Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wiosenne przebudzenie 2013
Autor Wiadomość
malutka 

Dołączyła: 11 Lis 2012
Skąd: Wrocław
  Wysłany: 2013-02-27, 20:11   Wiosenne przebudzenie 2013

Witam,

Jestem osobą początkującą i chcialam w tym temacie prosić rónież świeżaków, abyśćie pisali kiedy Wasze roślini zaczną się "budzić". Może jakieś pierwsze zdjęcia i krótkie opisy jak udało się przeżyć tą pierwszą zimę- bo nie powiem miałam czasami lekki stres :shock: , że coś się nie uda;] Zapraszam ;]
_________________
Lena
 
 
MrKawaki 

Dołączył: 29 Mar 2013
Skąd: Tychy
Wysłany: 2013-03-29, 12:50   

Witam ja też jestem osobą początkującą i chciałbym spytac ile wasze drzewka się wybudzają po zimowaniu ?
 
 
armin 
Armin Niewiadomski

Pomógł: 34 razy
Wiek: 56
Dołączył: 19 Lis 2007
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2013-03-29, 15:19   

Sprecyzuj o co chodzi z tym "ile".
malutka - zależy o jakie rośliny chodzi. Nasze rodzime jeszcze u mnie śpią, ale np. granatowce dwa miesiące temu wniosłem z piwnicy do domu i od razu się zazieleniły. Wyraźnie też widać objawy przebudzenia (świeże przyrosty) u tych "śpiących w zieleni". Ruszyły fikusy, mandarynki, karmony, karambole i inne zimujące w mieszkaniu.
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 35
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2013-03-29, 16:46   

Żeby rośliny ruszyły po zimie niezbędne jest wystąpienie wielu czynników takich jak temperatura, ilość światła i wiele innych. Wiosna astronomiczna nic nie znaczy dla naszych roślin. Rośliny dobrze zimowane same się wybudzą gdy przyjdzie na to czas. Myślę, że jeszcze 2-3 tygodnie i coś zacznie się dziać.

Pozdrawiam.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2013-03-30, 13:02   

normalny termin wybudzania roślin na zewnątrz to końcówka kwietnia i pierwsze dni maja , zaś w mieszkaniu wybudzanie roślin uzależnione jest przede wszystkim od natężenia światła , tak więc w roku ubiegłym gdy styczeń był słoneczny to już w jego połowie fikusy ostro się zagęściły , natomiast w tym roku pochmurna aura na zewnątrz sprawiła że ten cykl rozpoczął się dopiero w drugiej połowie lutego (przynajmniej u mnie )
Jak wspomniał Armin , rośliny wstawione do mieszkania , po przyniesieniu z chłodnego pomieszczenia ruszają po około 4 do 6 dniach i po rozwinięciu pąków potrafią niekiedy przyrastać na nowych pędach po 1 liściu na dobę (w przypadku np. wiązu )
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
malutka 

Dołączyła: 11 Lis 2012
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-04-02, 18:07   

Ja posiadam pierwsze drzewko Carmona i tak podjerzewam, że chyba mi się już nie obudzi. Do pewnego momentu gdy podlewałam zimą, widać było że " żyje" teraz już nie mam takiego przekonania, po zdrapaniu lekko kory niestyty nie widzę zielonego, chyba nie przeżyła pierwszej zmin:( Stąd miałam pytanie do Was kiedy zaczęło się przebudzenie, bo widzę że wiosna się spóźnia, jednakże daję mojemu drzewku już marne szanse, ale jeszcze chwilę czekam...
_________________
Lena
 
 
MaciekMM 
Administrator


Pomógł: 38 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Kwi 2012
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-04-02, 18:50   

peper50 napisał/a:
Żeby rośliny ruszyły po zimie niezbędne jest wystąpienie wielu czynników takich jak temperatura, ilość światła i wiele innych

Bartek pisał to o outdoorach ale i rośliny "pokojowe" zimą słabo przyrastają.
Praktycznie wszystkie zdrowe rośliny trzymane w domach mają już sporo przyrostów. Czy Twoje drzewko straciło tą resztką liści którą widać na fotach z 2012-11-11?
Sprawdź też u nasady pnia czy nie jest zielono.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość
Maciej Pietrzak
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 35
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2013-04-02, 20:07   

Warto byłoby zadać jedno podstawowe pytanie w tej całej dyskusji.

Jak zimowałaś swoje rośliny? Skoro nie mają liści a tak wynika z Twoich wypowiedzi to mniemam, że zimowałaś w temperaturze która spowodowała zrzucenie liści. Bo jeśli "zimowałaś" w temperaturze pokojowej i rośliny zrzuciły liście...
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
malutka 

Dołączyła: 11 Lis 2012
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-04-03, 17:19   

peper50 napisał/a:
Warto byłoby zadać jedno podstawowe pytanie w tej całej dyskusji.

Jak zimowałaś swoje rośliny? Skoro nie mają liści a tak wynika z Twoich wypowiedzi to mniemam, że zimowałaś w temperaturze która spowodowała zrzucenie liści. Bo jeśli "zimowałaś" w temperaturze pokojowej i rośliny zrzuciły liście...

Zatem zimowałam drzewko w domu w temperaturze mniej więcej 10-15 stopni.Zrzuciło spokojnie swoje liście i do stycznia wyglądało ok, "widać było" że tylko śpi. Jednakże, tak nagle coś się zmieniło... warunki były te same a drzewko wydawało mi się uschnięte... i po zdrapaniu kory, już nie widać zieleni... ciężko powiedzieć co mogło być przyczyną tak nagle....
_________________
Lena
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2013-04-03, 21:42   

to na pewno nie stało się nagle , bowiem jeśli pilnowałaś by bryła korzeniowa nigdy NADMIERNIE nie przeschła , to prawdopodobnie nieco przesadziłaś z podlewaniem , lub przemroziłaś drzewko podczas wietrzenia mieszkania , poza tym karmona nie powinna zimować w stanie bezlistnym , chyba że lekko choruje , wówczas zrzuca część ulistnienia , a niekiedy nawet całość , jednak dobrze utrzymane drzewko nie powinno zostawać łyse zbyt długo , nawet po małych perypetiach z kondycją
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
malutka 

Dołączyła: 11 Lis 2012
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-04-04, 22:23   

Jacek Grzelak napisał/a:
to na pewno nie stało się nagle , bowiem jeśli pilnowałaś by bryła korzeniowa nigdy NADMIERNIE nie przeschła , to prawdopodobnie nieco przesadziłaś z podlewaniem , lub przemroziłaś drzewko podczas wietrzenia mieszkania ,

Z podlewaniem nie było problemów wietrzenie też nie, prawdopodobnie choroba?? dostałam drzewko pózno w listopadzie i zaraz po zaaklimatyzowaniu posżło spać, zostawiło kilka liści , które z czasem tez spadły. Chciałąbym się dowiedzieć co mogło być nie tak w zimowaniu, zanim kupię kolejne drzewko. A może ktoś kto w domu zimuje karmone, opisze w jaki to robi sposób, bo coś na pewno zrobiłłam źle....
_________________
Lena
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2013-04-05, 00:08   

podstawa , do zaaklimatyzowania nie dotrwało , bowiem zrzuciło większość listków
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group