Forum Przyjaciół Bonsai

[cycero]

Czy można uformować bonsai z siewki dębu? U mojej znajomej w ogródku rośnie taka, ok 20-25 cm. Raczej nie będzie mogła tam zostać, więc chciałbym ją odratować przez unicestwieniem. Pomyślałem więc o bonsai, lecz nie wiem czy nie jest to za młoda sadzonka.

[wro_bel]

Zdecydowanie za młoda, aby z niej coś robić - możesz ją natomiast uratować i wsadzić w grunt u siebie...

[cycero]

To ile taka siewka by musiała rosnąć w gruncie aby móc ją potem wykopać na bonsai?

[Pit-B]

No pewnie chwile by musiała rosnąć w gruncie, by móc ją potem wykopać na bonsai. Kolego napisałeś w swoim profilu, że jesteś z internetu przecież tam wiedzą wszystko.
Jakubie na jednym forum można się przedstawić a na innym nie?

[cycero]

Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli? Nie ma w Internecie nakazu podawania miejsca zamieszkania. Co w tym złego? Nigdy nie podaję publicznie swojej lokalizacji. A w Google szukałem.

[slowikp]

Piotrek szkoda dyskusji. Cycero jak kiedyś ktoś powiedział, że prawie ze wszystkiego można zrobić bonsai co ma pień, nawet z siewki, można powiedzmy za 100 lat.

[armin]

Dyskusja schodzi z tematu. Żeby ją zakończyć - nie ma przymusu podawania miejsca zamieszkania, lecz znając je łatwiej nawiązać kontakt z bonsaistami (czasem bardziej doświadczonymi i mogącymi pomóc) z okolicy. Imię i miejscowość nie identyfikują osoby (chyba, że ktoś ma takie jak ja ).Jeśli chodzi o siewkę dębu, to nie sądzę, aby był to dobry pomysł. Jesteś jednak początkujący i mógłby być to dobry materiał do zapoznania się z uprawą drzewek outdoor i wymaganiami dębu. Z tego względu uważam, że lepszym rozwiązaniem byłaby donica. Przykro mi to stwierdzić i sorry za szczerość, ale obawiam się, że nie będziesz w stanie zapanować nad nadopiekuńczością, cięciami, drutowaniami itp. i wówczas nie jest ważne czy drzewko padnie w donicy czy w gruncie. Jeśli jednak wykażesz się rozsądkiem, to będziesz miał co prawda mniejsze tempo wzrostu niż w gruncie, ale w przyszłości odejdzie problem ponownego pozyskania, co wiąże się u dębu z redukcją korzenia palowego.
Reasumując - Takich siewek jest mnóstwo i nikt się nimi nie przejmuje. Jeśli jednak baaardzo Ci jej szkoda, do pozyskaj, włóż do pojemnika (duże otwory drenażowe, odpowiednia mieszanka), lecz nie myśl o formowaniu, a skup się na pielęgnacji. Jeśli dąbek przeżyje i będzie miał za rok mnóstwo pięknej, soczystej zieleni, to za rok się odezwij lub pojaw się na jakichś warsztatach albo spotkaniu.