Forum Przyjaciół Bonsai

Jacek Grzelak · Wysłany: 2006-10-16, 22:03

Co do tratwy to małe szanse , no ale sprubować zawsze warto , ale ten drugi pomysł Olona bardzo mi się podoba jeśli już masz tę roślinę to trzeba myśleć co z niej zrobić , przeciesz jej nie wywalisz , tylko ważną radę Ci dam , której powinieneś posłuchać (zresztą nie tylko ja to piszę ) . A więc , nie dość że jina nie powinieneś robić na głogu , to nawet ołówkowe rany dobrze zalakuj , bo w miejscu rany po roku będzie tektura zamiast drewna , a pokilku latach wielka jama (głóg ma straszne tendencje gnilne drewna i źle reaguje na tak drastyczne cięcia )

Olon · Wysłany: 2006-10-16, 22:27

Pewnie że warto... ;-)

I tak Qbik zniszczyłby część rośliny więc najwyżej na jedno mu wyjdzie. Problem tylko, że tych drzewek prawie 4 będzie. Zostawić 3 to trochę za mało. Wszczepić piąte? Dobra, bez szaleństw ;-P.
Co tam Qbik, najwyżej będziesz miał "parzystą tratwę" :-)

.

Jacek Grzelak · Wysłany: 2006-10-16, 23:41

Jeśli się dobrze ukorzeni to śa szanse że cosik wypuści ;-)

Sverting · Wysłany: 2008-10-08, 17:43

Będę się bawić w archeologa.

Jak tam głóg się ma ?