Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
sosna czarna
Autor Wiadomość
gillner 
gillner


Dołączył: 23 Lut 2013
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-03-11, 10:53   sosna czarna

witam

kupiłem w szkółce zapomnianą przez wszystkich sosna czarną ok 60 cm
zdjęcia 1 i 2 to moja sosna zdjęcie 3 to inspiracja, zdjęcia niestety się przemieszały

to mój pierwszy iglak, w związku z tym mam kilka pytań
- do jakiej mieszanki ją przesadzić oczywiście do dużej donicy produkcyjnej
- czy ruszać istniejąca bryłę korzeniową, czyprzesadzić bez ingerencji
- czy mogę przyciąć i w których miejscach, żeby osiągać po mału zbliżoną formę
- jak przybliżyć zieleń do pnia?

dzięki, pozdr.
 
 
zmudi 
Marcin Żmudziński

Dołączył: 25 Gru 2011
Skąd: Sulęcin
Wysłany: 2014-03-11, 21:28   

Cóż tu dużo mówić, nie chciałbym Cię zniechęcać ale wydaje mi się że w szkółkach a nawet w marketach znajdziesz lepszy materiał.
 
 
nitjsefni
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-11, 21:36   

przyznam szczerze, że z niecierpliwością czekam na odpowiedź doświadczonych kolegów czy możliwe jest (jeżeli tak, to JAK?) w rozsądnym czasie zbliżenie zieleni do pnia w tym konkretnym przypadku (żeby osiągnąć coś na wzór zdjęcia z inspiracją) ;-)
 
 
Jacek Grzelak 
Honorowy Członek Mod-Team'u

Pomógł: 115 razy
Wiek: 52
Dołączył: 01 Lip 2006
Skąd: Żabin gm. Wierzchowo
Wysłany: 2014-03-11, 22:13   

rozsądny czas to przy dobrej pielęgnacji minimum 3 lata zagęszczania , a taki efekt jaki masz zamiar osiągnąć , to minimum 5 latek i bez warsztatów się raczej nie obejdzie . Na razie przesadzenie rośliny do nieco szerszej (co najmniej 2razy) lecz nie głębszej donicy , dużo amu papu , regularne podlewanie , lecz wyważone , i po wyrośnięciu świec silne cięcia , czyli główny pień nad 3 między więźlem (połowa rośliny ) i wszystkie nowe świece do zera :-)
_________________
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego
Jacek G. - "qercus4"
http://www.uslugiogrodniczezabin.pl/
 
 
gillner 
gillner


Dołączył: 23 Lut 2013
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-03-12, 00:37   

dz za odpowiedź

czyli w tej chwili bez cięcia jakiegokolwiek?
jaką mieszanke proponujesz
i z ciekawości czemu nie do głębszej donicy?
 
 
gillner 
gillner


Dołączył: 23 Lut 2013
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-03-12, 00:45   

zmudi, nie zniechęcisz ale możesz odpowiedzieć na któreś z pytań, pozdr
 
 
zmudi 
Marcin Żmudziński

Dołączył: 25 Gru 2011
Skąd: Sulęcin
Wysłany: 2014-03-12, 12:58   

Jeśli chodzi o mieszankę to proponuję jakąś luźną (np. żwir z drobną przekompostowaną korą) składy mieszanek łatwo znajdziesz do różnych gatunków roślin na forum bonsai.pl. Jeśli chodzi o donice to musisz doprowadzić do rozwinięcia się korzeni na wyższym poziomie przecież w przyszłości ma być doniczka płaska a nie jakieś wiadro. Co do cięcia głównego pnia możesz to zrobić na wiosnę lub jesień i najlepiej czymś zabezpieczyć choć żywica szybko miejsce cięcia zaleje. Ale jak powiedział Jacek najlepiej choć raz zabrać roślinę na warsztaty lub do doświadczonego bonsaisty. Czeka cię z tym materiałem długa droga ale życzę powodzenia.
 
 
Mirek Drabent 


Pomógł: 16 razy
Wiek: 63
Dołączył: 02 Maj 2010
Skąd: Głogów
Wysłany: 2014-03-12, 22:22   

Podobna roślina i zajęcie na kilka lat http://franbonsai.blogspot.com/#
_________________
Pozdrawiam!
 
 
gillner 
gillner


Dołączył: 23 Lut 2013
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-03-13, 00:53   

myslałem o donicy produkcyjnej np 10, 15 l
płaska nie jest ale bedzie drenaż + trochę oddechu od góry

mam pytanie bardzo dla mnie istotne:

jeżeli po przesadzeniu dotnę gałęzie w miejscu gdzie nie ma
w tej chwili żadnej zieleni (np w połowie gałązki) to spowoduję
pobudzenie śpiących pąków czy krótko mówiąc zarżnę sosnę

dzięki i pozd
 
 
slowikp 
Paweł Słowikowski

Pomógł: 28 razy
Wiek: 56
Dołączył: 06 Lip 2007
Skąd: Bońki k\Płońska
Wysłany: 2014-03-13, 06:59   

Z doświadczenia wiem, że gałązka uschnie, trzeba zostawić choćby pędzelek. Sosny nie tnie się na wiosnę, ani na jesieni. Jak napisał Jacek świeczki, maj- czerwiec, trzeba obserwować.
_________________
LUDZIE MYŚLCIE TO NIE BOLI
 
 
gillner 
gillner


Dołączył: 23 Lut 2013
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-03-13, 10:18   

slowikp, ok dzięki przesadzam nic nie robię, pozdr
_________________
pozdr. gillner
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group