Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Chyba ususzylam bonsaia. POMOCY.
Autor Wiadomość
edii33982
[Usunięty]

  Wysłany: 2010-10-09, 16:23   Chyba ususzylam bonsaia. POMOCY.

Bardzo prosze o pomoc. Mam pieprzowca chińskiego od ponad roku. Nie ma doswiadzczenia zadnego w pielegnacji ale do tej pory rósł raz lepiej raz gorzej, ale się trzymal. Nawet jak zaatakowal go jakis szkodnik tez udalo sie go odratowac, a teraz od około 3 tyg. zaczal wygladac coraz gorzej. Oklapły mu liscie, zaczal gubić też zdrowe listki. Nie wiedzialam juz czy go przelałam czy ma za sucho. Przesdazilam go do wiekszej doniczki mialam nadzieje ze to pomoze ale z niego juz wlasciwie nic nie zostalo. Oklapły ostanie liscie. Proszę pomóżcie, czy da sie coś jeszzcze zrobic???
 
 
SirDejw 
Dawid Markiewicz


Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 24 Mar 2009
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2010-10-09, 16:28   

Nie przesadzamy roslin w złej kondycji, w ten sposób raczej je dobiłaś.

Powiedz coś więcej o jego stanowisku, najlepiej wrzuć tez jakieś zdjęcia.
_________________
http://dawidmarkiewicz.blogspot.com/
 
 
edii33982
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-09, 16:35   

Stoi na podłodze przy oknie od balkonu, strona południowa. Nie wiem czy to wina stanowiska bo stoi juz tam od kwietnia. Wiem ze lepiej byłoby na parapecie ale jest za duzy. Zaraz dorzuce fotki.
 
 
edii33982
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-09, 16:49   

To jest to co z nego pozostalo :(

http://img690.imageshack.us/i/zdjcie0395s.jpg/

mam nadzieje ze da sie otworzyc bo tu nie moglam zaladowac zalacznika.
 
 
SirDejw 
Dawid Markiewicz


Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 24 Mar 2009
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2010-10-09, 17:55   

Zazwyczaj problemem jest gospodarka wodna. Jak na moje oko to drzewko ma za mokro, musisz podlewać kiedy wierzchnia warstwa podłoża przeschnie. Nadopiekuńczość nie jest wskazana, musisz pozwolić roślinie wrócić do dobrej kondycji, więc nie przestawiaj, nie przycinaj, a jedynie podlewaj. Przeczytaj artykuły z kompendium wiedzy, a na pewno sama dojdziesz do tego gdzie robisz błędy.
_________________
http://dawidmarkiewicz.blogspot.com/
 
 
edii33982
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-09, 17:58   

ok, dzięki wielkie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group