Forum Przyjaciół Bonsai

BRNK · Wysłany: 2011-08-03, 12:11

Dzięki za potwierdzenie.

MaciekMM · Wysłany: 2012-04-20, 17:50

Grzegorz · Dołączył: 22 Lut 2014 Skąd: Dolnośląskie

Witam

Szukając w internecie tytułowego nawozu natknąłem się na pokarm dla rybek o podobnej nazwie. Jestem laikiem jeśli chodzi o biologię roślin, ale skład "wygląda ciekawie". W związku z tym mam pytanie czy ktoś z Was stosował kiedyś zamiast biogoldu, obornika granulowanego, takie wynalazki, jak pokarm dla rybek?

Pokarm:

Składniki
mączka rybna,
mączka pszenna,
mączka sojowa,
otręby ryżowe,
mączka glutenowa,
skrobia,
mączka z nasion pszenicy,
mączka z kryli,
suszone drożdże piwne,
olej DHA,
spirulina,
mączka z suszonych wodorostów,
czosnek,
DL-metionina,
astaksantyna,
polifenol (stabilizator),
minerały.

Dodane witaminy i minerały: Typowa analiza
Witamina A 25000IU/kg,
Witamina D3 3000IU/kg,
Witamina E 1600IU/kg,
Witamina C (stabilizowana) 130mg/kg,
Kobalt 0,85mg/kg,
Mangan 100mg/kg,
Jodyna 5,3mg/kg,
Cynk 21mg/kg,
Żelazo 210mg/kg

Typowa analiza
proteiny 41%
olej 6%
włókna 1,3%
popiół 10,7%
fosfor 0,9%

Co o tym sądzicie?

jm · Wysłany: 2014-12-22, 00:59

No i jak to zwykle na forach bywa, jeden z podstawowych tematów i sztandarowy nawóz, proste pytania, 17 wypowiedzi, a wnioski jakieś nieprzekonujące.
Chcę w przyszłym sezonie zacząć stosować tan nawóz, ale właśnie metodą kolegi "sain1", czyli wkopywać w podłoże.
Dlaczego właśnie tak? Ponieważ nie widzę żadnych istotnych i logicznie uzasadnionych przeciwwskazań, widzę natomiast zalety.

Tymczasem clou odpowiedzi na problem postawiony przez "sain1" zamknięty został stwierdzeniami:

Pit-B · Wysłany: 2014-12-22, 10:37

MaciekMM · Wysłany: 2016-03-04, 11:20

Może jakieś spostrzeżenia (jm,) dotyczące stosowania do/na glebowo nawozów?

jm · Wysłany: 2016-03-04, 23:36

Niestety, mimo szumnych zapowiedzi Biogold'u nie stosuję.
Włożyłem kijek w mrowisko z ciekawości, jak się jednak okazało bez skutku, żadne bowiem argumenty nie padły.
Wyznaję zasadę, że nie wszystko co oryginalne japońskie, nawet w zakresie bonsai, to złoto.
A już tym bardziej, gdy miałbym dwudziestokrotnie przepłacać.
Z natury jestem wrogiem wszelkich objawów fetyszyzmu.
Jest bardzo wygodny w stosowaniu, powszechnie dostępny i niewspółmiernie tani polski obornik granulowany bydlęcy, kurzy, koński i tylko taki stosuję (doglebowo, zaostrzonym ołówkiem robię dziurki w glebie i wpycham granulki obornika) z dobrym jak mi się wydaję skutkiem.

MaciekMM · Wysłany: 2016-03-05, 17:22

Hmm co do stosowania obornika granulowanego (bydlęcy) mam osobiście złe doświadczenie. Z kolei 2 bardziej doświadczonych kolegów stosuje go z dobrym skutkiem i to w ilościach, które mnie przeraziły, jak to zobaczyłem. Sądzę po tym, że jest jakiś czynnik, który powoduje, że u mnie się nie sprawdza. Być może rośliny zasypane tym nawozem muszą mieć bardziej mokro. Koledzy mają systemy zraszania, ja natomiast jeszcze się takowego nie dorobiłem. Nie jestem jednak pewien czy o to chodzi

SirDejw · Wysłany: 2016-03-07, 10:59

Ja również nie polecam oborników ze względu na słabą wydajność oraz miedzy innymi rozsiewanie się drobnych uporczywych roślinek, których nasiona znajdują się w nawozie.
Mogę za to Polecić wysokoskoncentrowany nawóz organiczny SAIDUNG ULTRA, którego zastępuję biogoldem w przypadku roślin zimujacych w pomieszczeniach, ze względu na nieprzyjemny zapach. Nawóz ten jest w formie małych kilku milimetrowych granulek. Jest robiony bodajże ze szczątków ryb (i to czuć). Stosując go warto zaopatrzyć się w koszyczki do nawozu, ze względu na ptaki, które potrafią rozgrzebać całą donicę wyczuwając robale naturalnie rozkładające nawóz.
Na wystawach widywałem również nawóz w dużych granulkach i owalnym ksztalcie, który o ile pamiętam jest nazywany "SUMO". Niestety nie udało mi się go nigdzie kupić i przetestować.