Forum Przyjaciół Bonsai

Jacek Rostkowsk · Wysłany: 2014-03-17, 12:09 **pierwsze warsztaty w tym roku!**

Witajcie. ostatni weekend upłynął pod znakiem przesadzania. Z racji warsztatów było u nas trochę osób - a spotkanie prowadził jak zwykle Robert Błądek. poniżej kilka zdjęć, które w jakimś stopniu oddadzą klimat weekendu:)

jałowiec przed

2 lata w donicy roboczej służyły korzeniom

wpasowywanie

i efekt końcowy
a tu kilka "metamorfoz"

peper50 · Wysłany: 2014-03-18, 21:15

Świetnie Wam idzie koledzy. Ja ze znajomym już planujemy Was odwiedzić. Mam nadzieję, że w tym roku się uda.

Cis faaaajny... :roll:

Pozdrawiam serdecznie.

Jacek Rostkowsk · Wysłany: 2014-03-18, 22:11

Jacek Grzelak · Wysłany: 2014-03-18, 22:13

Prawdopodobnie w ostatni weekend kwietnia coś się urodzi , takie wstępne ustalenia z Robertem , a może i jeszcze coś po drodze ;-)

jareckiM66 · Wysłany: 2014-03-19, 19:51

Jak dla mnie bomba, szczególnie ten jałowiec (tak z ciekawości zapytam czy jest to J. sabina czy też inny gatunek). Buki robią również piorunujące wrażenie, w szczególności ten na "szczudłach" - neagari. Czy ten buk, który na załączonych zdjęciach jest wstawiony jako pierwsza metamorfoza, to ten sam, o którym była mowa na spotkaniu z końca października ub. roku w Państwa szkółce, o którym Robert Błądek mówił, że idealnie nadaje się na tegoroczną EBA we Wrocławiu (chodziło wtedy o kwestię przesadzenia jego do innego "garnka")? Korzystając z okazji chciałbym zapytać, czy kolejne warsztaty (wstępnie planowane przez Państwa na koniec kwietnia b.r.) będą jeszcze poświęcone przesadzaniu czy też odbędą się zgodnie z "grafikiem" prac na materiałach wyjściowych? Pozdr. Jarek Żuk.

Jacek Grzelak · Wysłany: 2014-03-20, 23:03

Powiem tak Jarku , przesadzanie to temat przewodni do końca tego okresu , uzależniony również pogodą , jednak ostatni weekend kwietnia to już raptem 2 tygodnie do kongresu , no więc i szykowanie , i dopieszczanie roślin przed wystawą , a przede wszystkim świetna zabawa :-)

Jacek Rostkowsk · Wysłany: 2014-03-24, 11:42

jareckiM66 · Wysłany: 2014-03-24, 18:08

cyt."... nasz GRAAAB ( ten z bryłą ważącą ponad tonę) i ten wielki cis spod płotu".

To może, w związku z powyższym, na kwietniowe "warstaty" zadzwonić po Pudziana, dla niego przecież tona w tą czy nazad nie robi specjalnej różnicy. Pozdr. Jarek Żuk.

Jacek Rostkowsk · Wysłany: 2014-03-24, 20:49

jareckiM66 · Wysłany: 2014-03-24, 21:36

Cytat:

ale Pudzian już nie dźwiga! skończył karierę i walczy w mma

Ale chyba zostali mu jacyś koledzy od "spaceru farmera" i od podnoszenia kul na stoły, którzy by poradzili sobie w naszej "dyscyplinie" w trakcie przesadzania i dźwigania takich jak wasze "rodzynków". Pozdr. Jarek Żuk.

Jacek Grzelak · Wysłany: 2014-03-25, 00:16

od takiego dźwigania jest maszyna , my mamy jedynie wyskubać bryłkę i wpasować ją w pojemnik :-)

Jacek Rostkowsk · Wysłany: 2014-03-26, 18:09

Jacek Grzelak · Wysłany: 2014-03-26, 21:54

Ręka mnie nie boli , a jedynie jest częściowo bezwładna , to jest ten ból , ale wewnętrzny , bo czuję się dobrze , a jednak nie wszystko jestem w stanie zrobić , ale powoli władza w niej powraca , nawet już mogę troszkę drutować , za jakiś czas będzie dobrze , mam nadzieję że ten czas nie będzie wydłużał się w nieskończoność ;-)

W sobotę 29 zweryfikujemy możliwości z zamiarami , na spotkaniu w Szczecinie :-P