek plastiku i to w dodatku tak tandetnego to lekka przesada nie wspomnać już o tym ile kosztuje większa wersja tej szklarenki ( cos ok 30 zł).
Ja np. kupiłem sobie plastikowy pojemnik za ok 1 zł ( dostępny w sklepach z rożnym badziewiem do gospodarstwa domowego) coś jak pojemnik po lodach. Jak na razie sprawdza się znakomicie ( jest szeroki i wysoki no i całkowicie przeźroczysty tak że dostep światła jest znakomity), jako podłoże użyłem torfu odkwaszonego , posadziłem sadzonki z dodatkiem ukorzeniacza i jak narazie sadzonki mają się bardzo dobrze. (siedzą sobie ok tygodnia). Mają zapewnioną wilgoć i nasłonecznienie jeżeli o takowym można powiedzieć o tej porze roku :-)

Czekam z niecierpliwością kiedy bedą miały już wykształcone korzonki :-D

Qbik · Wysłany: 2007-01-08, 09:10

No i gra muzyka. Trzeba myśleć bo to się przydaje.

Konrad · Wysłany: 2008-05-02, 10:35

a jakie sadzonki nalezy stosowac? zdrewniałe czy zielone? oraz jaka ilosc lisic powinna się znajdowac na takiej sadzonce? chodzi mi głownie o wiąza

michal70000 · Wysłany: 2008-05-14, 15:37

A po ilu puszczą korzonki??

Yawoor · Wysłany: 2009-04-22, 18:35

pytanko - czy ścięte gałązki karmony dają sie ukorzenić, gdy jeszcze nie są zdrewniałe ?