Forum Przyjaciół Bonsai

[Leszek]

( Wątek z 01.07.2006, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).

Witam wszystkich.Pół miesiąca temu kupiłem wiąz na alegro i jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się że jest w bardzo kiepskiej kondycji(zółte listki).Przystąpiłem do ratowania drzewka i skorzystałem z porady na jednym z forum. Przesadziłem do zwykłej doniczki, dosypałem odpowiedniej mieszanki glebowej i stosownie podlewałem.A...dodam jeszcze że korzenie były w strasznym stanie(bardzo suche mimo podlewania).Po dwóch tygodniach drzewko intensywnie uzupełnia utracone listki i wygląda na to, że będzie znów piękne.Mam pytanie, proszę napisać,czy nie będzie to ze szkodą dla roślinki, jeśli po miesięcznej kuracji wróce do płaskiej donicy.Chciałbym jeszcze wiedzić jakiej mieszanki glebowej użyc w przypadku wiąza drobnolistnego, ponieważ tu się pogubiłem.Dziękuje z rady.

( Wątek z 01.07.2006, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).

Witam wszystkich.Pół miesiąca temu kupiłem wiąz na alegro i jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się że jest w bardzo kiepskiej kondycji(zółte listki).Przystąpiłem do ratowania drzewka i skorzystałem z porady na jednym z forum. Przesadziłem do zwykłej doniczki, dosypałem odpowiedniej mieszanki glebowej i stosownie podlewałem.A...dodam jeszcze że korzenie były w strasznym stanie(bardzo suche mimo podlewania).Po dwóch tygodniach drzewko intensywnie uzupełnia utracone listki i wygląda na to, że będzie znów piękne.Mam pytanie, proszę napisać,czy nie będzie to ze szkodą dla roślinki, jeśli po miesięcznej kuracji wróce do płaskiej donicy.Chciałbym jeszcze wiedzić jakiej mieszanki glebowej użyc w przypadku wiąza drobnolistnego, ponieważ tu się pogubiłem.Dziękuje z rady.

[Olon]

Hej

Odradzałbym ci stanowczo powrót do płaskiej doniczki w tym roku. Raczej pozwól wiązowi dojść do siebie na dobre , uzupełnić utracone naczynka włosowate na koniuszkach korzonkóew i przezimować pierwszy raz w nowym miejscu (wiązy najlepiej zimować w temperaturze 5 - 10 C. Powyżej 12 C wiąz może zatrzymac liście na zimę , a co gorsza wypuszczać nowe , co bardzo go osłabi w przyszłym sezonie i łatwo padnie ofiarą byle szkodnika czy chroby). Do przesadzania weź się na wiosnę , kiedy zobaczysz pierwsze oznaki nabrzmiewania pączków. wtedy możesz przyciąć też nadmiar korzeni , usuwając te najwątlejsze.

Co do mieszanki. Znajdziesz wiele różnych przepisów na podłoże do różnych drzewek. Myślę że te sprawdzone praktycznie mają największy walor. Z mojej strony mogę ci zaproponować mieszankę:

Akadama (lub pokruszona glina)/kompost korowy/drobny żwirek w proporcjach: 2/1/1

[szef]

Na razie daj mu odpocząć. Odpowiednio przezimuj, a na przyszły rok przesadzisz do płaskiej doniczki. Na pewno odwdzięczy Ci się pięknym wzrostem.

[Adek]

A swojego wiąza zimuj w chłodnym pomieszczeniu gdzie temperatura nie przekracza 10 stopni C...

A swojego wiąza zimuj w chłodnym pomieszczeniu gdzie temperatura nie przekracza 10 stopni C...

[Leszek]

Dziękuje wszystkim za cenne rady.Zgodnie z Waszymi wskazówkami zostawię przesadzanie na wiosne.Poruszę jeszcze raz temat, który uważm za kluczowy,to znaczy podłoże. Mieszankę którą teraz stosuję, przypadkowo wychaczyłem z internetu, a jej skład jest następujący: ziemia ogrodnicza(odkwaszona), piasek w proporcji 2:1.Zachodzę w głowę czy to dobry skład na dłuższą metę i czy może być stosowany do płaskiej donicy.

Dziękuje wszystkim za cenne rady.Zgodnie z Waszymi wskazówkami zostawię przesadzanie na wiosne.Poruszę jeszcze raz temat, który uważm za kluczowy,to znaczy podłoże. Mieszankę którą teraz stosuję, przypadkowo wychaczyłem z internetu, a jej skład jest następujący: ziemia ogrodnicza(odkwaszona), piasek w proporcji 2:1.Zachodzę w głowę czy to dobry skład na dłuższą metę i czy może być stosowany do płaskiej donicy.

[Popek]

do tego wiąza mozesz zastosowac kilka rodzajow mieszanek np:

torf , piasek , żwirek w proporcjach 2:1:1
akadama (glinka do bonsai ) , torf z kory , piasek , żwirek - 1/2/1/1
glina , torf wysoki, żwirek - 1/1/2

do tego wiąza mozesz zastosowac kilka rodzajow mieszanek np:

torf , piasek , żwirek w proporcjach 2:1:1
akadama (glinka do bonsai ) , torf z kory , piasek , żwirek - 1/2/1/1
glina , torf wysoki, żwirek - 1/1/2

[AnnaDorota]

Dodatek akadamy bądź innego rodzaju granulatu z glinki byłby pożądany, bo to sprawia ze podłoze w płaskiej donicy nie przeschnie zbyt łatwo. Ciut grubego piasku (tzn takiego 2-3 mm) też by nie zaszkodziło...

Dodatek akadamy bądź innego rodzaju granulatu z glinki byłby pożądany, bo to sprawia ze podłoze w płaskiej donicy nie przeschnie zbyt łatwo. Ciut grubego piasku (tzn takiego 2-3 mm) też by nie zaszkodziło...

[Leszek]

Witam
Popełniłem błąd przy zraszaniu.Spryskiwałem drzewko odstaną wodą, co było przyczyną pojawienia się białych plamek wapiennych na liściach. Teraz wiem, że trzeba stosować tylko deszczówkę.Pytanie, jak się pozbyć tego brzydactwa. Mam nadzieje, iż nie będę musiał czyścić każdy listek z osobna
Pytanie, a może jest jakiś inny lepszy sposób. ??
Pzdrowienia

Witam
Popełniłem błąd przy zraszaniu.Spryskiwałem drzewko odstaną wodą, co było przyczyną pojawienia się białych plamek wapiennych na liściach. Teraz wiem, że trzeba stosować tylko deszczówkę.Pytanie, jak się pozbyć tego brzydactwa. Mam nadzieje, iż nie będę musiał czyścić każdy listek z osobna
Pytanie, a może jest jakiś inny lepszy sposób. ??
Pzdrowienia

[Adek]

Niestety.
Wilgotną sciereczką trzeba przetrzec kazdy listek..

Niestety.
Wilgotną sciereczką trzeba przetrzec kazdy listek..

[Leszek]

Witam

Mój wiąz jest ustawiony na zachodnim parapecie (indoor)i co za tym idzie jego listki obracają sie do słońca-w jedną stronę. Mam pytanie, czy obracanie nie zaszkodzi roślince, oraz jak często można przeprowadzić ten zabieg.

Pozdrowienia

Witam

Mój wiąz jest ustawiony na zachodnim parapecie (indoor)i co za tym idzie jego listki obracają sie do słońca-w jedną stronę. Mam pytanie, czy obracanie nie zaszkodzi roślince, oraz jak często można przeprowadzić ten zabieg.

Pozdrowienia

[Olon]

Witam

Śmiało możesz go obracać. Jeśli trzeba to możesz to robić nawet codziennie , jednak wg mnie wystarczy raz na kilka dni (oczywiście rzadziej gdy jest zimno i mało słońca).

Problemy z roślinką zaczynają się dopiero wtedy gdy przenosisz ją w miejsce o zmienionych warunkach (światło, wilgotność , wiatr , temperatury , zeleżnie również od gatunku drzewka). Innym problemem może stać się wprowadzenie dodatkowych niekorzystnych czynników (przeciągi , zbyt silne wiatry lub słońce , zbyt ciemno , zbyt sucho lub wilgotno).



P.S.
Jeśłi stoi na parapecie (w ciepłe dni) to pamiętaj , że korzystne jest wtedy wietrzenie tego pomieszczenia , lub otwarcie okna na którym stoi. Problem w tym że szyba potęguje działanie promieni słonecznych i rośłinka może się przegrzać , a lekka bryza (ruch powietrza wewnątrz pokoju) od dworu będzie skutecznie obniżać jej temperaturę.

[Leszek]

Witam

Dzięki Olonie za radę
Mój wiąz mimo regularnego przycinania wypuszcza duże listki.Dowiedziałem się, że dobrą metodą na miniaturyzację jest cięcie liści.Czy na przeprowadzenie tego zabiegu teraz w połowie okresu wegetacyjnego nie jest za póżno?. Oraz czy usuwamy wszystkie listki , czy część?.

Pozdrawiam

Witam

Dzięki Olonie za radę
Mój wiąz mimo regularnego przycinania wypuszcza duże listki.Dowiedziałem się, że dobrą metodą na miniaturyzację jest cięcie liści.Czy na przeprowadzenie tego zabiegu teraz w połowie okresu wegetacyjnego nie jest za póżno?. Oraz czy usuwamy wszystkie listki , czy część?.

Pozdrawiam

[Laurka]

Mam wiaza od paru dni i ma zolte listki, czy warto go przesadzac do normalnej doniczki czy poczekac az sie moze zaaklimatyzuje i dojdzie do siebie ?

Mam wiaza od paru dni i ma zolte listki, czy warto go przesadzac do normalnej doniczki czy poczekac az sie moze zaaklimatyzuje i dojdzie do siebie ?

[Olon]

Warto poczekać i dac mu czas aż przyzwyczai się do nowych warunków.

Wyjątek stanowi bryła korzeniowa tak silnie wypełniająca pojemnik, że korzonki sterczą z podłoża i wyrastają ponad nie. Wtedy trzeba działać szybko, bo nie wiadomo kiedy i co się może stać.

[Hipek]

Witam serdecznie! Od około dwóch tygodni w moim mieszkanku zagościł cudny wiąz. Przez kilka pierwszych dni prezentował się fantastycznie,jednak niedługo później zaczęły mu żółknąć liście,po czym opadały. Abstrahując od jakichś małych ruchliwych świństw znalezionych pod liścmi z którymi - mam nadzieję - już się uporałem i jednej wstrętnej gąsienicy bez meldunku w doniczce (zostala eksmitowana bez prawa do lokalu socjalnego )chciałem zapytać - jak dlugo zwykle trwa okres aklimatyzacji roślinki (bo z tego co wyczytałem to w tym okresie wiąz "lubi" zwykle zgubić nieco liści). Poza tym proszę o radę. Z uwagi na wyżej opisanego lokatora odkrytego w doniczce (wyglądał mi na perfidnego korzeniożercę)zastanawiam się, co też jeszcze może się ewentualnie kryć w ziemi, co może drzewku zaszkodzić? Logicznym wyjściem byłały wymiana ziemi, ale wiadomo że to osłabia roślinę i boję się, że drzewko mogłoby taki zabieg mocno odchorować. Co w tej sytuacji mógłbym zrobić? W sklepie ogrodniczym polecono mi podlać drzewko roztworem środka o nazwie Basudin 600 EW, ale wolę się poradzić bardziej doświadczonych.
Z góry dzięki za rady.
Pozdrawiam.

Witam serdecznie! Od około dwóch tygodni w moim mieszkanku zagościł cudny wiąz. Przez kilka pierwszych dni prezentował się fantastycznie,jednak niedługo później zaczęły mu żółknąć liście,po czym opadały. Abstrahując od jakichś małych ruchliwych świństw znalezionych pod liścmi z którymi - mam nadzieję - już się uporałem i jednej wstrętnej gąsienicy bez meldunku w doniczce (zostala eksmitowana bez prawa do lokalu socjalnego )chciałem zapytać - jak dlugo zwykle trwa okres aklimatyzacji roślinki (bo z tego co wyczytałem to w tym okresie wiąz "lubi" zwykle zgubić nieco liści). Poza tym proszę o radę. Z uwagi na wyżej opisanego lokatora odkrytego w doniczce (wyglądał mi na perfidnego korzeniożercę)zastanawiam się, co też jeszcze może się ewentualnie kryć w ziemi, co może drzewku zaszkodzić? Logicznym wyjściem byłały wymiana ziemi, ale wiadomo że to osłabia roślinę i boję się, że drzewko mogłoby taki zabieg mocno odchorować. Co w tej sytuacji mógłbym zrobić? W sklepie ogrodniczym polecono mi podlać drzewko roztworem środka o nazwie Basudin 600 EW, ale wolę się poradzić bardziej doświadczonych.
Z góry dzięki za rady.
Pozdrawiam.