Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Oprysk na wiosnę
Autor Wiadomość
wiazek0312 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Kwi 2011
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2012-01-28, 11:22   Oprysk na wiosnę

Mam pytanie czy oprysk ochronny na wiosnę np. na przędziorki czemuś służy? Czytałem w kalendarzu prac przy bonsai, i pisze, że na wiosnę wykonać oprysk ochronny przeciw szkodnikom.
Czy to ma sens? Czy chroni taki oprsk w jakiś sposób przed późniejszymi atakami szkodnika? Czy jednak nie warto i stosować tylko, gdy się zauważy pierwsze objawy żerowania szkodnika?
_________________
;)
Ostatnio zmieniony przez wiazek0312 2012-01-28, 15:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pit-B 
Piotr Brożek


Pomógł: 8 razy
Wiek: 46
Dołączył: 16 Maj 2007
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2012-01-28, 19:03   

A czy człowiek się szczepi na grypę jak już jest na nią chory?
_________________
Piotrek
http://www.kwiatyagnieszki.pl/
 
 
wiazek0312 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Kwi 2011
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2012-01-28, 20:18   

Ok ;) Czyli jednak taki oprysk ochrania drzewko, tak przez to rozumiem. No to go zastosuje.
_________________
;)
 
 
Warszawska Szkoła Bonsai 

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Mar 2008
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-01-29, 17:55   

w kwietniu confidor na przędziorki i tym podobne, w czerwcu na początku Actelic na tarczniki i w kwiecień-maj coś na mszyce (ale dopiero jak będą - tu zapobiegawczo nic nie da) - i tym sposobem nie masz robaków cały rok.

tarczniki to tylko jak masz jałowce i dęby - jak inne drzewa to nie musisz pryskać.
_________________
http://www.ogrodybonsai.pl
 
 
wiazek0312 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Kwi 2011
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2012-01-29, 18:23   

Aha. A więc pryskać tylko, gdy się po prostu pojawią robale. Zapobiegawczo nic nie daje?Tak coś czułem, że taki oprysk to może być chwilowa ochrona...
Ostatnio w centrum ogrodniczym trochę się zabezpieczyłem na ten sezon przed przędziorkami i nabyłem magus 200 sc i Vertimec 18 ec- to mnie trochę kosztowało :roll: . Nie posiadam Actelica, ale ten Vertimec jest nie tylko na przędziorki, ale także na inne szkodniki, myślę że starczy :)
_________________
;)
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2012-01-29, 22:43   

ADMIN: Post został usunięty- kolego z takimi tekstami radzę przyhamować bo poczęstuję banem.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
Ostatnio zmieniony przez Łukasz Czarnecki 2012-01-31, 18:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
loongi 

Pomógł: 6 razy
Wiek: 31
Dołączył: 28 Lut 2010
Skąd: Promna
Wysłany: 2012-01-30, 16:02   

Zapobiegawczy prysnij na Przedziorki, takie środki pewnie sa na bazie jakich olejow parafinowych itp, pokrywajac szczelnie jaja przedziorkow uniemożliwia sie ich wyklucie i rozwój...

Interwencyjnie (czyli gdy sie juz pojajwia szkodniki) pryskasz na maszyce, bo oprysk ma sie na tych robalach znalesc(s.o.r kontaktowe) lub wsiakanac (ś.o.r ukladowe badz wglebne, nie pamiętam dokładnie) przez liscie do sokow rosliny i wtedy gdy beda je mszysce wysysac to wyssia tez i oprysk i padna niezywe ;)
_________________
Pozdrawiam
Sebastian Dawidowski
 
 
wiazek0312 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Kwi 2011
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2012-01-30, 20:41   

peper50- jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia. WYJDŹ.
Uważasz, że jestem nie rozgarnięty? Proszę spójrz na temat, jedni mówią tak inni tak. Zdania sa podzielone, więc nie sądze, że ten temat nie jest nic nie warty. Bo jak widać po wpisach innych tutaj, nie tylko ja mam wątpliwość czy tę czynność robić, czy nie.
_________________
;)
 
 
armin 
Armin Niewiadomski

Pomógł: 34 razy
Wiek: 56
Dołączył: 19 Lis 2007
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2012-01-31, 08:45   

peper 50 przekazał Ci (może w niezbyt delikatny sposób), że nie czytasz ze zrozumieniem.
"w kwietniu confidor na przędziorki i tym podobne, w czerwcu na początku Actelic na tarczniki i w kwiecień-maj coś na mszyce (ale dopiero jak będą - tu zapobiegawczo nic nie da)"
"Aha. A więc pryskać tylko, gdy się po prostu pojawią robale. Zapobiegawczo nic nie daje?Tak coś czułem, że taki oprysk to może być chwilowa ochrona... "
W tekście Warszawskiej Szkoły Bonsai wyrażenie "zapobiegawczo nic nie da" dotyczy mszyc. Ty dopasowałeś to do wszystkich szkodników.
I Panowie wrzućcie już na luz. Nerwy nic dobrego nie wnoszą.
 
 
wiazek0312 


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Kwi 2011
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2012-01-31, 09:03   

Dziękuje i przepraszam.
_________________
;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group