Forum Przyjaciół Bonsai

fafiko · Wysłany: 2009-04-26, 07:34

Niema jak ostra krytyka mobilizuje do szukania.Ale mała pomoc też sie przyda zwłaszcza początkującym.No dobra ale może w sokan .Są na takie coś możliwości?A owijałem by pień pogrubić .Tylko czy jest to zrobione dobrze czy nie?

krysztof · Wysłany: 2009-04-26, 08:48

Sciągnij i od nowa owiń układając od razu gałązki.
może próbuj cos tak jak ten grab.
http://pl.wikipedia.org/w...us_betulus2.jpg

fafiko · Wysłany: 2010-10-13, 21:43

Ściągłem rafie tak naprawde już drugi raz .Po pierwszej były słabe efkty.Do pełnego zrośnięcia jeszcze długa droga.Co do stylu to chciałbym w STYLU FUKINAGASHI.Przy nastepnym przesadzaniu pochyle całe drzewko razem z korzeniem, ale nie wiem czy to dobry pomysł.Proszę jeszcz o poradę czy będzie możliwe uzyskanie takiego stylu.Musze jeszcze napisać że założyłem druty na jakiś czas.

robibalek · Dołączyła: 28 Lip 2011 Skąd: Gdańsk

a mnie się podoba

jm · Wysłany: 2012-01-30, 21:08

Drogi "fafiko".
To Twoje owijanie funta kłaków nie było warte.
Po pierwsze takie krzyżujące się pieńki nie dość, że kompletnie się nie prezentują, to na dodatek nie za bardzo nadają się do "zrastania", mają za dużo luzu.
Pieńki do zrastania należy ułożyć równolegle, jak najbardziej się da ściśle, rafią owinąć solidnie i mocno, tak aby nie zostawić żadnego luzu.
Sam fakt stykania się pieńków nie doprowadzi do zrośnięcia.
Przy tym zrastaniu chodzi o to, że mocno ściśnięte pędy rosnąc zwiększają swoją grubość i zaczynają tym samym naciskać na siebie z wielką siłą - dopiero to może doprowadzić do powolnego zrośnięcia. Masa przyrostu tych pędów musi być na siłę skierowana do wewnątrz, aż do całkowitego zarośnięcia wszystkich wolnych przestrzeni.
Jeżeli owijka nie będzie wystarczająco mocna i dopasowana to nic z tego nie wyjdzie.
Ponadto drzewku należy stworzyć warunki do intensywnego wzrostu.

fafiko · Wysłany: 2012-01-31, 15:32

Szanowny "jm",wszystko się zdzadza tylko uściślijmy że jest to już fikus który ma już stwardniałe pnie ma pare latek. Owijałem go jako pierwsze moje drzewko, i nadal jest owinięty i czekam na efekty .
Ale dzięki za krytyke

fafiko · Wysłany: 2015-09-27, 20:57

Prawie nic z nim nie robiłem tylko przycinałem by nie był za wielki. Czy macie jakieś propozycje.

Mirek Drabent · Wysłany: 2015-09-27, 21:52

Bardziej bym go przyciął (ale na wiosnę)

Pit-B · Wysłany: 2015-09-28, 15:18

Tak długo masz roślinę i nadal jej nie poznałeś, ona głośno woła ŚWIATŁA!!! Teraz przez zimę jeszcze bardziej zmarnieje. Do większej doniczki, dużo światła, cięcie na wiosnę, zapuszczanie i cięcie.

fafiko · Wysłany: 2015-09-28, 17:37

Na parapecie stoi od słonecznej strony więcej światła skąd ?

Mirek Drabent · Wysłany: 2015-09-28, 20:55

Doświetlanie np. lampami ledowymi.

slowikp · Wysłany: 2015-09-29, 09:12

Witam. Nie musisz doświetlać. Ten gatunek fikusa ma duże liście i nie za bardzo można je zmniejszyć. Taki gatunek. Liście będą duże, co byś nie robił.

fafiko · Wysłany: 2015-09-29, 13:28

Z liśćmi właśnie tak jest że prawie nic nie idzie z nimi zrobić pod tym względem.

[ Dodano: 2017-05-07, 17:11 ]
Wklejam nowe fotki . Proszę o komentarze .

MaciekMM · Wysłany: 2017-05-07, 21:11

Dobrze, że utrzymałeś roślinę przy życiu, ale mało co widać, ze względu na jakość fot. Daj może zbliżenie na sam pień. Najlepiej z linii "na wprost".