Forum Przyjaciół Bonsai

Qbik · Wysłany: 2006-07-12, 21:34 **PIĘCIORNIK KRZEWIASTY 'TANGERINE' - mame bonsai**

( Wątek z 19.04.2006, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).

Dziś mój pięciornik dostał nowy pojemnik i chodz dopiero się zieleni zdecydowałem się aby go wam przedstawić. Ma 14 cm wysokości.

Coś mi jeszcze nie gra. Chyba trzeba by nagiąć prawy konar poziomy aby zrobić lekki łuk.?

A oto i on.

Gohans · Wysłany: 2006-07-12, 21:34

powiem ci tak... nawet ciekawe sie zapowiada ,ale uczepie sie korony ,musisz ją "rozlozyc" bo jest tak ..eee...yyy "złozona"? nie iwem jak to powiedziec :mrgreen:

powiem cos wiecej jutro bo teraz lece! jutro ciezki dzien mam...

Radzio · Wysłany: 2006-07-12, 21:35

Witam
Zgodze się tu z GohanSem korona mogłaby być bardziej rozwidlająca, znaczy mozna by bylo uformowac ksztalt takiej poduszki cos jak styl "grzybek" :mrgreen:

Gohans · Wysłany: 2006-07-12, 21:36

nie podoba mi sie ta "zwisająca" gałązka... usun ją i rozłóz korone...

ps. zawaliste figurki... dlaczego ja takiej nie mam? :mrgreen:

mozesz powiedziec w jakiej cenie i gdzie mozna kupic? na allegro 40 zł. lekka przesada

Olon · Wysłany: 2006-07-12, 21:36

Szczerze?

Obciąłbym zarówno prawy , jak i lewy dolny konarek (uzyskując całkiem fajną miotłę), i wtedy zacząłbym dopiero właściwe "budowanie" fajnej gęstej korony.

szef · Wysłany: 2006-07-12, 21:38

A mnie bardzo razi dysproporcja między długościa pnia, a wysokością korony. Przyciąłbym ja przynajmniej o połowę.

Dwa posty usunięte -wywody na temat przycinania

Qbik · Wysłany: 2006-07-12, 21:40

Jak by kogoś interesowało to pięciornik teraz wygląda tak:

Niestety przez silne przycinanie wiosną nie zakwitł tego roku ale to nic straconego. W przyszym roku pozwolę mu swobodnie się rozwijać aż do przekwitnięcia!

Olon · Wysłany: 2006-07-12, 21:41

Bardzo ciekawe mame z tego wyszło.
Takie niekonwencjonalne, acz całkiem naturalne w formie. Przy okazji widać jak mała donica wpływa na karłowacenie listków.

Jak dla mnie bomba, mimo że czas będze tutaj kluczem do osiągnięcia rasowego, bonsaiowego wyglądu tego okazu.

Qbik · Wysłany: 2006-07-12, 21:41

Jak słusznie zauważasz czas jest jednym z najważniejszych współczynników tej sztuki!

Przez okres krztałtowania listki uległy + - dwukrotnemu pomniejszeniu. W ten sam sposób ukręciłem mame z azali japońskiej ale to temat na inny post.

Gohans · Wysłany: 2006-07-12, 21:42

mi sie podoba, dobra robota, jedynie razi mnie ta "luka" po lewej stronie,ale kwestia czasu!

Wiktorr · Wysłany: 2006-12-02, 19:54

Strasznie razi ta chmurka odcinajaca sie od calosci.Moim zdaniem jesli luka pomiedzy ową chmurka a korona zarosnie całość będzie sprawiac wrazenie przyciezkie w stosunku do cieńkiego pnia.Bez tej gałęzi bylo -jak dla mnie byloby idealnie;)

bartek · Gość

dla mnie bomba

mateoosh · Wysłany: 2007-02-25, 10:24

pomijajac ze mi sie strasznie podoba i napewno super by wygladało zjakzakwitnie

to mam pytanie ile cm ma drzewko i ile lat juzje formujesz

MarcinM · Wysłany: 2007-02-25, 10:48

14cm Przeczytaj cały wątek

Qbik · Wysłany: 2007-02-25, 10:49

W tej chwili ma jakieś 6 lat a formowane jest od wiosny 2004. Ma wysokość 13cm bez doniczki. Jeszcze nigdy nie zakwitło bo zawsze na wiosnę było przycinane, ale w tym roku straci dziewictwo i mam nadzieję zakwitnie. Przycinanie przełożę na późniejszy czas.