Forum Przyjaciół Bonsai

[nowy]

Chciałbym się dowiedzieć jak mogę rozmnoźyć Cisa Pospolitego?

Chciałbym się dowiedzieć jak mogę rozmnoźyć Cisa Pospolitego?

[ogrodnik]

Z nasion lub przez ukorzenienie pędu.

[Qbik]

Formy żeńskie cisa można rozmnażać poprzez wysiew nasion. Wszystkie gatunki i odmiany można rozmnażać poprzez sadzonkowanie. Z tym że formy wyprostowane tylko z pędów przewodnich. Termin sadzonkowania to późna jesień(po pierwszych przymrozkach) lub wczesna wiosna. Roślina ta dobrze reaguje na ukorzeniacz. Sadzonki ukorzeniają się około 5 miesięcy.

Formy żeńskie cisa można rozmnażać poprzez wysiew nasion. Wszystkie gatunki i odmiany można rozmnażać poprzez sadzonkowanie. Z tym że formy wyprostowane tylko z pędów przewodnich. Termin sadzonkowania to późna jesień(po pierwszych przymrozkach) lub wczesna wiosna. Roślina ta dobrze reaguje na ukorzeniacz. Sadzonki ukorzeniają się około 5 miesięcy.

[nowy]

A jak się dowiem, cjaki to jest cis (męski, czy żeński)?
I jak mam się obchodzić z tymi nasionami?
O co chodzi z tym sadzonkowaniem (czy to chodzi o to, że gałązkę wkłada się do pojemnika z wodą, i czeka aż wypuści korzenie)?

A jak się dowiem, cjaki to jest cis (męski, czy żeński)?
I jak mam się obchodzić z tymi nasionami?
O co chodzi z tym sadzonkowaniem (czy to chodzi o to, że gałązkę wkłada się do pojemnika z wodą, i czeka aż wypuści korzenie)?

[Jacek Grzelak]

A po co Ci to wiedzieć , jedź na szkółkę i kup sobie kilka młodych cisów , wydasz kilka zeta , ale zapewniam Cie , masz kilka lat do przodu

[nowy]

Mogę zrobić i tak, ale najperw chcę spróbować własnoręcznie je wychodować.
Chodzi mi o późniejszą Satysfakcję. A jak się nie uda, to zrobię po twojemu.

Mogę zrobić i tak, ale najperw chcę spróbować własnoręcznie je wychodować.
Chodzi mi o późniejszą Satysfakcję. A jak się nie uda, to zrobię po twojemu.

[AnnaDorota]

Znowu będzie, Że się czepiam, ale czemu wszyscy tak cenią satysfakcję z SAMODZIELNEGO WYSIEWANIA a nikt nie odczuwa "satysfakcji" z SAMODZIELNEGO WYSZUKANIA INFORMACJI NA TEN TEMAT? I to mając do dyspozycji internet? natomiast wszyscy równo ignorują dobre rady i wyszukiwarkę na tym i na innych forach.

1. najwięcej wiadomości o wysiewaniu znajdziesz na forum BOTANICY. Tam również info o rozmnażaniu z sadzonek.
Polecam również jakąś porządną książkę na temat szkółkarstwa, ogrodnictwa itd. np. książkę "Rozmnażanie roślin przez sadzonkowanie" - dostępna w Merlinie, mówi o 250 gatunkach roślin.
2. Na zdrowy rozum: TYLKO forma żeńska cisa wydaje nasiona! Po tym ją poznasz, że je ma. Nasiona możesz znaleźć teraz właśnie, nawet w mieście, tam gdzie posadzono cisy w parkach, na skalniakach itd. Uwaga: nasiona są trujace, trzeba pamiętać o myciu rąk.

Życzę SATYSFAKCJI.

Znowu będzie, Że się czepiam, ale czemu wszyscy tak cenią satysfakcję z SAMODZIELNEGO WYSIEWANIA a nikt nie odczuwa "satysfakcji" z SAMODZIELNEGO WYSZUKANIA INFORMACJI NA TEN TEMAT? I to mając do dyspozycji internet? natomiast wszyscy równo ignorują dobre rady i wyszukiwarkę na tym i na innych forach.

1. najwięcej wiadomości o wysiewaniu znajdziesz na forum BOTANICY. Tam również info o rozmnażaniu z sadzonek.
Polecam również jakąś porządną książkę na temat szkółkarstwa, ogrodnictwa itd. np. książkę "Rozmnażanie roślin przez sadzonkowanie" - dostępna w Merlinie, mówi o 250 gatunkach roślin.
2. Na zdrowy rozum: TYLKO forma żeńska cisa wydaje nasiona! Po tym ją poznasz, że je ma. Nasiona możesz znaleźć teraz właśnie, nawet w mieście, tam gdzie posadzono cisy w parkach, na skalniakach itd. Uwaga: nasiona są trujace, trzeba pamiętać o myciu rąk.

Życzę SATYSFAKCJI.

[Gohans]

Osoba ,która mówi, że ktoś chce wyhodowac drzewko BONSAI z nasiona jest dla mnie głupcem... Widziałem jeszcze teksty typu "jestem cierpliwy, mi to nie przeszkadza" Czy wy wogole wiecie co mówicie? To jest cholernie długi proces... i jeżeli myslicie o bonsai na powaznie, to..... wezcie sie za bonsai...

http://www.przyjacielebon...topic.php?t=799 - proponuje przeczytac ten artykuł 5,10 razy, aż załapiecie...

ps. powoli nabieram weny na kolejne artykuły...

Osoba ,która mówi, że ktoś chce wyhodowac drzewko BONSAI z nasiona jest dla mnie głupcem... Widziałem jeszcze teksty typu "jestem cierpliwy, mi to nie przeszkadza" Czy wy wogole wiecie co mówicie? To jest cholernie długi proces... i jeżeli myslicie o bonsai na powaznie, to..... wezcie sie za bonsai...

http://www.przyjacielebon...topic.php?t=799 - proponuje przeczytac ten artykuł 5,10 razy, aż załapiecie...

ps. powoli nabieram weny na kolejne artykuły...

[nowy]

Z tego co tu przeczytałem, to zaczynam się poważnie zastanawiać nad tym cisem. Chyba zrezygnuje z tego pomysłu i pujdę do lasu po jakąś sosnę (mam działke przy lesie i dlatego na działce jest dużo młodych drzewek). Co o tym myślicie? Jakie drzewko mam wybrać ikiedy mam wykopać?

Z tego co tu przeczytałem, to zaczynam się poważnie zastanawiać nad tym cisem. Chyba zrezygnuje z tego pomysłu i pujdę do lasu po jakąś sosnę (mam działke przy lesie i dlatego na działce jest dużo młodych drzewek). Co o tym myślicie? Jakie drzewko mam wybrać ikiedy mam wykopać?

[Qbik]

Proces pozyskiwania drzewek z natury to przynajmniej 2 lata potem jeszcze około 4 na to by drzewko się wzmocniło w pojemniku. To też nie jest łatwa sprawa na początek drogi bonsai. Na początek proponuję pracę nad materiałem szkółkarskim.

Proces pozyskiwania drzewek z natury to przynajmniej 2 lata potem jeszcze około 4 na to by drzewko się wzmocniło w pojemniku. To też nie jest łatwa sprawa na początek drogi bonsai. Na początek proponuję pracę nad materiałem szkółkarskim.

[AnnaDorota]

Jacek Grzelak już na początku podał ci NAJLEPSZY sposób dla początkującego: szkółka. A ja dodam tylko, że mo\żz na wiosnę sprawdzić sklepy ogrodnicze w swojej okolicy, jakiś targ, centra ogrodnicze oferujące rolsiny w pojemnikach. Zapłacisz niedużo, a otrzymujesz roślinę już w pojemniku,, czyli taką z którą możesz właściwie od razu pracować, bo nie będzie musiała odbudowywać systemu korzeniowego po wykopkach: wykopując coś z gruntu zostawiasz w nim większą część systemu korzeniowego, roślina musi to naprawić. mając roślinę w pojemniku unikasz popełnienia błędów, które czasem dla początkujacego są nie do przejścia. Możesz się skoncentrować na dręczeniu części nadziemnej.

Jacek Grzelak już na początku podał ci NAJLEPSZY sposób dla początkującego: szkółka. A ja dodam tylko, że mo\żz na wiosnę sprawdzić sklepy ogrodnicze w swojej okolicy, jakiś targ, centra ogrodnicze oferujące rolsiny w pojemnikach. Zapłacisz niedużo, a otrzymujesz roślinę już w pojemniku,, czyli taką z którą możesz właściwie od razu pracować, bo nie będzie musiała odbudowywać systemu korzeniowego po wykopkach: wykopując coś z gruntu zostawiasz w nim większą część systemu korzeniowego, roślina musi to naprawić. mając roślinę w pojemniku unikasz popełnienia błędów, które czasem dla początkujacego są nie do przejścia. Możesz się skoncentrować na dręczeniu części nadziemnej.

[nowy]

ok. Pewnie muszę tak zrobić.
Ale jeszcze nikt mi nie odpowiedział na pytanie z tego tematu. Proszę o odpowiedź.

ok. Pewnie muszę tak zrobić.
Ale jeszcze nikt mi nie odpowiedział na pytanie z tego tematu. Proszę o odpowiedź.

[ogrodnik]

Cytat:

Ale jeszcze nikt mi nie odpowiedział na pytanie z tego tematu. Proszę o odpowiedź.

A 2 pierwsze posty (oprócz Twojego z zapytaniem)

[nowy]

A ajk ja się mam obchodzić z tym nasionami? Jak ja mam je zasadzić? Jakim zabiegom je poddać?

A ajk ja się mam obchodzić z tym nasionami? Jak ja mam je zasadzić? Jakim zabiegom je poddać?

[AnnaDorota]

I jeszcze raz:

Forum BOTANICY dostarczy ci najwięcej informacji.

Tutaj ludzie zajmują się raczej bonsai...

I jeszcze raz:

Forum BOTANICY dostarczy ci najwięcej informacji.

Tutaj ludzie zajmują się raczej bonsai...