Forum Przyjaciół Bonsai

wro_bel · Wysłany: 2012-03-09, 14:22 **2 świerki białe**

Witam,
Od wczesnej jesieni 2011 posiadam dwa świerki białe. Ładnie przezimowały (doniczki były umieszczone w dużych donicach z korą), więc przy okazji rozpoczynającej się wiosny warto byłoby coś z nimi zrobić.

Świerk 1 - ma obecnie 45 cm wysokości (mierząc od podłoża) i pień rozgałęziony prze podłożu (ułożony w kształt V)
Świerk 2 - ma obecnie 35 cm wysokości (mierząc od podłoża)

Pomimo przeczytania lektury o bonsai proszę Was o ocenę i sugestie co z nimi robić dalej.

Na pewno będę chciał przesadzić oba drzewka do innego podłoża i tu pytania do Was:

1. jakie jest Wasze zdanie na temat proporcji podanych w tym wątku - może z doświadczenia polecilibyście coś innego?

2. wiadomo, że w większej donicy drzewko lepiej rośnie - czy te donice można uznać za takie "większe" czy lepiej kupić znacznie większe donice?

Co do przycinania/drutowania drzewka to już kompletnie mam dylemat czy już w tym roku przeprowadzać takie zabiegi. Co o tym myślicie?

Z góry dzięki za podpowiedzi.

Świerk 1

Świerk 2

TigerStyle · Wysłany: 2012-03-09, 15:04

Witam

Ad 1 - według mnie mieszkanka z wątku plus inofrmacji w nim zawarte zrobisz dobrą mieszankę.
Ad 2- sprawdź jak się mają korzenie, jeżeli bryła korzeniowa wypełnia doniczki, to znaczy, że za małe. Czy przycinasz korzenie, czy przesadzasz do większej donicy czy do ziemi to już w zależy co dalej chcesz robić.

Jeżeli chodzi o przesadzanie, drutowanie, przycinani, itp, jeżeli zrobisz to wszystko za jednym zamachem roślina może paść. Rób to w etapach i obserwuj zmiany.

Pozdrawiam

wro_bel · Wysłany: 2012-03-09, 15:39

Dzięki TigerStyle za odpowiedź.

Co do Twojej odpowiedzi Ad 2 to zależy mi na tym żeby przyspieszyć przyrost drzewek. Oczywiście przy okazji przesadzania do większej donicy zrobię porządek z bryłą korzeniową. Do gruntu na pewno ich nie wsadzę, ponieważ nie mam takiej możliwości (czyt. własnego gruntu ;-)

).

Co do innych zabiegów to (co prawda tego nie napisałem) nie miałem zamiaru wykonywać tego wszystkiego od razu tylko w odstępach czasowych (1-2 miesiące) a wątpliwość dotyczyła jedynie tego czy w ogóle oprócz przesadzania jest sens przy tak małych drzewkach robić coś innego w tym roku.

TigerStyle · Wysłany: 2012-03-09, 18:02

Przesadź do większej donicy nie przycinając (jedynie pozbywająć się czegoś podgnitego itp.) korzeni. Pamiętaj o grzybni dla iglaków, która pewnie jest w obecnej bryle korzeniowej. To zostaje.

Jak drzewko będzie ładnie rosło to w środku sezonu możesz pomyśleć o wstępnym przycinaniu i ewentualnym gięciu, drutowaniu.

Pozdrawiam

wro_bel · Wysłany: 2012-03-10, 10:41

Raz jeszcze dzięki TigerStyle za pomoc - jak tylko wykonam prace to oczywiście zdam relacje.

Oczywiście temat cały czas otawarty dla sugestii.

wro_bel · Wysłany: 2012-03-20, 14:13

Świerki przesadzone do nowych większych donic (śr. 30 cm, wys. 30 cm) - fotki wrzucę jak uda mi się wrócić do domu za dnia ;-)

Mam jeszcze pytanie odnośnie nawożenia. Posiadam nawóz do iglaków Biopon w płynie (taki jak TUTAJ) co o nim sądzicie i kiedy najwcześniej mogę go użyć po przesadzeniu drzewek?

TigerStyle · Wysłany: 2012-03-20, 19:20

Według mnie zbalansowany nawóz i spokojnie da radę. Poczekałbym jednak z miesiąc, aby sprawdzić czy aby drzewka dobrze sobie rosną.

Jak tak to stosować co dwa tygodnie. Na Ma-Ke Bonsai piszą, aby zaprzestać nawożenia gdy jest naprawdę gorąco.

Pozdrawiam

Jacek Grzelak · Wysłany: 2012-03-20, 23:30

Autentyk szkoda tego czytać , odstępy 1-2 miesiąca między poważnymi pracami formującymi , a przesadzaniem , z drugiej strony , przesadzanie było wykonane do donicy 30/30 więc zero ingerencji w bryłę , jaki więc tu jest stres dla rośliny ? Jakie przygotowanie do pierwszego formowania i prawidłowego nasadzenia drzewka (nasadzamy je odpowiednio do przyszłego nebari , a dopiero po co najmniej roku formujemy i nie do doniczki GŁĘBINOWEJ

wro_bel · Wysłany: 2012-03-21, 08:37

TigerStyle i Jacku - dzięki za odpowiedzi.

Jacku jeżeli chodzi o prace formujące to zadałem pytanie czy jest sens w ogóle je przeprowadzać w tym roku - nie podjąłem finalnej decyzji, że za 1-2 miesiące je wykonam. Chodzi mi o Wasze zdanie i doradzenie co robić (od tego jest forum, prawda?).

Co do przesadzania bez ingerencji w bryłę to przy przeszukiwaniu internetu na temat przesadzania świerków na wielu stronach znalazłem informację, że świerki powinno się przesadzać ze starą bryłą korzeniową (szczególnie jeżeli przesadzałem drzewka do znacznie większych donic i nie ma konieczności zmniejszania tej bryły).

Jeżeli natomiast chodzi o przygotowanie drzewek do pierwszego formowania i prawidłowego nasadzenia to myślę, że w pierwszej kolejności powinienem ustalić formę w jakiej będę drzewka widział a dopiero później przygotowywać je do formowania i odpowiedniego nasadzenia. W tym temacie też prosiłem Was forumowiczów o poradę - ja myślałem o:
- w przypadku drzewka 1 (tego z podwójnym pniem) o Sokan lub Shakan (w tym przypadku drugi pień wykorzystałbym w późniejszym czasie do wykonania jin).
- w przypadku drzewka 2 - Shakan, Chokkan lub Moyogi.
Nie wiem tylko czy drzewka te się nadają do powyższych styli - dlatego prosiłem i nadal proszę o opinie na temat stylu.

Poniżej zdjęcia drzewek po przesadzeniu.

Świerk 1 (z podwójnym pniem)

Świerk 2

willy · Wysłany: 2012-03-21, 20:47

Wydaje mi sie, że skoro przesadziłes te swierki do tak duzych donic, to jedyne rozsądne działanie to pozwolic im rosnąć. Prawidłowe nawozenie, dobre stanowisko, słoneczne i zaciszne, oraz odpowiednia ilosc płynów. Za sezon, dwa, gdy nabiorą masy, ponowne przesadzenie do płytszych donic z redukcją bryły korzeniowej i masy zielonej i tzw wstepne formowanie. Co do Twoich planów odnosnie formy drzewek sam musisz podjąc decyzję ostateczną, ale Twoje propozycje są jak najbardziej do zrealizowania. Na podstawie tych zdjęć trudno jest wskazać najlepsze rozwiązanie dla drzewek. Nie widać ani pni ani układu gałęzi. Co do przesadzania. U iglaków, nawet przy znacznej redukcji bryły korzeniowej, nie powinno się usuwac całej tzw starej ziemi. Chodzi o mikoryzę, specyficzną i "życiodajną" grzybnię niezbędną do prawidłowego wzrostu iglaków. Mikoryzę można kupić w sklepach ogrodniczych, musi być to jednak mikoryza do iglaków. Stosowanie i dawki powinny być umieszczone na opakowaniu.

slowikp · Wysłany: 2012-03-22, 06:46

Zaraz, zaraz czy one stoją w domu.

wro_bel · Wysłany: 2012-03-22, 08:25

willy dzięki za odpowiedź.

slowikp - nie one nie stoją w domu tylko na balkonie.

willy · Wysłany: 2012-03-24, 08:33

Można by pokusić się o jakieś preformowanie tj. po wnikliwej analizie, wycięcie zbędnych konarów, odsłonięcie pni, ewentualne ich drutowanie lub inne zabiegi, które nadałyby jakiś ruch. Zaplanować ewentualne jiny. Osobiście robiłbym to na przełomie sierpnia i września. Do tego czasu krzaki zaaklimatyzują się, porządnie ukorzenią, będą bardziej stabilnie osadzone w podłożu.
Sorry, raz za dużo sie klikło

(

wro_bel · Wysłany: 2012-03-25, 20:17

willy raz jeszcze dzięki za porady. Wcześniej niż na jesień i tak bym za nic się nie zabierał, więc do września mam mnóstwo czasu na przemyślenia nad dalszymi pracami i stylami w jakich widziałbym drzewka.

Na wstępne przerzedzenie drzewek i tak się zdecyduję - pozwoli mi to na dokładniejszą ich analizę i ocenę.

Tak czy inaczej na razie niech drzewka w spokoju sobie rosną i wzmacniają się.

Jeszcze raz dzięki wszystkim za udział w dyskusji - temat oczywiście cały czas otwarty na nowe posty.

Jacek Grzelak · Wysłany: 2012-04-12, 00:13

Sorki za to że tak rzadko tu zaglądam , dobrze wyczytałeś że iglaki powinno się przesadzać ze starą bryłą , jednak jeśli chodzi o bonsai , to robi się to z częścią starej bryły korzeniowej osadzonej przy samym nebari . Może zbyt ostro zacząłem poprzedni post , ale starałem się ustrzec Cię przed kardynalnym błędem jaki popełnia wielu początkujących miłośników bonsai , zaczynając od formowania górnej części rośliny (tak można postępować z jałowcami , bo w ich przypadku nebari nie koniecznie musi być ładnie rozwinięte ) podstawa bonsai to podstawa drzewa i od tego należy zaczynać , znajdź ją i według układu nebari ustal front (tam gdzie jest najlepsze , najefektowniejsze ) Dopiero po wykonaniu tego kroku zacznij myśleć o dalszej formie rośliny , ustal wysokość drzewka , jak i pierwszej gałęzi , bo uwierz mi na słowo , lub zważ na moje doświadczenie że może się okazać że nebari , sama nasada drzewka może się znajdować o wiele głębiej niż Ci się wcześniej wydawało , a to z kolei może spowodować w przyszłości fiasko całej twojej koncepcji , może się okazać że cały misterny plan dał w łeb :-o