Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Rozmnażanie wiśni
Autor Wiadomość
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2006-08-03, 21:46   Rozmnażanie wiśni

( Wątek z 30.11.2005, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).

Griffin zadal pytanie:

"A co do tej wisni o ktorej mi mowiles Olon, to kiedy najlepiej ukorzenic? Teraz mozna, czy na wiosne?"


Griffin

Rozmnażanie drzewek owocowych ze zrazów jest zazwyczaj dość kłopotliwe. Nie mają tendencji do szybkiego wypuszczania korzeni. Wg mnie najskuteczniejszą metodą jest następujący tok postępowania:

1. Odciąć w LISTOPADZIE około dwudziesto-centrymetrowe pędy z silnych zdrewniałych już gałązek (najlepiej żeby były proste)
2. zanurzyć w ukorzeniaczu końcówki na głębokość jednego cm. Same końcówki powinny być ucięte ostrym narzędziem , prostopadle do samego zraza
3. umieścić zrazy w mieszaninie piasku i zwyczajnego torfu.Uzyskane podłoże powinno być umiarkowanie nawilgocone i tak utrzymywane. Zrazy umieścić w podłożu pionowo, tak aby powyżej poziomu ziemi wystawały jedynie dwa, trzy oczka (zawiązki przyszłorocznych liści).
4. najlepiej aby całość była wykonana gdzieś na zewnątrz w gruncie, ale można ostatecznie użyć również dużego , głębokiego pojemnika lecz koniecznie wystawić go na balkon lub do nie ogrzewanej piwnicy , na zimę.

4. Późną wiosną można przesadzić każdego zraza na swoje stałe miejsce lub do osobnej dużej doniczki, stosując już jakąś żyzną mieszankę ogrodową, jednak dobrze przepuszczalną i nie zakwaszoną. Kolejne dwa lata potrzebne są na prawidłowy rozwój masy korzeniowej. W tym czasie rozwinie się również część naziemna, którą podczas zim trzeba dobrze chronić przed mrozem bo łatwo przemarza.
 
 
White_mtb
[Usunięty]

Wysłany: 2006-08-03, 21:48   

ja myśle jak Olon - albo jesienią

w piasek + torf - dodam tylko że skuteczniej puszczą korzenie jeżeli te "patyki" będą wetkniete pod lekkim skosem
odcinamy sadzonki ze zdrewnialych czesci pedów. Przygotowane sadzonki krzewów i drzew lisciastych i przechowujemy do wiosny w chlodnym pomieszczeniu,

albo Maj można ciąć sadzonki drzew i krzewów liściastych , a także rozmnażać przez okłady i kopczykowanie
 
 
Qbik
[Usunięty]

Wysłany: 2006-08-03, 21:48   

Osobiście zastosowałbym technikę odkładu. Jeżeli ktoś jest niewtajemniczony to lepiej troszkę poczytać.
http://ogrod.to.jest.to/ogrody/r_odklady.htm
 
 
Olon 
Olek Ochlak


Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Cze 2006
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2006-08-03, 21:50   

QBIK

Oczywiście jest to bardzo dobry i skuteczny sposób, jednak nie wiemy czy...

1. wiśnia ma pędy które można aż tak mocno nagiąć aby umieścić je w ziemi. Gdyby to jednak ni było możliwe to pozostaje tylko metoda odkładu powietrznego

2. wiśnia jest dostępna na codzień dla Griffina lub osoby która mogłaby się opiekować odkładem powietrznym.

Nie do końca mogę zrozumieć dlaczego autor tej stronki nie wspomina o utrzymywaniu wilgotności w tym "cukiereczku" który pokazuje na rysunku. Zanim taka wiśnia wytworzy korzenie to niejednokrotnie będzie trzeba uzupełnić wewnątrz niedobór wody. Poza tym trzeba bardzo uważać aby w takim zamknięciu nie pojawiła się jakaś pleśń grzybnia czy różne pasożyty

Tak więc to Griffin musi ostatecznie wyjaśnić czy są odpowiednie warunki ku temu aby zastosować metodę odkładów. Z mojej praktyki wynika że odkłady ziemne najlepiej wykonać jesienią. Zazwyczaj z początkiem kolejnego lata mamy juz w ziemi konkretną masę korzeni. Z okładami powietrznymi trzeba mieć zazwyczaj żelazną wolę i nigdy nie zapomnieć o uzupełnianiu wody i osłanianiu przed silnym słońcem (tym bardziej jeśłi ktoś np. zdecyduje się na zastosowanie doniczki z dziurką w dnie, zamiast "cukiereczka" ze stronki polecanej przez QBIKA).

Griffin
Jeśłi decydowałbyś się na odkład ziemny to bardzo uważaj przy naginaniu gałęzi ku ziemi. Zazwyczaj drzewka owocowe mają kruche i łamliwe gałęzie więc możesz sobie (lub komuś) narobić szkody.
 
 
Qbik
[Usunięty]

Wysłany: 2006-08-03, 21:52   

Jak w wiekszości przypadków i tym razam muszę się zgodzić z wypowiedzią Olona w sprawie utrzymania wilgotności "cukiereczka" i kruchości drzew owocowych.

Wiśnia a szczególnie wiekowa ma naprawdę kruche gałęzie.
Nie radziłbym żadnego naginania podczas mrozu, skutki takiego czynu mogą być straszne!!!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group