Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Problemy z ficusem, korzeń gnije
Autor Wiadomość
Oi
[Usunięty]

Wysłany: 2006-11-04, 17:35   Problemy z ficusem, korzeń gnije

Ku mojej wielkiej radości otrzymałam ficusa (chyba retusa). Ma pięć wielkich korzeni powietrznych i to jest problemem, ponieważ:

-jeden z nich niedosięga do podłoża a jest już zdrewniały
- w innym, po dokładnym obejżeniu zauważyłam dziurę. Okazało się, że w środku jest jakby spróchniały i pusty. Od frontu nic nie widać, ale z tyłu... Odgrzebałam troszkę ziemi z przodu i zobaczyłam, że jest miękki i jakby zgniły.W dodatku na kilku młodych listkach są małe brązowe plamki.

Czy ten korzeń może spowodować jakąś chorobe lub śmierć drzewka? Co mogę zrobić, bo bardzo mi na nim zależy... Przesadzić go? Nawozić? Błagam o pomoc... :cry:
Ostatnio zmieniony przez szef 2013-02-25, 21:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2006-11-04, 18:10   

Jeśli cos gnije , to co należy zastosować :?: AMPUTACJĘ , niestety Oi musisz usunąc chorą tkankę , aby nie infekowała zdrowej części roślimy , pozatym jeśli tego nie zrobisz to roślina , jeśli jest jeszcze na tyle zdrowa , uczyni to za Ciebie , odżuci chorą część , takowa część zamiera , usycha , a potem odpada przy byle dotknięciu , natomiast jęśli roślina jest zainfekowana w innych miejscach (duża jej część ) może sobie z tym problemem nie poradzić i niestety z tego co piszasz na to wygląda , że roślina stała w dość wilgotnym miejscu (szklarnia , foliak ) i dodatkowo była nadmiernie przelewana , przez co zaczeły gnić korzenie , więć drzewko broniąc się wytwożyło korzenie powietrzne i jakiś czas nimi czerpało wodę , oraz składniki pokarmowe , po pewnym czasi i one nie wytrzymały nadmiaru wilgoci , OCZYWIŚCIE TO TYLKO TAKA MOJA HIPOTEZA . W każdym bądź razie powinnaś usuwać chore części rośliny , bo jeśli już gniją , to znaczy że od dawna są już martwe :cry:
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Oi
[Usunięty]

Wysłany: 2006-11-04, 18:28   

Ten korzeń chyba jest zrośnięty z korzeniem obok... I mam je od siebie odzielić jakoś? Odciąć? I co później? Wsadzić prosto do ziemi? Sprawdziłam, z tych powietrznych korzeni tylko ten jeden jest taki... Tak bym chciała żeby przeżył :cry:
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2006-11-04, 18:35   

może , jeśli nie jesteś pewna jego stanu , po prostu poczekaj i kontroluj co jakiś czas :-|
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group